Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość haaaaaaaaaaaa

były...

Polecane posty

Gość haaaaaaaaaaaa

co mam zrobić facet olewa mnie totalnie.. bylismy w związku przez 5 lat.. olal mnie i zostawił.. tzn nie był jakis chamski, rozstaliśmy się poweidzmy w zgodzie, wogole on był bardzo wrażliwy, podobno zraniłam go, dusił w sobie emocje...... ale przez 5 miesięcy wogole zero kontaktu, nie raagowal na moje esemesy, nie było ich dużo w sumie 3 w tym czasie, ostatnio podziękował za życzenia na urodziny.. Ja nie napisałam nic.. Mój przyjaciel który z nim gadał powiedział mi ostatnio że były mnie kocha, tylko się boi.. bardoz się wystraszył.. w suemie to on sam to powiedział podczas zerwania.. nie wiem co moge zrobić żeby to sprawdzić.. czy faktycznie coś jeszcze do mnie czuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila224
Jesli sie nie odzywa to prawdopodobnie sie boi, zaluje tego ze juz nie jestecie razem .Moze malymi krokami a znow zaczniecie ze soba rozmawiac ,sama to przeszlam takze cos wiem moze niewiele ale cos tam zawsze.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaaaaaaaaa
ale właśnie chodzi o to że ja próbowalam nawiązac kontakt, ale nie udało się on nie chciał gadać.. nie odpisywal.. zero.. poprostu uciekał przede mną.. nawet na mieście, w rezultacie robię to samo teraz, udaje że go nei znam, że nic dla mnei nei znaczy, spotykam się z kimś, on wie o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaaaaaaaaa
Powiem tak.. nie byłam dojrzała, zachowywalam się jak niedojrzała gówniara.. raniąlm go tym, bo on byl rozsądniejszy.. a ja raniłam nie zdając sobie nawet z tego sprawy.. Zrozumiałam.. a w kwestii pedała, on myśli że kręce z tym kolesiem,a prawda jest taka, że to moj przyjaciel.. nic więcej, kolega który nie znaczy dla mnie nic.. i nawet mnie nie dotknął..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba najwyzszy czas wziasc telefon do reki i po prostu pogadac a nie zachowywac sie jak dzieci i boczyc sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaaaaaaaaa
probowałam nie chciał rozmawiać.. a to że mnie kocha.. to on tego nie powiedział, moj przyjaciel stwierdził taki fakt po rozmowie z nim.. że były mnie kocha,( przyjaciel mówił że jest pewny na 100% że były mnie kocha) tylko się boi...Że to widać.. że były udaje ż ejets okej.. ale prawda jest taka że dalej kocha.. tylko eni am odwagi, boi się czegoś, czegoś się wystraszył.. temu przyjacielowi, wmawiałąm że ja do bylego nic nei czuje a on mi powiedzial że bredze, że widac i po mnei i po nim że się kochamy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaaaaaaaaa
nie wychodzi.. cięzko go zlapać.. teraz jest zima, pomyślałam że wjadę w jakąs zaspę.. i zadzwonie do neigo... może mi pomoże.. tyle razy kogos wyciaga z opresji..może i mi pomoże..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaaaaaaaaa
nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaaaaaaaaa
Nigdy bym go nie zdradziła, nawet teraz mimo że nie jestesmy razem, jestem mu wierna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
nie wierzę w biednych i zastarszonych misiów jakby chciał - to skontaktowałby się z Toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaaaaaaaaa
No własnie, gdyby chcia l to by próbował.. a ja bym chciała żeby się odezwal..i wogole.. ale sama już nie amm siły wlaczyć, kocham ale boje się odrzucenia i poniżenia.. poporstu sie boje.. napisał mi esa, podizękował za życzenia, nieodpisaąlm bo to było suche, zwykłe podziękowanie, nawet nei zapytał co u mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaaaaaaaaa
kocham ale nic nie zrobię..bo brak mi sił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Uwiesiłaś się tej opinii przyjaciela jak rzep psiego ogona - koniecznie szukasz miłości w swoim byłym - po co? jesteś mu wierna - po co? rozkminiasz sytuację - po co? Twój były zostawił cię - wasz związek mu nie odpowiadał. Czas zamknąć drzwi i zacząć myśleć o przyszłości, a nie grzebać w przeszłości i doszukiwać się uczuć, które są, albo ich nie ma. Gdyby Twój były chciał z Toba być - wiedziałabyś o tym. Od niego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×