poznam Kobietę po ,,klimie,,

cel......a czy on musi być ? tylko jeden ?

No toś mnie zszokował. Panowie w twoim wieku wola raczej młode, jędrne ciałka. Po klimie strasznie skóra wiotczeje a grawitacja jest nieubłagana.

cycki im zwisaja i sa rozciagniete widzialem sam fuj wole facetow po 50

Kobiety po klimie wygladaja roznie. Moze dlatego, ze nigdy nie maja tej swiadomosci, czy juz sa FAKTYCZNIE PO :O

Zachęcam, aby obejrzeć sztukę "Klimakterium i już", jeśli ktoś ma taką możliwość. Ciekawe podejście do tematu ;-).

Przynajmniej w kawalkach ;) http://www.youtube.com/watch?v=sKsoS3zekbw

Wredna, ja dopiero zaczynam klimę i juz widzę, jak skóra siada. :(

A skora jest wszystkim co masz? :D

...jestem jednym z tych niewielu którzy nie są ślepymi ,,rębaczami,, pojawiłem się tutaj bo i realu i na ,,towarzyskich,, pierdoły są opowiadane .albo ściema i manipulacja albo zastanawiają się co powiedzieć by dobrze wypaść przed rozmówcą i manipulują. tu jest jedna z przewag ,,netu,, .można poznać co kto naprawdę myśli nawet jeśli kłamie. ...ciekawy temacik powstał ,tak sobie a ja naprawdę chciałbym poznać ,,KOBIETĘ,,....Pytajcie a odpowiem tak że od razu będzie widać że jest to szczere...acha SEX jest dla mnie bardzo ważny i akt płciowy też. dużo sexu skutkuje ilością i jakością ......

:O no to zes temacik polozyl.

..............eeeeeeeeeeeee nie koniecznie mogę troche pościemniać a może to już jest ściema

Faktycznie jesteś wredna. Bez komentarza. 50-latku - mnie sie podoba uczciwe postawienie sprawy. Nadal jednak nie rozumiem, dlaczego akurat po klimie, a nie np. przed. :D Po klimie może być już 45 latka a przed klimą 52 latka. Jakie akurat to ma znaczenie?

Wydaje mi się że jemu chodzi o to oby kobieta była po klimie, bo można sie kochać bez zabezpieczenia. To chyba jest luksus :).

Też mi to limonko przyszło do głowy. :)

genesiss, a dlaczego tak sie unioslas? Facet pisze "a ja naprawdę chciałbym poznać ,,KOBIETĘ" - zachecajaco to brzmi, ale: "Pytajcie a odpowiem..." - :O czyli chce, zeby to jego kobieta poznawala i zglebiala, tak? I zaraz - ardzo wazny jest seks i : "dużo sexu skutkuje ilością i jakością" - no sorry, ten osobnik nie ma zamiaru poznac kobiete. Ma zamiar podupczyc, majac wlasnie komfort psychiczny. A ja dlaczegos jestem wredna :O Myslaca - moze. Wredna jestem gdy czytam glupoty.

...jest to jednocześnie hasło które wywołało osoby o sposobie myślenia którym jestem zainteresowany,jak również pozostałe przymioty charakteru i osobowości.....cenne dziś to szczerość. napisałem że sex jest b ważny dla mnie -panno słodka limonko. w swym poście powiedziałaś jednocześnie nic nie mówiąc że jestem nie ok i zasugerowałaś podstęp co nie jest ok nic o mnie nie wiedząc.

....wredna - dokonujesz interpretacji i manipulacji.nie zastanawiaj się co chciałem powiedziec tylko co powiedziałem pisząc . bez krętactwa proszę cholera jasna.bo tupnę .nogą.

wredna- nie odróżniasz sexu od aktu sexualnego dla mnie to różnica. ..dużo sexu skutkuje jakoscią w akcie. ....a Ty jednoznacznie o jednym jak gdyby nie istniało nic przed i po. ...nie zauważyłaś jako kobieta że sex jest wszystkim ?

A tup :D:D:D \"Jowiszu, gniewasz sie, wiec, ...\" :P

"wredna- nie odróżniasz sexu od aktu sexualnego" - nadinterpretacja! I jeszcze raz

Wredna, poslalaś mi kopniaka prosto między oczy, ale zostawmy to, bo nie ja tu jestem podmiotem i nie o mnie ten topik.Wrócmy do meritum. 50 latku, no teraz to lekko przesadziłeś. Seks nie jest wszystkim. Co więcej, sa rzeczy takie, przy których orgazm wysiada jako dostawca maksymalnej rozkoszy. Proponuję "wing walking" albo skok ze spadochronem, chociaż to pierwsze jest lepsze. Jak to zrobisz, to wtedy pogadamy o seksie i o wrażeniach, których on dostarcza. Oczywiście pomijam juz takie rzeczy ważne w życiu jak miłośc, przyjaźń, rodzina, hobby itp., bo rozumiem,że rozmawiamy tylko o doznaniach seksualnych. :P

......wredna --- proponowałbym lekturę ....moze ,,muminki,, albo ,,konfucjusza,,

wiesz ? wygladasz mi na takiego głupio-madrego.Cwaniactwo od ciebie czuc na odleglosc

GENESISS - w ten sposób na skrzydle samolotu nie latałem.pozwolę jednak sobie na przedstawienie od tej strony czyli zainteresowań.latam motolotnią,wspinam się w skałkach i górach jeżdżę od dzieciństwa na nartach częściej poza trasami narciarskimi.ze spadochronem skoczyłem kilka razy ale wole latać nim ze ,,skalnego plesa,, na Łomnicy. ..przyjażń ,oddanie, miłość znam . SEX jednak JEST WSZĘDZIE

Co to jest "klima"? :/

...namiętność buzująca ,obecna,pulsująca....to co może czasami zaistnieć między dwojgiem.... a latanie skakanie zsuwanie się po stokach to pikuś. no coż niema takich kobiet DOJRZAŁYCH .tutaj.

Też w pierwszej chwili, jak przeczytałam tytuł topiku to nie skojarzyłam od razu. Klima zawsze kojarzy mi się z klimatyzacja i goraczkowo zaczęłam się zastanawiać nad stanem moich dróg oddechowych. :) Dopiero po chwili załapałam,że chodzi o klimakterium. :D Uśmiałam się setnie i tylko dlatego tu weszłam. Niepotrzebnie, bo autorowi bardziej zależy na wzajemnej wymianie zlośliwości niż na ciekawej rozmowie. Sam też niczeho interesującego nie napisał, żadnej głębszej myśli, żadnego postawienia problemu. Zatem znikam. :D

.............jeśli jak sama przyznajesz nie posiadasz umiejętności kojarzenia ,więc należy drogą dedukcji i analizy przypuszczać że i pozostałych przymiotów obejmowanych oceną w g IQ nie posiadasz pustoto .jesteś jaka jesteś i spadaj pozerko.

hej :-)