Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa siedemnastolatka

CZEMU NIE WIERZYSZ W BOGA? ODPOWIEDZ- BO GO NIE MA- TO DLA MNIE NIE ODPOWIEDZ,

Polecane posty

ja nikogo nie chcę obrażaać, ale trzeba sobie jasno powiedzieć , gdy wiara przybiera postać fundamentalizmu wtedy staje się niebezpiecznym koszmarnym zjawiskiem, 11 września jest tego najbardziej znanym przykładem, a ty skłaniasz się w kierunku fundamentalizmy i to jest niepokojące,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że autorką tematu jest osoba tak młoda. Chcę się z Wami podzielić swoimi, bardzo zresztą świeżymi, refleksjami na ten temat. Otóż pochłaniam właśnie książki Romana Jonasza "Byłem księdzem". Skończyłam drugi tom i jeszcze dziś wezmę się za trzeci. Wbrew pozorom nie są to książki antyreligijne, wręcz przeciwnie. Odsłaniają obłudę i fałsz, panujące w Kościele Katolickim i w bardzo przystępny sposób wyjaśniają, Kim jest Bóg i czego od nas oczekuje. Oczekiwania KK są zupełnie inne, i właśnie to zraża ludzi do Boga. Nie wszyscy potrafią oddzielić czystą wiarę od ideologii Kościoła. Powiem Wam jedno. Na te książki czekałam ponad 30 lat, czyli od czasu I Komunii, kiedy to moje ścieżki zaczęły się rozchodzić ze ścieżkami kościelnymi (wówczas uważałam je za boskie). Wszystko, co plątało mi się w głowie przez te lata, ten były ksiądz poukładał w słowa. Słowa dające nadzieję i dodające otuchy. Nareszcie przestaję czuć się winna, że odeszłam od "wiary". Wręcz przeciwnie, czuję się po trochu dumna, że nie pobiegłam przez życie "owczym pędem". Kościół Katolicki to taka sama sekta, jak wiele innych, tym bardziej niebezpieczna, że powszechnie akceptowana. Wszelkie próby odejścia traktowane są jako zdrada, i nawet nasi najbliżsi potrafią wzbudzać w nas poczucie winy. Lekturę polecam szczególnie tym, którzy szukają Boga Prawdziwego, niekoniecznie katolickiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa siedemnastolatka
anyżówka *- Ty chyba naprawdę nie liczysz się z uczuciami innych... Zwrócenie na siebie uwagi, Boże... Pomodlę się za Ciebie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzysz w Boga i chciałaś
popełnić samobóstwo? to poszłabyś do piekła. Oj, dziecko, dziecko nie baw się z chłopakami, to i nie będzie prób samobósjczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się nie liczę z uczuciami innych?? :D jeśli ktoś się tu nie liczy, to tylko samobójcy :P tak, tak, z pewnością bardzo się liczyłaś z uczuciami swojej rodziny, próbując się zabić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w ciążę zaszłaś
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa siedemnastolatka
a nie wspomniałam o niczym innym bo nie uważam tego za konieczne. Piszę o wierze a chęć zakończenia życia to brak wiary. Reszta nie musi nikogo obchodzić:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wieku siedemnastu lat, to się zajmuje, przede wszystkim nauką i poznawaniem tego co mówią inni doświadczeni ludzie. W wieku 17 lat ja zagłębiałem się w tajniki analizy matematycznej i rachunku różniczkowego, bo chciałem zostać inżynierem, i tym powinnaś się zajmować nauką, a nie głupotami z niezrozumiałych dla ciebie zagadnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa siedemnastolatka
O lol... Myślałam że choć jeden temat na kafe może być kulturalny... No nic, nie to nie. Dorośli ludzie... heh dużo Was to życie nauczyło. Na razie. Za wszystkich się pomodlę żebyście się nie znaleźli w piekle :P 🖐️ obrażajcie siebie nawzajem, to że jesteście starsi to nie znaczy ze madrzejsi. co udowodniliscie. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzecz w tym, że Twoje samobójstwo też nikogo nie obchodzi, więc nie wywarłaś nim wrażenia, jakie chciałaś wywrzeć. nikt Cię nie uważa za bardziej dojrzałą czy doświadczoną - wręcz przeciwnie, takie gadki budzą politowanie, bo świadczą tym bardziej o tym, jaka jesteś jeszcze niedojrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci że brak
wiary w dupe Maryni nie znaczy, ze zycie się skończyło. Zajmij się może nie religią a własnym zyciem, bo widzę, że rozstania a chłopcami kończą się połykaniem tabletek przeczyszczających w podwójnych dawkach. Człowiek, który rzeczywiście chce popełnić samobójstwo to zrobi to raz a dobrze. Niedługo koniec semestru, więc skup się na ocenach. Takie to jeszcze głupie, a próbuje zaczynać tematy których nie potrafi pojąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo Blondyn ! ! ! Wszedłeś tutaj po to, żeby się na kimś wyżyć? Masz zły dzień? A może sam "jesteś bez grzechu, że tak dzielnie rzucasz kamieniami"? I w kogo? W dziewczynę, która szuka wsparcia i porady? Siedemnastolatko, to Twój topik i nie musisz się z niego wynosić. A takie chamskie wpisy możesz zgłosić do usunięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O lol...
najpierw naucz się pisać, O lol... hahahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie bóg chce
żeby takie były wpisy, więc zamknij japę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna nie szuka wsparcia i porady tylko szerzy nauki oazowe, i jakieś, modły za kogoś, w jej wieku to się pilnie uczy całe wieczory i ranki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Żydzi , którzy ginęli, wierzyli bardzo w Boga, modlili się gorąco :(, gdzie on był, kiedy ludzie strasznie bali się, płakali, odchodzili od zmysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to w obozach byli tylko
Żydzi??? tez do nauki marsz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, i zrobiło się tak "miło", że wszystkim odechciało się dyskusji... A może poszli się douczać z historii chrześcijaństwa albo modlić za innych? Autorko, proponuję założenie prywatnego forum na http://forum.gazeta.pl/forum/0,80310,4257074.html Tam trzeba zapukać, zanim się wejdzie i zabierze głos w dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkuskooowa
glupiutka troche jestes siedemnastolatko troche wiecej tolerancji i .. myslenia :/ logicznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa siedemnastolatka
hehe muszę to napisać. Założyłam ten topik żeby poznać argumenty ludzi,którzy w Boga nie wierzą. Odpowiedź jaką się słyszy najczęściej, to "Bo go nie ma"- a to nie jest argument. Chciałam tylko i wyłącznie napisać o tym,że wiara może dawać nadzieję, której ja nie miałam jeszcze jakiś czas temu, bo nie była blisko Niego. Dlatego pisałam o próbie samobójczej. Nie miałam zamiar na nikim robić wrażenia, nie szukam wsparcia bo je mam w Bogu. Anyżówka- Ty chyba nie jesteś w depresji co?? I myślisz racjonalnie?? Ludzie którzy są w depresji nie panują nad tym co robią. Płaczą choć nawet nie wiedzą dlaczego. Nie myślałam o rodzinie, to fakt. Bo byłam chora i egoistyczna. Zresztą, i tak długo się powstrzymywałam, bo wiem o tym że poszłabym do piekła, to mnie powstrzymywało, bo ktoś tu pisał o piekle. Wy mi wmawiacie że jestem niedojrzała, to co ja o Was mogę powiedzieć?? Piszecie że jestem głupia i w ciemno obstawiacie co było przyczyną tego co zrobiłam. Mam daleko gdzieś chłopaków, bo trudno jest spotkać porządnego. Byłam bita całe dzieciństwo przez ojca, moi trzej młodsi bracia też. Mama to samo. Ojciec znęca się nad nami psychicznie i fizycznie. Czasami trudno jest znieść coś takiego. Boże, żebym ja chciała zabijać siebie i swoje dziecko... Pomyślcie zanim coś napiszecie, bo tylko się przykro robi. Nie chcę żebyście mi współczuli, rozumieli. Chcę żebyście odpowiedzieli na pytanie z tematu a nie dyskutowali czy jestem głupia czy nie. Był tu taki wpis: " widocznie bóg chce żeby takie były wpisy, więc zamknij japę"- mylisz się. To głupi i niedojrzali ludzie tak chcą, bo mają wolną wolę i mogą sobie tak pisać. "O lol... najpierw naucz się pisać, O lol... hahahahahha"- masz rację, mało tu młodzieży jak widzę.. Więc wielu mogło nie zrozumieć :P mblondyn- moja nauka niech cię nie obchodzi, dla twojego spokoju napiszę ci że mam 3.średnią w klasie i stypendium naukowe. To tylko niektórzy tutaj myślą że jestem głupia jak but. Ok, bronię??... o, i jeszcze co do jednego twojego wpisu:"pomódl się za siebie, zarozumiały bachorze."- ja się codziennie za siebie modlę. Nie znasz mnie więc nie oceniaj. anyżówka- jedno Ci powiem: na pedagoga to Ty się nie nadajesz. Bo gdyby wszyscy ludzi mieli takie myślenie... Boże :O nie macie argumentów i nie macie kultury więc mnie obrażacie. Ludzie się tak zawsze zachowują jak nie wiedzą co powiedzieć. Atakują. Więcej tolerancji z mojej strony tak?? Ja jestem tolerancyjna, nigdzie nie pisałam że niewierzący są głupi, niedojrzali, przemądrzali. Tylko ja byłam atakowana więc może przeczytaj od początku i się zastanow, bez urazy. Ja jestem wartościowym człowiekiem i mam tego świadomość. Nie będę Wam potulnie przytakiwać tylko dlatego że mam te parę lat mniej. Faktycznie wzbogaciliście mnie o nowe doświadczenie życiowe, jestem mniej głupsza niż byłam... Niektórzy ludzie to szuje (inaczej nie mogę...). Będę o tym na przyszłość pamiętać :) Teraz możesz sobie, anyżówko. mblondynie i cała reszto pisać obelgi do woli, jeśli tak Was to rajcuje. I po raz kolejny? PRZEPRASZAM WSZYSTKICH, KTÓRZY CZUJĄ SIĘ URAŻENI FAKTEM,ŻE JESTEM OSOBĄ WIERZĄCĄ. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tu pokazałaś swoją niedojrzałość, i zagubienie. Możesz nawet sobie wierzyć w nogę od stołu (jestem osoba wierząca- w co?), to twoja sprawa, ale nie musisz nikogo za to przepraszać, bo to jest twoje życie i twoje przekonania. Mimo zdanego egzaminu z filozofii, nie czuję się że potrafiłbym odpowiedzieć na tak trudne pytanie jak ty postawiłaś, dorośnij trochę, by stawiać takie pytania. Wiedza wyniesiona z nauk oazowych nic nie znaczy, jest tylko spojrzeniem na świat fundmentalistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koloryt
Polecam:wwwnowalska.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa siedemnastolatka
Jak ty nie wyczuwasz ironii w prostym zdaniu no to sorry... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:53 [zgłoś do usunięcia] ciekawa siedemnastolatka hehe muszę to napisać. Założyłam ten topik żeby poznać argumenty ludzi,którzy w Boga nie wierzą. Odpowiedź jaką się słyszy najczęściej, to \"Bo go nie ma\"- a to nie jest argument. Chciałam tylko i wyłącznie napisać o tym,że wiara może dawać nadzieję, której ja nie miałam jeszcze jakiś czas temu, bo nie była blisko Niego. no i po co to mydlenie oczy jakimiś pytaniami o argumenty niewierzących? guzik Cię one obchodzą, właśnie nikt tu jakoś nie napisał \"bo go nie ma\", każdy coś napisał od siebie, ale wcale nie zwróciłaś uwagi na te odpowiedzi. JEDYNE, o co Ci chodziło w tym topiku, to wygadanie się, jaka to Ty jesteś wierząca, jaką to Ci wielką nadzieję daje i takie tam. problem w tym, że tytułem topiku zaprosiłaś tu osoby niewierzące, a niewierzących raczej nie obchodzi Twoja wiara i nadzieja. jak tak chciałaś się tym pochwalić, to trzeba było od razu napisać topik pt. \"wierzę i to mi daje nadzieję\", zleciałoby się kilka osób podobnych Tobie i byście sobie nawzajem posłodzili, jaka to wiara w boga jest fajna, bo widzę, że tylko o tym masz ochotę pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sama w sylwestra
ja mysle, ze nie ma sensu pytac o takie rzeczy ludzi na forum. zamiast tego lepiej bys sie doksztalcila czytajac odpiwednie ksiazki. napisz na mojego maila to ci jakies polece pyza.nbuziaczek.pl w miejsce wstaw @ i wszystko stanie sie jasne :) a takie dyskusje wydadza ci sie bardzo glupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa siedemnastolatka
anyżówka- śmieszna jesteś dla mnie, sorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa siedemnastolatka
jakiś jasnowidz z Ciebie skoro znasz moje intencje :) i do tego piszesz że nie zwróciłam uwagi na odpowiedzi ludzi którzy zrozumieli temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez lata chodziłam w przedszkolu/podstawówce/gimnazjum na lekcje religii, poszłam do komunii, ale wszystko to nigdy mnie nie przekonało do wiary w boga. Moja babcia, jak i mama sa wierzące, chociaż jak stwierdzają nie wierzą w Kościół jako taki (znaczy w to co Kościół odpierdala, nie tylko w Polsce, ale na świecie). Znam tą religie, znam treść Biblii jednak i tak nie wierze. Dlaczego? Bo jestem na tyle wykształcona by wiedzieć, że to co jest pisane w tej księdze (jak i innych podobnych) to po prostu stek bzdur. Naprawdę nie obchodzą mnie odpowiedzi zagorzałych katolików, mam swoje zdanie i nie wierze w waszego boga. Zauważcie, że wiara w boga, w siły nadprzyrodzone w postaci bóstw są tym większe im większe jest zacofanie. Najwięcej wierzących znajdziemy na wsiach, najwięcej jest ich wśród ludzi starych którzy, nie ukrywajmy tego, nie wszyscy są tak wykształceni jak dorośli teraz, czy nawet nastolatkowie. Przez 500lat cała Europa była pod władzą Kościoła, dla tych co nie wiedzą, tamten okres nazywamy Średniowieczem, lub wiekami CIEMNYMI. Przez 500lat ludzie gnili w religijnym dole, gdyby nie ślepa wiara w Boga bylibyśmy lata świetlne do przodu. Wspomnę jeszcze o całym cyrku wyczynianym przez polski Kościół, na czele z biskupami, którzy mówiąc o metodach in vitro określają je wyrafinowaną aborcją. Przecież to śmieszne, aby ludzie, nie mający nic wspólnego z rodziną, z miłością rodzica do dziecka, czy z pragnieniem posiadania własnego bobasa chociażby pomrukiwali coś na ten temat. Więc... \"Ciekawa siedemnastolatko\", naprawdę dziwi mnie twoja wiara. Chociaż... Mnie ogólnie dziwi wiara w Boga. Zamiast wierzyć w jakiś nadnaturalny byt uwierzcie w drugiego człowieka. jest on 100% bardziej pewny i realny. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa siedemnastolatka
ok, rozumiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×