Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość taka zalamana lala

Coś z Nim nie tak ? O co mu chodzi ?

Polecane posty

Gość taka zalamana lala

Chyba się zakochałam. Dostaję już jakiejś paranoi, wszedzie Go widzę, wydaje mi się, że czuję Jego perfumy, czytam jakiś artykuł a tam Jego imię. Są święta a ja większość czasu przesypiam, wydaje mi się, że wtedy nie będe o Nim myślała i choć na chwilę się od tego uwolnię - błąd. Idę spać a On mi się śni. Chodzi o to, że nasza znajomośc jest dość przewrotna. Raz jest super, wydaje mi się, że to już to ! Wtedy On gra w jakąś \'obojętność\'. Spotkaliśmy się kilka razy poza szkolą, przytulaliśmy się, trzymaliśmy za ręce, żartowaliśmy, opiekował się mną, był bardzo miły, na pożegnanie buziak w policzek - z mojej inicjatywy oczywiście, ale odwzajemnił. Ostatnio rozmawiamy przez gg,sms tylko wtedy kiedy ja się odezwe. Jeśli już to zrobię, rozmawia chętnie, nie olewa mnie, ale samemu to mu chyba jakoś ciężko napisać. Zrobiłam 2-dniową przerwę, więcej nie wytrzymalam. Nie odzywałam się do Niego, On też nie napisał. Czekałam jak durna ze łzami w oczach i zadreczalam się \'dlaczego On się nie odzywa?\'. Fakt, że nigdy nie miał dziewczyny chyba Go nie bardzo usprawiedliwia ?! Przez jakiś czas czułam, że to On zabiega o mnie, o kontakt, potem znowu to ja przejęlam pałeczkę. Wszyscy mi mówią, że mu się podobam, że coś do mnie czuje, ja to momentami też widzę. Teraz tylko mam takie wrażenie, że gdy ja nie napiszę, nie zaproponuję spotkania to On mógłby równie dobrze udawać, że Go nie ma, że sobie Go tylko wymyśliłam :| To jest na prawdę ciężkie. Nie zrezyguje z Niego tak łatwo, bo za bardzo się zaangażowałam. Jego niedojżałość mnie już dobija... Chciałabym Jemu powiedzieć co czuję, ale boję się, że go jeszcze bardziej wystrasze, wyjde na histeryczke czy co tam jeszcze. No i bawimy sie w takie \'podchody\', a mi jest coraz bardziej źle z tym, że to ja muszę wszystko \'robić\'. Chociaz cieszy mnie fakt, że jak ja coś \'zrobię\' to mnie nie olewa, tylko odwzajemnia. Byłabym na prawdę najszczęśliwsza na świecie, gdyby zrobił jakiś krok :( Dodam, że znamy się od 4 msc, a od 2 msc się baaaaardzo przyjaźnimy. Ja już na prawdę nic nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×