Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwny.układ

mój chłopak woli brunteki a ja jestem blondynką

Polecane posty

Gość dziwny.układ

:( wszystkie laski ,aktorki i modelki jakie mu sie podobaja są brunetkami,podobnie z dziewczyna która mu sie kiedys podobała(a moze i nadal),a ja jestem blondynką więc czegfos tu nie rozumiem:( spytałam go czy chciałby zebym sie przefarbowala na brąż to mi powiedział że nie wie jakbym wyglądała nie potrafi sobie wyobrazić,a jak spytalam czy woli blondynki czy brunetki to powiedział że woli mnie....bardzo dyplomatyczna odpowiedź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zafarbuj sobie włosy
na ciemny kolor :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzyń dzyń dzyń
A dla mojego męża ideałem była swego czasu Pamela :D I co z tego, nie macie innych problemów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierniczek w czekoladzie
Przychodzi mi do głowy dziwne i niespotykane rozwiązanie... Może palnę głupotę ale napiszę... moze Cie kocha? Co do farbowania, to lepiej nie :] Takie przeskoki (blondynka, brunetka) pasują tylko osobom o mdłej urodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny.układ
no właśnie spytałam dlaczego w takim razie jest ze mną skoro chyba woli brunetki nie powiedział tego ale skoro wszystkie laski które mu sie podobają to brunetki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak jak mój mąż za młodego ,miał manię tylko dziewczyny ze śniadą cerą były te jego naj ,ale żadnej nigdy takiej nie miał :D Ja mam jasną karnację i kulam sie z nim od kilku dobrych lat ,więc oni chyba sobie sami takie wyobrażenia mają ,ale jak sie zabujają to im bez różnicy czy blondynka czy brunetka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie zawsze podobali sie bruneci i zawsze takowych miałam a teraz facet który prawdopodobnie bedzie moim mężem jest blondynem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny.układ
nie przefarbuję się ,spokojnie:) nie pasują mi cdiemne włosy bo mam długie loki więc wyglądałabym jak czarownica,kiedyś próbowałam z szamoponem koloryzującym i nie wygladalo to dobrze... ale tak się zastanawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, ja też zawsze wolałam brunetów, a mój narzeczony jest blondynem :) mój eks też był :P Jak poznawałam mojego chłopaka nie zwróciłam uwagi czy to blondyn czy brunet, po prostu - zakochałam się i już ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co z tego, że ogólnie woli brunteki i że częściej mu sie podobają? Nie wyklucza to tego, żeby się zakochał w wyjątkowej blondynce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm... przefarbowywać się tylko dlatego, że facet woli brunetki? Chyba bym musiała na głowę upaść i jeszcze dostać cegłą. A ja bym chciała Brada Pita, i co? I dupa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość student 24lata:)
Ja uwielbiam blondynki..., są cudowne, żadna brunetka nie może się równać...ale to moje subiektywne zdanie :). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to norama byly nawet prowadzone badania w tym kierunku ze blondynka przyciaga wiecej uwagi niz brunetka nawet farbowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×