Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iza---

Czy dobra matka ma prawo chodzic czasem na imprezy sama itp???

Polecane posty

Czy Waszym zdaniem dobra matka ma prawo wychodzić sama na np.urodzny kolezanki czy do klubu raz na powiedzmy 2 miesiace?Czy ma prawo wydawacna siebie pieniadze,zamiast na przyklad odkladac te 300zł (ktore wydaje na walsne przyjemnosci typu kosmetyk,ciuch) gdzies na konto dla dzieci...Czy dobra matka moze myslec kategoriami\"ze jej sie tez od zycia nalezy,ze tez istnieje,ze tez chce miec jakies inne przyjemnisci oprocz bycia z dziecmi w domu clay dzien i ewentualnej pracy).... Jak to wygląda u Was? Moja mama nigdy nigdzie bez nas sie nie ruszala, nie miala i wlasciwie nie ma zadnych kolezanek, o samotnych wypadach gdzies zeby sie rozerwac w ogole nie ma mowy,nigdy nie kupowala sobie kosmetykow,ubran,zawsze wszystko dla nas.Niewiarygodnie cierpliwa-wspaniala matka,ja Jej do pięt nie dorastam . Jest tak samo cudowną babcia.Mam kompleks,mam wyrzuty sumeinia, bo mam wrazenie ze przy Niej jestem mega egoistką. Jak Wy postepujecie będąc mamami?Czy w Waszej swiadomosci jest miesjce na wlasna przyjemnosc, na egoizm, na myslenie o tym, ze tez chcecie ejszcze czasem sie pobawic,posmiac, odpoczac od dzieci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najważniejsze żeby bycie matką
nie przesłoniło bycia kobietą - trzeba znaleźć po prostu złoty środek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaFilipka
najważniejsze żeby bycie matką nie przesłoniło bycia kobietą - trzeba znaleźć po prostu złoty środek. POPIERAM !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla własnego zdrowia psychicznego jak rowniez dla dziecka chyba jest lepiej jak mama czasem wyjdzie ja wychodze raz na 3 miesiace :) na kilka godzin i mi to pomaga nie zwariowac przy tej monotonii kosmetyki, ciuchy itp to kupuje sobie tak samo jak przedtem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie nie chodzi o wychodzenie na 2 godziny,ale np,do klubu z kolezankami lub jechac do innego miasta i zostawic na noc dzieci pod opieką taty? Czy tak wypada, czy to cos zlego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza no pewnie ze wypada:):):) nie wkrecaj sie - jestes najwaspanialsza mama dla swojego dziecka! ps ja wychodze z kolezankami co jakies 2-3 tyg. , raz w meisiacu obowiazkowo! do klubu nie chodzimy bo mnie to nigdy nie pociagalo - ale do pubow, kawiarni, pizzerii jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra_rada_
Matka ma także prawo do własnego życia. Nie może żyć życiem dzieci, bo co będzie jak one dorosną i wyprowadzą się z domu? Będzie jej ciężko, bo zostanie sama i będzie musiała od nowa nauczyć się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebambiiiiiiii
to nic złego. zresztą wiesz szczęśliwa matka to szczęśliwe dzieci. a człowiek jest istotą stadną, potrzeba mu do szczęścia nie tylko rodziny ale i znajomych.. i czasem jeszcze trochę samotności żeby pobyć z tą strona samego siebie, która przy dzieciach nie działa... ja co prawda na imprezy chodzę z mężem i znajomymi, ale dziecko w tym czasie podrzucam np. do cioci.. nic mu się nie stanie jak trochę potęskni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, mam słabość do mojej córeczki... raz po raz jakaś niespodzianka, prezencik itp... ale sobie "też nie żałuję"... bo jak sama o sobie nie pomyślę to kto za mnei to zrobi? Takie wyjście "gdzieś" raz na jakiś czas jest wręcz wskazane!!!! żeby nie zwariować w codzienności:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wychodze i to czesciej niz raz na pare miesiecy srednio 3x w miesiacu jedziemy z mezem do multikina, wychodzimy do znajomych, czasam on sam wychodzi na piwko z kumplami a pozniej ja ide do kolezanek pieniadze pewnie ze wydaje na siebie :) fryzjer, ubrania, buty, solarium, kosmetyki, balsamy, perfumy ;) ja czuje sie bardziej szczesliwa kiedy w lustrze widze zadbana mame :) nie lubie chodzic pol dnia w dresie, nie umalowana, nie uczesana, blada jak sciana, wtedy nie mam na nic ochoty a tak jestem pelna zycia, zreszta jestem mloda , kiedy mam zbac o siebie jak nie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że wypada! Co nie wypada jak wypada... jeśli jest mąż, który może się wszystkim zająć to w czym problem? Kobieta ma prawo do życia poza dzieciakami... u nas pewnie będzie tak, że to mój mąż weźmie urlop (jesli wprowadzą tak zwane tacieżyńskie), żebym ja jak najwcześniej mogła po porodzie wrócic do pracy. ;-) Jak równość to równość. (nie jestem feministką)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×