Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krzysiek83

Wal w swieta - spotkaliscie sie z czyms takim?

Polecane posty

Gość siostraaa
ma z ciebie korzyści , masz bryke ( wprawdzie bez klimy ) , spełniasz jej zachcianki i jestes na każde skinienie . ONA nie rozumie, że zwiazek to nie tylko branie, ale i dawanie. Moze nigdy tego nie zrozumie . Nie odpisuj na razie ... poczekaj ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalakiluk
A ja sądzę, że ta dziewczyna to powinna odciac pępowine. Jest zbyt z nimi zwiazana a to dla Ciebie nie wrozy zbyt dobrze. Daj sobie spokój z nia chłopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek83
zaznaczam, ze ja juz nie chce tego dalej ciagnac... Dookola przewinelo mi sie duzo fajnych dziewczyn przez ten rok. Tylko ja glupi, zakochany czy zauroczony nie wiem do konca czym tak naprawde tylko ja widzialem. Klapki na oczach jak stary kon przy wozie drabiniastym. Moj mozg nie ogarnia jak mozna tak drugiego czlowieka potraktowac, mialem plan zrobic jej to samo w drugi dzien swiat, ale nie wytrzymalem nerwowo i do spotkania nie doszlo. Chcecie WAL KRAKOWSKI i RZESZOWSKI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalakiluk
Ja Ci powiem dlaczego miales klapki na oczach. Dziewczyna byla chetna a tak na prawde to tego potrzeba facetowi aby przestal racjonalnie myslec. Dobrze, ze sie obudziles :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawaj nastepne waly
z kazdym kolejnym mam coraz gorsze zdanie na temat Twojej dziewczyny. Moze jak to napiszesz to i Tobie to zauroczenie przejdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdf
no to jak z tą resztą wałów ??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostraaa
Krzysiek pisz wały a nie smsa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggtr
dobrze sie rucha przynajmniek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah, ale się uśmiałam :P też Wam podrzucę wala ja: nie widzieliśmy się tydzień, może na 1 maja wpadniesz do mnie? on: 1 maja to święto, które spędzam z rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek83
no z tym samochodem to glownie byly przypaly. WAL KRAKOWSKI: Ja mialem spotkanie sluzbowe w Krakowie, ona chciala zawiezc papiery na uczelnie. Przesunalem spotkanie aby moja "ukochana" wraz ze swoja siostrunia (siostrunia uwielbia galerie), mogly ze mna pojechac. Dzien wczesniej pracowalem nad prywatnym projektem do polnocy. O 3 nad ranem wyjechalismy do krakowa, ja na spotkanie one na uczelnie. Po spotkaniu wytluklem sie po Kazimierzu i Krakowskiej. godz 19 wyjazd. Korki masakryczne na N. Hucie (2,5 godziny nie wrzucilem dwojki). Jestesmy juz przy Rzeszowie, nie pomaga mi 3 redbull, 2 espresso, czuje ze zaraz bede mial spotkanie czolowe na przeciwleglym pasie. Mowie ze musze odpoczac. i tu trzymajcie sie mocno: FOCH, jestem zmeczona ja chce do domu jedz jedz jest pozno. Zadyma.... Zostawilem na stacji w Rzeszowie i poszedlem sie kimnac. Za pare dni sms: "przepraszam.... tesknie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek83
GGTR - to jest jej chyba jedyna zaleta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostraaa
no to mamy kropke nad i . Życze szczęscia w Nowym Roku , z inna dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek83
klaudka, wiem o co ci chodzi. Mam porownianie. Mialem dosyc ciekawe zycie studenckie. Nie angazowalem sie jednak w stale zwiazki. Stancje, akademiki, imprezy. Nie bylo auta, nie bylo pieniedzy... I bylo jakos tak weselej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek83
cindrella - jeszcze jedna taka i pojde za kratki za zabojstwo w afekcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dużo kumpli i często podobne kwiatki opowiadają. ostatnio jeden ustawił się ze swoją panną na romantyczną kolację, kupił winko, świeczki, zrobił nawet jakieś ciasto (nie ręczę). kupił jej nawet jakiś drobiazg. romantyczna atmosfera...a ona wyciąga swj album rodzinny i przez 2 godziny zaznajamia go ze wszystkimi ciociami i wujkami... robimy ognisko (kiełbaski plus piwo), a jedna z gwiazdek odzywa się i mówi: ja nie będę jeść tej kiełbasy. mam mięso. ok, tylko jak upiec mięso na ognisku, pomyślalam, ale ona miala pomysl, spokojnie! wyslala swojego faceta do sasiadow po grilla, węgiel, podpałkę, on przyszedł obładowany sprzętem ona na to: - a sztućców to nie było? co ja mam łapami jeść?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak będziesz mądry i nie będziesz dawał sobą manipulować (tak jak teraz), to nie masz sie czego bać - babeczki to sama przyjemność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianek hoho
krzychu dawaj reszte walow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Geronimo 57
daj se spokój,jak bida to do Zyda,a po bidzie pocałuj w dupe Zydzie,traktuje cię jak domokrążce i hydraulika w jednej osobie.Daj sobie z nią spokój,to m oja rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek--wy w ogóle nie spotykacie sie w domach? dlaczego... nie możesz normalnie do nie j przyjść nawet jak jest rodzina? przeciez nie od razu musicie sie sexic, tylko tak pogadac... a ona do ciebie? dl amnie to troch e chore.... tak ustaliliście czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baran z 2000 netto
WAL RZESZOWSKI Ona: ale bym poogladala nowego Bonda, o jejku, ale bym poogladala Ja: nie ma problemu, jedziemy do heliosa Ona: ale ty masz samochod u blacharza Ja: nic nie boj, wezme sluzbowy Jedziemy i normalnie klatwa. Korki w rzeszowie w drodze powrotnej, w sluzbowym Kangoo, k..rwa mac, poszedl... ... czujnik temp. Powtorka z mielna, jak ktos czytal wal baltycki. Zatrzymalem sie przy McDonaldzie zeby zlom ostygl, a ona poszla sobie kupic jakies gowna, co z tego ze nie lubie padliny fastfoodowej, ale mozna bylo sie zapytac czy czegos nie chce, a nie z fochem wpierdzielac sobie zestawik. Napomne ze do domu nakupowala na wynos dla swojego rodzenstwa. Po paru dniach: "przepraszam.... tesknie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usmialam sie ;) Krzychu ale masz zajebista laske,nie ma co.na Twoim miejscu dawno przepedzilabym taka gdzie pieprz rosnie;)wg bedzie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysiek83
wczesniejszy nick byl do innego watku o dziewczynach lecacych na kase czy jakos tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisał też że głównie spotykają sie w barch, hotelach bo on mieskza z matka a on az większa rodzina... zapraszał ja ale nie chciała...:D:D jezzzu ! dlaczego?? dla mnie to CO NAJMNIEJ dziwne :O I tak przez rok ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×