Odrzuciłam już 2 propozycje sylwestrowe

Jedno wyjście na bal,drugą-spędzenie tej nocy w domu u chłopaka,z którym spotkałam się jeden raz! Wiem,że podobam się tym 2 facetom,ale nie chcę im robić nadziei,bo z mojej strony nie ma zainteresowania i jak znam siebie,z czasem też nie będzie :o Miałyśmy też wyjść z koleżankami na Plac Konstytucji, ale wczoraj jedna z nich po jakichś wykrętach stwierdziła,że jak co roku chce tą noc spędzić z rodzicami w domu! Ma 24 lata! No i zapowiada się Sylwester na białej sali

moge cie zerżnąc w sylwesta jak chcesz ?

nie chcę :D

kazda tak mowi a poznej musze zmieniac operatora gsm

pierwsza to był sylwester dla bezdomnych , a nad drugim to sie zastanawiałam ale ja mam 19 lat zaproszenie dostałam od śliniacych sie 60 latkow. sama jedna u nich na chacie

to wyżej to oczywiście podszyw w dodatku nie śmieszny

nie przejmuj sie pomysl tylko ze w nowym obudzisz sie w pełni zadowolona i usmiechnieta ....

dzięki pablo253222

wpadaj do mnie ,po jemy ostrych psychodelikow

cipacz wpadaj do mnie ,po jemy ostrych psychodelikow dzięki za propozycję,ale to nie dla mnie, to byłaby chyba ostatnia noc w moim życiu :o

nie ostatnia ,na pewno jedna z najlepszych:D

nie ostatnia ,na pewno jedna z najlepszych zastanowię się jeszcze :D

a jestes ladna i zgrabna?mloda i szczupła?jezeli tak. to ew. te pare zloty strace i Cie zaprosze.

Idź do klubu Może trafisz na mnie, bo widze że jesteśmy z jednego miasta (())

spadaj pedale!

Jestem młoda,mam 23 lata, szczupła 43 kg, a czy ładna - rzecz gustu,zależy co się komu podoba Darek,a Ty w jakim klubie balujesz? ;)

Zbyszek gamoniu nie mówiłem do ciebie :D qpqpqp mnie byś się raczej spodobała ale nie wiem A w klubie... to jeszcze sie zobaczy, ale mam zamiar ostro balować

Niespokojny Darek :)

ja tez bede na bialej sali,wezme podwojna dawke tabsow na sen i bedzie z glowy. o!

No i co zrobisz z tym sylwestrem w końcu? :D

ja mialam isc do jednego chlopaka ale wiem ze mu sie podobam wiec odmowilam nie chce robic mu nadziei bo z mojej strony nic nie bedzie, to sie wie wymyslimy cos z kolezankami w ten wieczor, a jak nie to na zwykla impreze pojdziemy co by samemu w domu nie siedziec moim zdaniem wazne jest z kim a nie gdzie:)

fajna madchen masz rację :) ja chyba jednak zostanę w domostwie i pójdę spać po 22 :D