Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ausstralia

Po jakim czasie oczekiwac czegos wiecej...?

Polecane posty

Gość marineczka 37
mam na myśli ślub,,deklaracje na nieokreslona liczbę lat....nie związek ajko związek...może więc docenic to ze jesteś w związku i nie oczekiwać więcej...a czas pokaże?....lepiej i wygodniej by było w zadeklarowanym zwiazku...bo bezpieczniej...ale jak nie można to trZeba sie cieszyc tym co sie ma..mnie tak sie wydaje...nic nie zrobisz na siłe....i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.sugestia
mi nawet nie chodzi o slub bo sama na to nie jestem gotowa i przez najbliższy rok nie będę a potem może tak ale raczej o to że chciałabym wiedzieć czy on nas razem widzi w przyszłości? kiedys mój kolega powiedzieł że zostawił dziewczyne po 5 latach bo nie potrafił sobie ich razem wyobrazić w przyszłości więc chyba faceci tez o tym myślą. Ale czy on o mnie tak myśli? nad tym się zastanawiam ale nie wiem jak spytać żeby nie przestarszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak szybko
? Po 2 tygodniach znajomości :D Palnować zaczął on, ja byłam lekko przerażona :P Jesteśmy ze sobą ponad 8 lat, niedawno mieliśmy 6 rocznicę ślubu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marineczka 37
nie wiem....jakie ma marzenia zapytaj czy chciałby miec kiedyś w przyszłości dzieci,, czy kiedyś chciałby mieć żonę...czy mysli o tym? tak ogplnie bym pytała...albo mówiła bym sam że tego chce i obserwowała co on na to..mowiła bym że chciałabym mięc kiedys w przyszłości dzici, męża...zobacz jak na to zareaguje..albo powiedz że myślisz o tym co bys chciaął ze swoim zyciem kiedyś zrobić...o tym co mogło by w nim być...kto ...co on na to czy tez o tym myśli ..jak zobaczysz ze nie chwyta tematu...to zostaw to na razie...i zacznij taka rozmowe za jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ausstralia
My jestesmy razem rok dopiero... i chyba o to wlasnie sie "rozchodzi", ze moj luby musi poobserowac nas przez najblzszych kilka lat, zanim sie zdecyduje na tak poważny fakt, jakim jest slub i wspolne zycie. Sam ma watpliwosci, jak mi kiedys wyznal, bo widzi, jak bardzo sie roznimy. Ale krzyzyka na nas nie postawil, po prostu "jestesmy". A mi pozostaje sie tym cieszyc. Bo przeciez kazdej obietnicy mozna nie dotrzymac, nieprawdaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 57uyul
a ja jestem facetem. niedługo 28 na karku, 2 mc temu rozstałem się z kobietą z którą byłem 8 lat z powodu różnicy charakterów i światopoglądu, chcę mieć żonę, chcę mieć dzieci na ile mi kasa pozwoli, chcę stworzyć ciepły rodzinny dom, jestem gotów oddać serce i całe moje życie dla kobiety którą pokocham i dla dzieci, nie boję się odpowiedzialności i póki co jakoś żadnej poznać nie mogę, nie wiem gdzie szukać? portale randkowe - dość ryzykowna sprawa choć jestem zalogowany na jednym, dyskoteki - odpadają bo tam nie poznam normalnej fajnej dziewczyny, kluby, puby też mało prawdopodobne, biblioteka?:) a może kościół? to nie takie proste z obydwu stron jak widzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Austalia, to może wspólne zamieszkanie byłoby na poczatek dobrym wyjściem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala.sugestia
ptała któraś chłopaka jak on to sobie wyobraża po studiach albo co myśli o współnym mieszkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brygitta po 40
W zasadzie po kilku randkach chcieliśmy być ze sobą na 100% na poważnie a po jakimś miesiącu już były z jego strony deklaracje o wspólnej przyszłości. Oboje jesteśmy dojrzali z dziećmi więc to szybciej przychodzi niż u 20-latków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×