Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czuje sie gorzej niz zero

Ciezkie jest zycie brzydkiego faceta na ktorego zadna dziewczyna nie spojrzy

Polecane posty

" To chyba normalne zaprosić na kawę bo to znak że to nie jest zwykła gadka " Jak dziewczyny się wypowiadają, że by się nie zgodziły, to by się nie zgodziły. Co Ty dziewczyna jesteś, że wiesz lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełno tu pustych frazesów Coraz bardziej myślę że pod względem swojej brzydoty jestem jednym z wyjątkowych Bo zwykły brzydki i nawet nieśmiały ma szansę a ja jestem psychicznie odtrącany Jakiś dziwny przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo widać że dziewczyny lecą na wygląd i pogadać o czymś w danej jednostce czasowej to jeszcze ale na kawę to nie bo by jeszcze ją koleżanki zobaczyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat zaczyna robic sie dołujący. czekam jeszcze na jakąś pointe a ja wygrałem życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam takiego chłopaka, co nie miał dziewczyny, bo się wstydził jej własną rodzinę przedstawić, to stwierdził, że żadnej nie będzie miał... także mnie już nic nie zdziwi.... Mi byś się nie spodobał i w ogóle omijam łukiem ludzi, którzy czują się niepełnowartościowi. Nie dlatego, że uważam ich za właśnie takich, ale kompleksy gdzieś trzeba wyładowywać i najczęściej ofiarą staje się właśnie partner... często przybiera to formę jakiegoś psychicznego nękania... na przykład poniżanie, żeby poczuć się lepiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Niektórzy na kafeterii nie chcą się zmienić. Np. Cartoon Network, A ja wygrałem życie, i tak jeszcze ze trzech dałbym radę wypisać. Wy nie chcecie się zmienić. Lubicie swoją bylejakość. Kochacie narzekać na życie, na kobiety, na ludzi a tymczasem zamiast pieprzyć na forum bez sensu zrobilibyście coś dla swego rozwoju. Cartoon przyciął byś te swoje kudły ze zdjęcia. Nieapetycznie to aż wygląda. A ja wygrałem życie pisał gdzieś, że nie ma zainteresowań - Chryste panie! Oto człowiek który nigdy w życiu nie był niczym zainteresowany w jakimkolwiek stopniu. Jaaasne. Ile kitu jeszcze nam nawciskacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już Ci większość osób napisała, ale ja też to z chęcią zrobię... Uśmiech - najpier nawiąż kontakt wzrokowy, potem dopiero uśmiech. Każda dzieczyna pierwsza zrywa kontakt wzrokowy, więc nic nie ma w tym dziwnego. Pokręć się gdzieś blisko, jak spojrzy na Ciebie jeszcze raz, nawiąż drugi raz kontakt wzrokowy i podejdź. Zacznij grzecznie, bez nutki desperacji, stań ramię w ramię a nie na wprost niej. Skoro pozwoliła Ci pomóc, to pomóż jej i zadaj pytanie. Jakieś gotowe, ciekawe, na dłuższą wypowiedź z jej strony. Jeśli odpowie krótko i niechętnie, to dziękujesz za rozmowę i odchodzisz. Jeżeli nawiążecie ciekawą rozmowę, miło się będzie wam rozmawiało, to wtedy po chwili rozmowy mówisz:"Będzie tak stać przy regałach? Na zewnątrz widziałem ciekawą kawiarnię. Może dokończymy naszą rozmowę w ciekawszym miejscu?". Zgodzi się, idziecie. Odmówi, mówisz z uśmiechem, że miło było poznać i odchodzisz. Czym jest pewność siebie? Nie sprowadza się ona do spraw damsko-męskich. Musisz się świetnie czuć we własnej skórze w każdej sytuacji. Nie bać się kontaktów międzyludzkich i traktować wyzwania, jak okazję do wykazania się. Porażki nie biorą się znikąd. Wszystko ma związek przyczynowo-skutkowy. Wygląd? Fakt, byłbym hipokrytą mówiąc, że nie ma znaczenia. Ma ogromne znaczenie. Każdy ma swoje wymagania, mniejsze lub większę i rzeczy które jest w stanie zaakceptować bądź nie. Jednak nie wszystko się do niego sprowadza. Czy wygląd to tylko rysy twarzy? Nie! Możesz się ciekawie ubrać, nowa fryzura, zmienić image. A Twój wygląd zmieni się diametralnie. Musisz dopasować swój styl do Twojego typu urody, a co najważniejsze do Twojego "ja". Bo nie masz tylko dobrze wyglądać, ale świetnie się czuć sam ze sobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fduilgvbrtgjk
nawet gdy jest sie brzydkim czy kurduplem a ma sie gruby portfel fajny samochodzik złoto na szyi, to prawie żadna sie tobie nie oprze. sam to przezylem na wlasne oczy jak moja była odeszła odemnie dla innego bogatego brzydala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym poniżaniem to święta racja. Mam doskonały tego przykład we własnym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest dołujące... ja Wam mówię, że wszystko od Was zależy i siedzi w waszej głowie. Też kiedyś uważałam siebie za brzydką i głupią i ludzie mnie omijali z daleka. Póki samej siebie nie polubiłam... wtedy się wszystko zmieniło. Może spróbujcie się trochę zdystansować do samych siebie. Może to głupio zabrzmi, ale oglądnijcie sobie jakiś film o dzieciach głodujących w Afryce, tam nikt się swoim wyglądem nie przejmuje. Naprawdę na świecie jest wiele bardziej istotnych problemów, niż to że macie pryszcza na dupie (za przeproszeniem). Jak spojrzycie na to z tej perspektywy, to dojdziecie dfo wniosku, że niejeden może wam tylko zazdrościć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym poniżaniem miała rację... Człowiek zakompleksiony prędzej czy później zacznie się wyładowywać z podowy niskiej pewności siebie. Nadmierna zazdrość, w co się może przerodzić? W jakąś paranoje... A u ludzi, którzy czują się mniej wartościowi niż partner zazdrość pojawia nader często. Rośnie, aż eksploduje. Drugi wariant? Facet zaczyna mówić dziewczynie, że na Nią nie zasługuje, nawet pomimo jej zaprzeczeń. Po pewnym czasie zaczyna się to robić dla Niej męczące i smutne... Bo jak facet, którego kocha może jej wmawiać coś takiego? I w końcu sama odchodzi. Mnóstwo jest takich przykładów. Więc cartoon network, nie mów, że to nie prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A czy ja piszę, że na łyso? Zadbaj o nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszłam z kąpieli - to gadanie nic nie daje, bo to jest jak grochem o ściane, juz to przerabiałam - creamowi tłumaczyłam, klawisze mi sie strły, i nic nie pomogło. No niestety, faceci są uparci jak mają swoja prawde w głowie, to im nie przegadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale powtórze po raz tysięczny to co każdy wie, wszystko siedzi w głowie, jesli podobasz się sobie, podobasz się innym, jesli nie akceptujesz siebie nie wymagaj tego od innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na zakupach bylam :P ja pierwsze rozstanie z nim bardzo przezywalam 4 miesiace plakalam. wczoraj owszem lzy byly dzis rowniez ale jakos musze sobie radzic. tlumacze sobie ze nie byl mnie wart i to pomaga. w takim razie kotta czemu sie rozstaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×