Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fuga ________

znalezione na jakimś blogu, z sensem napisane o zakazach kościoła

Polecane posty

Gość fuga ________

Księża nie rozumieją wielu rzeczy, chociażby dotyczących związków partnerskich. Dla mnie jest głupotą wmawianie ludziom, że sex przed ślubem jest grzechem. Tak naprawdę jest to ludzka fizyczna potrzeba, oparta na czymś przyjemnym. Nikt nikomu nie robi tym krzywdy. Przecież nie zabije się tym drugiego człowieka. Poza tym chyba obie strony w związku powinny poznać siebie i od strony fizycznej, bo potem może być jakieś rozczarowanie. O! Przypomniało mi się coś jeszcze: nie tolerowanie środków antykoncepcyjnych. No to jest porażka! Skoro kościół jest przeciwny aborcji, to nie powinien być przeciwko takim środkom, dlatego że one chronią przed niechcianą ciążą, a aborcja to zabójstwo. Poza tym, to co małżonkowie muszą się powstrzymywać od sex’u, jeśli nie chcą mieć więcej dzieci, albo kobieta może ma za każdym razem robić skrobankę? A metoda kalendarzyka małżeńskiego nie sprawdza się ponoć, więc chyba lepiej zapobiec dokonania zabójstwa, jakim jest aborcja. No przepraszam bardzo, jeśli kościół jest przeciwny aborcji, to nie powinien zabraniać stosowania środków antykoncepcyjnych. Jaka tu jest logika? Żadna. Księża nie mają bladego pojęcia o zakładaniu rodziny. Albo masturbacja, raany to przecież jest zaspokojenie własnych potrzeb seksualnych i chyba nie ma w tym nic złego, i nikogo tym nie zabijemy, czy w jakikolwiek inny sposób nie skrzywdzimy. I jestem pewna, że każdy ksiądz to robi!! Bo jak myślicie, dlaczego potem wychodzą takie informacje, że jakiś ksiądz spał z Jakąśtam laską i ma na przykład dziecko? Ksiądz to też człowiek, i również ma swoje potrzeby. I może akurat wyda się to Wam dziwne, ale ja sypiania księży z laskami nie potępiam, bo ksiądz to też człowiek, a prawa kanonizacyjne są pod tym kątem beznadziejne i wypadałoby coś z tym zrobić. Nie rozumiem dlaczego nasi księża nie mogliby założyć własnej rodziny? Wtedy prędzej zrozumieliby na czym polega partnerstwo i życie w rodzinie. Jestem osobą wierzącą, ale doprowadza mnie do frustracji podejście kościoła do ludzi. Tak naprawdę, to im więcej zakazów, tym gorzej. I dziwi mnie jego postawa względem zarówno niepełnosprawnych, gejów, jak i innych ludzi. Zamiast przyciągnąć ludzi do siebie, to księża ich odpychają. A przecież każdy ma wolną wolę i nie powinien żyć zakazami i nakazami, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgaaaadzam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...W co ja wierze to mój problem w co wierzą moi sąsiedzi to ich problem religia w szkole jest nie na miejscu ogranicza demokratyczne prawa młodzieży bo uczy tylko o jednej nie dla wszystkich słusznej wierze... Polska jest demokratycznym państwem dla różnych ludzi różnych Narodowości i różnych wyznań i żaden klecha nie ma prawa wtrącać sie do niczego będąc częścią państwa feudalnego jakim jest Watykan.. Są granice tradycji i dobrego smaku, a dobry smak kościoła skończył sie w XIX wieku..(jakoś)..Teraz każdy w końcu może wierzyć w co chce i roboć co chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×