Pomyłki przy określaniu płci

Dziewczyny, czy Wam się to zdażyło lub komuś ze znajomych? Ja kilka razy słyszałam takie opowieści ale dawno, kilka lat temu. Teraz lekarze raczej mają dobry sprzęt gdzie widać dokładnie, więc ciekawi mnie czy obecnie często zdarzają się takie pomyłki - chodzi mi o normalne USG (a nie 3 lub 4D).

ja miałam zwykłe usg i płeć się potwierdziła.

Pani która miała potwierdzoną dziewczynkę a urodziła chłopca. Cóż nosił wszystko różowe a rodzinka miała niespodziankę. Było to 9 miesięcy temu.

Ja w pierwszej ciąży miałam w 14 tc zdiagnozowanego chłopca i urodził się chłopiec. Teraz jestem w 25 tc i kolejno... W 18 tc (usg 2d)- chyba dziewczynka. W 21 tc (usg 4d)- na 90% dziewczynka. W 25 tc (usg 2d)- na 100% dziewczynka. Trzech różnych lekarzy i trzy różne maszyny usg. Jeśli wyjdzie jednak chłopak to chyba jakiś bardzooo słabo wyposażony, że trzech rożnych lekarzy wyprowadził w pole. :P

TW od urodzenia

Ja jestem w 24tc...i lekarz w 16 tc powiedział ze raczej chlopiec w 22 tc- na pewno chlopiec w 24 tc- na 100% chłopiec. Kazde badanie robił tez inny lekarz. Wiec czekam na synka;) heheh

Ty w 25 tc jesteś. :) Nie w 24... :P

u mnie pomylki nie bylo 1 ciaza 15/16 tydz na 100% chlopiec , zreszta bylo tak dobrze widac ze nawet moj maz nie znajacy sie na usg zaraz zobaczyl ;) pozniej to juz tylko sie potwierdzalo 2 ciaza 13 tydzien na 98% corka 25 tydz usg 3d potwierdzenie no i na kazdym kolejnym tak wychodzilo no i jest corka dodam ze w kazdej ciazy mialam od poczatku przeczucia co do plci ktore mnie nie zawiodly ;) moja szwagierka 1 ciaze 19 tydz usg-napewno chlopiec kazde kolejne-chlopiec a urodzila...dziewczynka tylko ona chodzila do innego gina niz ja

U mnie była pomyłka na 2 tygodnie przed porodem.Na 100% chłopiec. Urodziłam dziewczynkę

Ja mialam robione USG praktycznie co tydzien przez cala ciaze (no od 3 mc )bo sie lozysko odklejalo i pan doktor za kazdym razem widzial chlopca. Myslalam pewnie pilkarz bedzie bo sie kopie nimilosiernie ;]. Ubranka niebiesiutkie, samochodziki itp. Wszycy z rodziny do brzuszka mowili Kamilek ;]. Mialam robiona cesarke i jak mnie wybudzali to doktorek mowi ''Pani Renatko ma pani corke...'' Ja mysle nie, ja jescze spie. a on znowu, ze mam corke. I tym sposobem z Kamilka sie zrobila Karolinka :D. Ale to bylo 15 lat temu wiec moze teraz jest lepszy sprzet czy cos.

u mnie od poczatku lekarze twierdzili ze bedzie dziewczynka i tak sie stalo.ale pewna pani(widuje ja kazdego dnia) przez cala ciaze wiedziala ze bedzie chlopak,lekarze byli pewni.kupila wszystkie \"meskie\" ubranka i dodatki.gdy rodzila okazalo sie ze ma coreczke .