Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość **w kropce__________

mam wyrzuty sumienia,ze sypiam z mężem

Polecane posty

Gość **w kropce__________

nie uklada nam sie, od dawna, jestesmy ze soba chya raczej z wygody... on dlugo \"pracowal\" nad tym aby moje uczucie do niego wygaslo. skutecznie mnie wyleczyl z milosci do siebie... 2 lata temu poznalam mezczyzne.. zonaty -bezdzietny... zakochalismy sie w sobie bez pamieci... okazal sie wspanialym facetem, kims z kim o wszystkim moge i (co najwazniejsze umiem )rozmawiac... nie widujemy sie czesto mieszkmay od siebi ponad 100 km, wiadomo praca, obowiazki.... zycie;( w kazdym razie... to co nas laczy to cos wyjatkowego... z mezem nie zyjemy ze soba... jednakze on widzac ze mnie traci- (starcil), od jakiegos miesiaca probuje odbudowac nasz zwiazek, jest mily, widze ze sie stara... ostatnio kochalismy sie... pierwszy raz od ponad dwoch lat!.... i co.. i nic... zwyczajnie nie mialam z tego zadnej przyjemnosci.. blokada calkowita... tyle zlego co mnie dzikei niemu spotkalo.. powrocilo z kazdym jego dotykiem.. a najgorsze jest to, że czulam sie okropnie wzgledem kochanka( bo tak by go nalezalo nazwac- nienawidze tego slowa ) w kazdym razie..nie krylam tego,ze sie zle z tym wszystkim czuje,... maz mi nie ulatwial.. oznajmil z rozbrajajaca mina ze mnie kocha... kurwa... kocha... to czemu tak mnie krzywdzil? czemu przez 6 lat malzenstwa... zachowywal sie jak skonczony dupek... kolesie codzienne picie... powroty nad ranem do domu, klotnie? nie wiem co ja mam zrobic... czy starac sie odbudowac to malzenstwo? czy dac sobie juz z tym spokoj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vacek_De_Ptacek
macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość espumisanka
jedno słowo to za mało za 6 lac przeginania pały, zależy jakie ma grzechy na sumienium czy sytarał sie to naprawić i czy sie zmienił faktycznie, czy tylko akurat go kochanka rzuciła i ma depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **w kropce__________
mamy jedno dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **w kropce__________
powiem tak ... przegoinal bardzo, wracal nad ranem ,czasem ja o 7 wyjezdzalam do pracy a on wracal... do domu... nianka do dziecka przychodzila a on spal i dochodzil do siebie... bral zwolnienie lekarsie i dogorywal... pil za duzo i za czesto... a do tego po piwkach byl klotliwy ( delikatnie mowiac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość espumisanka
to sa dwie rózne sprawy: małżenstwo i zwiazek z mężem, a świetlana przyszłosc z kochankiem, ktorego tak mało znasz w sumie... na odległosc można wciskac przerózne kity. po pierwsze zajmij sie małzenstwem. Zdecyduj czego chcesz dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vacek_De_Ptacek
jeśli dziecko to stary dylemat o ile nie prowokacja... jeśli dziecko to zostaniesz z nim bo to jest kara za głupotę z młodości - w końcu za coś go pokochałaś kiedyś tam prawda? za co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **w kropce__________
jakie bledy mlodosci.. kurwa za maz wyszlam jak mialam 27 lat dziecko urodzilam jak mialam 29 teraz mam 34 jaka mlodosc.... tego drugiego bardzo dobrze znam wbrew pozorom.,.. jesoo nie pisze tu wszytskiego ze szcegolami, bo nie chce... jednak na pewno nie jest tak ze go nie znam.. z nim wiecej rozmaiwm niz z wlasnym mezem pzrez te lata malzenstwa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość espumisanka
znasz rodzinę, znajomych tego drugiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółty jak pomarancza
po co te emocje? znam taką historię a więc wiem o czym piszę... rzadko bywa tak że po facecie nie widać takich wad przed ślubem - chyba że byłaś zupełnie ślepa... ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty nie lepsza jestes, z mężem "dla wygody " bo pewnie więcej zarabia i masz kochanka. i oczywiście żadnych wyrzutów sumienia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze Ci radze
nie próbuj nic odbudowywać, to bez sensu postaw na swoją miłosc , szczescie i radosc jesli czujesz do swojego męza pogarde, zal to nie zrobisz juz z tym nic pomysl w koncu o sobie , o dziecku a nie o człowieku ktory Cię przez 6 lat ranił na Twoim miejscu rozstałabym się z mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on ci pomoże Haniela można prosić o wszystko, co ma związek z mHością, pięknem urodą. Najlepiej zwracać się do niego o poranku, przez 9 dni z rzędu, przy rosnącym Księźycu. Archaniot nie wysłucha modlitwy osoby, która chce rozbić czyjeś lub swoje małżeństwo albo kogoś skrzywdzić. Nie wysłucha też, jeśli ktokolwiek miałby cierpieć, gdyby prośba została zrealizowana. Nie pomoże również wówczas, gdy sam proszący miałby potem płakać z powodu nieszczęśliwej milości. Z pewnością natomiast pomoże każdemu znaleźć najodpowiedniejszego partnera i umocni związki, które mają podparcie z góry”, ModliIwa do Haniela Łagodny, przenajświętszy Archaniele Hanielu, któremu Pan Zastępów powierzy? wszystko, co przyjemne w życiu człowieka. Kiedy odwiedzasz Ziemię, napełniasz ją bogactwem i pięknem. Zwracam się dziś do Ciebie. Przynieś mi milość, radość i harmonię. Na ucz mnie czytać w ludzkich sercach, abym odnalazł miłość prawdziwą i szczerą i umiła? rozpoznać prawdziwe uczucie. Pomóż mi utrzymać związek, w którym jestem, jeśli jest on dobry dla mnie i dla partnera. Naucz mnie obdarzać miłością i akceptować siebie samego i osobę, która jest mi bliska. Naucz mnie dawać wolność tym, których imiona są wyryte w moim sercu. Przypominaj mi, że Ci których kochamy, nie są naszą własnością. Naucz mnie szacunku „dla siebie i innych, współczucia i wybaczenia. Spraw, abym umiał wybaczyć sobie i tym, którzy mnie zranili uwolnić się od poczucia krzywdy i skorzystać z lekcji, jakiej mi udzielono. Natchnij mnie, abym umiał odnateżć czystość i spokój mojego serca i mógł zrozumieć jego prawdziwe pragnienia. Przynieś mi prawdziwą miłość i osłoń ją swoimi skrzydłami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
**w kropce__________ co ty chcesz ratować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88 Kolejnych slow
Zostaw chuja bożydara i sobie znajdz szczescie, jeszcze mloda dupa jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukałam na necie
do merkaby - ależ ona chce rozbić swoje małzenstwo wiec ten anioł jej tu nie pomoże. I wiesz co? Zyczę jej, aby zrobiła to jak najszybciej, zeby nie tkwiła w bagnie ponad 20 lat, jak ja. Cholera, chyba dożywocie dostałam, bo mój mężuś też sie k...a teraz stara. :O A że ja nic do niego nie mam i mieć już nie będę, to pestka, to tyklko takie "nawiasem mówiac." Do autorki: masz szansę, to zwiewaj z tego zwiazku. Niekoniecznie w drugi. Ja zwieję OD faceta, nie DO faceta. Bo cholera jasna, zrobię to, choćbym miała na cmentarz zwiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie zrozumiem...
po co ludzie tak się oszukują okłamują pchają w jakieś dziwne i niezrozumiałe sytuacje....??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×