dziewczyny powiedźcie gdzie poznałyście swoich mężczyzn...

marzenka 31 masz zaawansowane stadium raka

w kościele! wracałam z Komunii i gdy go zobaczyłam poczuła motylki w brzuchu i nogi z waty. ;p - miłość od pierwszego wejrzenia. minęło 7 lat, a on nadal mi się podoba :) inny odezwał się do mnie \"przypadkiem\" na gg, nie miał pojęcia jak wyglądam, ale byliśmy z tej samej szkoły, poczuliśmy do siebie miętę na spotkaniu w realu, związek trwał 2 lata. ;d innym razem pojechałam na wycieczkę do innego kraju i tam spotkałam fantastycznego faceta! :D w szkole czasem na takich trafiałam.. ;)

Mało oryginalnie- mijaliśmy się na korytarzu i w windzie w biurowcu, w ktorym razem pracowaliśmy....i zakochał się, a ja się długo broniłam, bo wydawał mi sie taki jakiś sztywny, pedantyczny.... no i 5 lat nam niebawem minie :)

Ja to swoich facetow zazwyczaj poznaje w dosc nietypowy sposob.Niestety w moim przypadku zwiazki zaczynaja sie tak szybko jak koncza A wygladalo to tak: 1wszy: dopiero co kupiony komputer zaczal mi szwankowac. Ktoregos dnia spotkalam sasiada i tak zaczelam mu sie zalic na ten komputer, ze nowy i ze d*a ze mnie bo nie wiem jak go naprawic. Owy sasiad dal mi wizytowke do jakiegos tam znajomego, ktory podobno mial byc specem w tych sprawach. Nastepnego dnia zadzwonilam. Przyszedl, wypil kawe, zrobil komputer i poszedl. Przez ta godzine nawet slowa ze mna nie zamienil. Kilka dni pozniej dostalam bukiet pieknych roz przez poslanca od tego samego faceta z zaproszeniem na kolacje. 2gi: poznalam go w pracy. Pracuje w duzym banku i ktoregos dnia dostalam maila od jakiegos faceta z zaproszeniem na lunch. Napisal mi, ze widzial mnie kilka razy. W ogole nie wiedzialam kim On jest gdyz pracuje z tysiacami osob i kazdego dnia widuje setki roznych ludzi. W odpowiedzi na zaproszenie zapytalam sie jak mnie znalazl? On na to, ze zajelo mu to prawie tydzien aby wysledzic kim jestem i jak sie nazywam. 3ci: wychodzilam z urzedu wkurzona na maxa. W pewnym momencie podszedl do mnie facet. W pierwszej chwili myslalam, ze jest to znowu ktos kto probuje wcisnac mi jakis bubel typu perfumy albo cos innego. Potrzedl do mnie a ja juz od pierwszego zdania zjechalam go mowiac, ze nie chce nic od niego kupic i zeby spadal. On stanal w szoku i cichutkim glosem powiedzial, ze siedzial w kawiarni po przeciwnej stronie i kiedy tylko mnie zobaczyl zakochal sie od pierwszego wejrzenia i chcial sie umowic tylko na kawe. Boze, jak mi sie wtedy glupio zrobilo. 4ty: poznalam go w tramwaju. Wracalam pol przytomna z pracy i nagle podszedl do mnie facet mowiac:kontrola. Moge zobaczyc bilet. Ja juz zaczelam siegac do kieszeni, ale nagle przyuwazylam, ze On nie ma plakietki. Wiec mowie do niego czy moglabym zobaczyc jego plakietke, ze rzeczywiscie jest kontrolerem. O nagle mowi; zartowalem, bo nie wiedzialem jak mam do Ciebie zagadac.

vink - musisz byc sliczna dziewczyna skoro tak przyciagasz wzrokiem:)

blalblalalbllblbodio-->dziekuje:) W moim przypadku historia jest zawsze ta sama; z poznaniem facetow nigdy nie mialam zadnych problemow, ale zeby ich utrzymac na dluzej...hmmmm...to juz inna sprawa

W epiku na premierze Harrego Pottera i tak przez tydzień gadaliśmy na gg a później ranka w kinie i tak jesteśmy 11 miesięcy

W epiku na premierze Harrego Pottera i tak przez tydzień gadaliśmy na gg a później ranka w kinie i tak jesteśmy 11 miesięcy

Ja mojego poznalam w czasie wakacji ;p ja bylam u kuzynki w gorach, a on pomagal na polu swojemu wujkowi,ktory jednoczesnie byl wujkiem mojej kuzyniki.. i tak jakos polecialo ;)

a konkretnie??

Ja musialam przemiescic sie o dwa tysiace kilometrow aby poznac tego jedynego :) A spotkalismy sie na moim przyjeciu urodzinowym w pubie. Byl przyjacielem brata kobiety, ktora organizowala moje przyjecie. Oswiadczyl sie kilka miesiecy temu a niedlugo bedziemy mieli trzecia rocznice bycia razem :) Jestem mega szczesliwa :)

od 3 lat nie chodzę do kościoła ;) ale kiedy chodziłam, zauważyłam tam fantastycznego chłopaka. :D

wysłałam kumplowi swoje zdjęcia,mój mężczyzna je zobaczył i chciał do mnie numer :) pierwsze spotkanie było w szkole :)

fajnie macie :)

na biwaku

my się poznaliśmy na przejściu dla pieszych spojrzeliśmy na siebie, odwróciliśmy się za sobą i on poszedł za mną zagadał i stało się jesteśmy 18 lat razem

Na miedzynarodowym czacie erotycznym. Ja pracowalam on byl moim klientem. TYeraz jest mezem od 5 lat, mieszkamy w Australii