Ile Ty i On mieliscie lat i ile czekalas na OŚWIADCZYNY????

Po dwóch dniach :)

tamara ty masz podejście do ślubu w młodym wieku jakie miały naze babcie...teraz są inne czasy...teraz młode mężatki studiują,dokształcają się i mąż w niczym nie przeszkadza...to nie tak jak kiedys ze 20-latka zaraz po slubie zachodziła w ciążę i do konca zycia siedziała już w domu....ja wyszłam za mąż w wieku 20 lat bo tego chcieliśmy...minęło 5 lat i powtorzyłabym to...więc po co mieliśmy czekać?...bo lepiej się słyszy 25-letnia panna młoda a nie 20-letnia?...

ja 26 on 36 po 9 miesiacach bycia razem slub wzielismy w rok po zareczynach, razem tez mieszkalismy, wtedy sie chyba najwiecej dowiadujesz o tej osobie, jaka jest na codzien, jakie ma humory, przyzwyczajenia, poczatki wspolnego mieszkania byly trudne, to bylo jeszcze przed zareczynami, no ale koniec koncow oplacalo sie..

tamarra-x---> O matko nie każdy chce studiować,nie każdy chce być magistrem.Tak trudno to ci pojąć? A co masz do kelnerek? Uważasz że one to gorszy gatunek człowieka bo są \'\'tylko\'\' kelerkami? Żal mi ciebie dziewczyno.Kelnerki są tak samo potrzebne jak kasjerki,sprzątaczki czy śmieciarze.Bo gdyby nie ci ostatni to byśmy w śmieciach pływali.I co taki śmieciarz według ciebie nie może zakłdać rodziny bo nie ma ukończonych studiów?

my zareczylismy sie po 3 latach znajomosci, ale chodzilismy ze soba tylko osmiu miesiacach, po 3 miesiacach od zareczyn okazalo sie ze bedzie dzidzius, tak wiec po ponad roku chodzenia i narzeczenstwa byl slub, jestesmy szczesliwa rodzina od ponad 4 lat, ja mam 24 lata a maz 25

tamara a kto mówi o wiszeniu na rodzicach?....my od samego początku sami się utrzymujemy..

tamara ale czemu zakładasz że każda 20 latka chce wisiec na rodzicach? przecież podejmując decyzję o ślubi chyba jest się tego świadomym że trzeba będzie utrzymać się samemu. magdallena25 - wyobraź sobie że wykształcenie po liceum to wykształcenie srednie dzięki któremu mozna znleźć pracę i nie koniecznie za 600 zł. ja zaczynając swoja pracę (umysłową - a nie typu \"kelnerka\" - ja absolutnie nie uważam ich za gorsze czy coś ale pisze kategorią tamary i magdaleny25 :/ ) byłam na drugim roku studiów więc w zasadzie po liceum. i co? pracuję umysłowo i zarabiam 4 razy więcej niż 600 zł :/

a mze poprostu tamara ocenia ludzi podług siebie... uwież ze niektórzy potrafią zarobić na siebie nawet majac te dwadziescia lat. Mója facet własnie w tym wieku zarabia ponad 3tysiące... mieszkanie mamy, a ja za poł roku kończe szkołe i też juz mam zaklepaną fajna posadke:) więc jak widzisz niektórzy moga sobie dac rade