Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lonely7

rozszczep

Polecane posty

Gość MlodaMamaa
Dzięki :) Ale martwi mnie ta jego żółtaczka.... juz jestesmy w domu, jak mozna zbadac czy jest niegroźna i "w normie"? :( Podobno karmienie piersią jeszcze ją pogłębia i zaleca się odstawienie od piersi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysiaczek82
nie wiem, ja nie pomogę, ale z dużą żółtaczka nie powinni go wypisac ze szpitala.......moje niuńki nie miały żółtaczki......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaNikuś
Właśnie częste przystawianie do piersi jest wskazane przy żółtaczce. Sama zauważysz gdy będzie gorzej, żółta skóra i białka w oczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysiaczek82
cycor jest dobry jak widac na wszystko.......super, ze masz ten zaszczyt karmić piersią... ja widzisz musiałąm męczc sie z laktatorem...teraz juz ze 2-3 razy tylko odciagam niewielką ilość mleka....... na wieksza ilość mleka dobry jest rumanek możesz go pić...... po tygodniu bedziesz mieć nawał...więc gorączka i obrzęk i paracetamol kochana i przystawianie do piersi...... będzie dobrze....jeszcze raz napisze, ze jesteś szczęśćiarą i super bo to twoje pierwsze dziecko......moje jest drugie więc wiem jak fajnie jest karmic piersia, choc i tak to boli jak cholera jasna..... ale przynajmniej widzisz i służy przy walce z żółtaczką i uspokaja i bawi i karmi........z butelką tego nie masz....... i jeszcze najpierw ściagasz laktatorem, potem dajesz przez butlę...... fajnie, jeszcze raz gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaNikuś
Moim przyjacielem też był laktator niestety:( ja w sumie nie wiem co to znaczy karmić piersią, ale bardzo mi brakowało takiej bliskości z małym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda Mamo Wielkie Gratulacje! Ja bym się na Twoim miejscu już tą żółtaczką nie martwiła...trochę czasu minęło.Jakby było coś nie tak to na pewno byś zauważyła :) Maya ODEZWIJ SIĘ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Mloda Mama Moja Wiki miala straszna zoltaczke !!! Moja Pani pediatra kazala zrobic badanie krwi aby sprawdzic bilirubine a potem natychmiast kazala mi przestac dawac moje mleko i przez 24 godziny karmic mlekiem modyfikowanym, poniewaz w mleku kobiecym jest enzym ktory powoduje blokade i bilirubina nie spada ! Po tych 24 godz. musialam zrobic kolejne badanie krwi i bilirubina zaczela wracac do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Kuby 2012
Serdeczne gratulacje z narodzin dzieciaczka :):). Ja na Twoim miejscu, bym zadzwoniła do położnej środowiskowej. I tak musisz się z nią umówić, więc zrób to teraz i ona ci pomoże i powie jak wygląda mały. Bardzo się cieszę, że już po, waga super, a karmienie piersią - to są najpiękniejsze chwile w macierzyństwie. Ania BB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysiaczek82
ooooooo tak tak....... umów sie, z położną...mnie najbardziej pomogła położna kochana kobieta.....bardziej niz lekarze położna...poza tym moge zawsze do niej zadźwonić....... zawsze...juz raz dźwoniłam, jak popadłam w panikę..... tak więc wiesz..... tak czy siak karm piersią, a nawet gdybyś nie mogła to odciagaj i później dawaj.....karmienie cycem to taki wielki dar.mnie jest tak przykro, ze nie moge karmic piersią,..a.le trudno..i tak rośnie grubnie wazy już prawie 6kg a ma 3,5 miesiaca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MlodaMamaa
a czy da sie dziecko odstawic na 2 dni, karmić mlekiem modyfikowanym i później z powodzeniem wrócić do karmienia piersią? Tego najbardziej sie boje, ze jak na dwa dni dam butelke to Mały juz sie przyzwyczai :/ A złóty jest cały czas, na wizyte pielęgniarki środowiskowej jeszcze czekam... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysiaczek82
odzyczai sie.....chyba...karm piersia...jak cos to jedz do dzieci zdrowych z nim albo prywatnie wizyte albo polozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mloda mamo Wystarczy odstawic dziecko na 24 godz. a bilirubina znacznie spadnie! Wydaje mi sie ze przez jeden dzien nic sie nie zmieni !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mloda Mamo Twoj Wojtus przez jeden dzien nie zapomni o cycusiu :-) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Kuby 2012
Sądzę, że dziecko nie zapomni tak szybko piersi, raczej jest ciężko w drugą stronę, jak dziecko jest na piersi, żeby przyzwyczaić do butli. Te nasze małe skarby, wbrew pozorom, że mają zaledwie parę dni, to są bardzo cwane. Dziecko tak szybko nie zapomina bliskości cyca :) Ja dzisiaj zważyłam Kubusia (ma już 2 m-ce i 1 tydzień) i waży 5550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda Mamo serdecznie gratuluję i to wspaniale, że Wojtuś ma podniebienie w porządku :) Niestety w kwestii żółtaczki nie pomogę, bo mój mały nie miał żółtaczki, więc nie wiem. Ale tak myślę, że może zadzwoń do przychodni swojej, gdzie rejestrujesz dziecko i jak przyjdzie położna to zapytaj, albo zapytaj od razu przez telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mosiaaa
młoda mamo Gratulacje z okazji narodzin dzidzi :-) co do żółtaczki napewno musisz karmić często i wybudzac dzidzie co 2 godzinki jak śpi bo częste karmienie wyplukuje bilrubine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiMaMaMa
Gratulacje Młoda Mamo:-) No i super, że się okazało, że ma podniebienie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MlodaMamaa
Dziekuje :) Dziewczyny mam problem - Mały kompletnie nie spi :/ W nocy mimo iz jest przebrany, nakarmiony itp nie mozna go uspic do 3,4... masakra :/ za dnia tez marudny,nie wiem czy moze ja mam za mało pokarmu, coraz czesciej mam pokuse dac mu butelka... ale nie chce jednoczesnie tak szybko rezygnowac z karmienia :( pomocy :( Czy Wasze dzieci tez na poczatku były takie krzykliwe i marudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysiaczek82
tak.też tak miałam ze nie spała......może mu sie ulewa w rozszczep.no ale moja miałą też podnienienia.....a teraz śpi czasami od 24 do 8 rano bez przerwy..minie mu może...to szok zmienić świat z płodowego na ten nasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Kuby 2012
do Młodej Mamy Jak tam poradziłaś sobie z żółtaczką? Co do snu i płaczu wydaje mi się, że u chłopców jest on zdecydowanie spotengowany. Ja mam dwie dziewczyny i obie razem nie przepłakały tylke jak były małe co on. Ale ja wiedziałam od znajomych, które mają chłopców że mają nieprzespane noce, dziecko płacze z byle powodu. I teraz mogę to potwierdzić, aj też mam takie atrakcje. Na szczeście nie są one kazdego dnia. Są noce, że Kuba budzi się co godz., ale też prześpi 2 do 3 godz. Po każdym takim dniu mówię sobie, że Kuba jest o ten dzień starszy i kiedyś się to skończy jak będzie większy. Trzeba dużo siły i wytrwałości. Jak mały ci prześle uśmiech, to o wszystkim zapomnisz. On ma dużą wagę, więc dziwne że tak często chce jeść. Jak miałam drugą córę, która ważyła 2730, to ja ją karmiłam piersią bez przerwy, ona była przyklejona do mnie i w dzień i w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MlodaMamaa
Własnie nie wiem czy sobie poradziłam z żółtaczką.. :/ Jak Mały nie chciał spac, to połozna która przyszła powiedziała ze jak nie spi, to juz żółtaczka mineła.. Za to dzis (jak na złosc ;) )Mały spał snem kamiennym w nocy ze musiałam go co 3h budzic na siłe do cyca i ledo co ssał.. teraz tez śpi.. czyli ma tą zółtaczke jak jest senny :/ Ehh.. tak zle, tak niedobrze.. nie chce spac to człowiek sie martwi czemu, śpi nieprzerywanie cała noc i dzień to tez zmartwienie.. nie wiem gdzie jest ta równowaga.. :( Czekam na wizyte w srode, bo boje sie ze traci na wadze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamy... Mój synek urodził się z obustronnym rozszczepem wargi, podniebienia twardego i miękkiego... Niedługo wybieramu sie do IMIDZ w warszawie na konsultacje.... Czy mogłybyście mi powiedzieć jak wyglada ta konsultacja, i jakie zabiegi przechodzi taki maluszek..... Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilo79
MamoFilipka zapraszamy na Facebook. Maya122 założyła tam grupę ukrytą. Można pogadać i szybko uzyskać odpowiedź na pytania. Wystarczy dodać ją do kontaktów (albo jakąś inną mamę np. mnie ;, bo nie wiem czy Maya z córcią Mają już wróciły ze szpitala) i napisać, że chce się do grupy: https://www.facebook.com/aldona.dzida lub http://www.facebook.com/ilona.piskor.9 (to ja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Kuby 2012
do Mamy Filipka Witaj, wystarczy od pediatry skierowanie do przychodni chirurgicznej, pesel dziecka, książeczka zdrowia, dowód rodzica i poświadczenie ubezpieczenia dziecka. My byliśmy jak synek miał równo miesiąc. My też mamy taki sam rozszczep W IMID przyjmują w przychodni w poniedziałki i w piątki w godz. 10-12, nie trzeba się wcześniej umawiać telefonicznie. Jak jesteś na miejscu, trzeba pobrać numerek do rejestracji My byliśmy w piątek w IMiD, takie maluszki przyjmują pierwsze. Potem na 14 pojechaliśmy prywatnie do prof. Dudkiewicz i u niej w Formmedzie zdecydowaliśmy się na operacje. Po pierwsze mamy krótszy termin, bo na 23.05 a państwowo dopiero na 10.07 i prof. ma bardzo dobrą opinię w swojej specjalizacji. A skąd jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Filipka. Witaj. Zaloguj się na facebooku , warto. My córkę operowaliśmy w IMID, miała skończone8 m-cy. Na pierwszej konsultacji waidomo obejrza rozszczep okreslą dokładniej co jest do zrobienia. Nam doktor Surowiec rozrysował jak będzie przeprowadzona operacja, co zszyją i z czego. Podniebienie jest zszywane poprzez wykorzystanie tkanek miękkich , naciągnięcie ich. Warge pięknie zszywają, też troszkę naciągając, tak było u nas. Unas mamu rozszczepiony wyrostek zębodołowy , więc w wieku ok. 2 lat będą robione przeszczepy z bioderka żeby uzupełnić dziąsła. Pytaj, jak mogę to coś podpowiem Pozdrawiamy gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Kuby 2012
do Młoda Mama, Ja na twoim miejscu bym spokojnie poczekała to środowej wizyty. Ja swojej córy nie budziłam w nocy na karmienie i dziewczyna spoko rosła :). Zresztą sama z czasem będziesz wiedziała co dla Twojego skarba jest najlepsze. Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Mama Kuby 2012 Dziękuje za odpowiedź... Mieszkamy 50 km od Bydgoszczy, więc mamy spory kawałek do Warszawy, Najlepiej dla nas bedziemy jeśli się zarejestrujemy... Mam pytanie...ile kosztuje operacja prywatnie? Jak to wszystko przebiega?... Maluszek długo zostaje w szpitalu?... Nie wyobrażam sobie patrzeć jak bedą robić coś mojemu Filipowi...jak tylko zapłacze to nie wiem co zrobie..... Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Kuby 2012
My też jechaliśmy ponad 300 km do W-wy. Ja też dzwoniłam wcześniej do rejestracji IMiD, żeby się zarejestrować (nie chciałam jechać tyle km i żeby nas nie przyjechali). Ale Pani powiedziała, że nie ma zapisów tylko trzeba przyjechać. Ważne jest to skierowanie do poradni chirurgicznej oraz fakt ubezpieczenia dziecka. Co do formmedu, to my mamy wycenioną operację na 10.450,00. Operacja jest przeprowadzona popołudniu i na drugi dzień około południa jak dziecko zaczyna jeść jest wypis. Po tygodniu jest zdjęcie szwów z wargi, chyba po 2 m-cach podniebienie do kontroli. Jest też możliwość wynajęcia pokoju w tej klinice, doba kosztuje chyba 150 albo 200. Jest też niedaleko hotel za 130 zł za 2 osobowe łóżko. W IMiD dziecko musi być min. 3 dni, zeby NFZ zwrócił za pobyt pacjenta. Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mosiaaa
do MamyFilipka07012013 Miło, że dołączył do nas ktoś z kujawsko-pomorskiego :-) Do tej pory byłyśmy tylko we dwie na forum. Ja mam ok. 70 km do Bydgoszczy. Jeśli zdecydowalabys się jechać na prywatną wizytę we Formmedzie tam trzeba się zarejestrowac. U nas koszt operacji to 9150 pln, ale my mamy rozszczep jednostronny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×