zdradzona, co robić?

hej:) mam 19 lat i własnie rozstałam sie z chłopakiem. może od poczatku. byłam z nim prawie 2 lata, strasznie go kocham:( raz mnie zdradził gdy usłyszał o mnie plotke ze całowałam sie z dziewczyna na wycieczce cio nie byłom prawda. nie byłam w tedy w polsce i nie mogłam sie obronić. po0 miesiącu mu wybaczyłam i byliśmy dalej razem:( bardzo sie kochaliśmy ale teraz znów kolezanka mi napisała że mnie zdradził na imprezie...on twierdzi że dziewczyne pocałował tylko w szyje:/ i mnie nie zdradził...nie wiem komu wierzyc jej czy jemu...wiem że by mi o tym powiedział gdyby mnie zdradził...nie wiem co robić:( rozstaliśmy sie na tzw separacje żeby mógł sobie to wszystko poukładać bo twierdzi że pogubił sie i musi od nowa ułożyc życie... dać mu ostatnią szanse? strasznie go kocham nie potrafie bez niego żyć:( co robić?

żartujesz, prawda?

ja bym wybaczyla ale bym sie odegrala heheh

Nie... odgrywanie się jest dobre dla niedojrzałych emocjonalnie, dojrzali ludzie mają inne sposoby. Sorry, ale ja jestem bardzo zazdrosna - jeśli dla niego to tylko pocałunek w szyje to ja dziękuję. Jasne, że to nie zdrada, ale macał i całował inną pannę... Dobra, ja jestem skrajną monogamistka i tego wymagam od faceta, więc moja wypowiedź chyba nie będzie obiektywna.

pora przestać używać słowa "miłość" i zacząć przekładać rozum nad emocje.

Proste, pożegnaj kolegę.

...napluć na wibrator....

ale ja chce z nim być...nie teraz ale może kiedyś:(

i nie chce sie odgrywać bo to nic nie da....zreszta tego nier chce...może to co napisałam na poczatku zle brzmi i głupio ale pewnie jak ja i on nikt tego tak nie zrozumie...

dla mnie całowanie nawet w szyję to zdrada. rzuc go w cholerę po co Ci on. teraz całował jakąś kurwę w szyję, za jakiś czas pocałuje w pizdę i też będzie Ci wkręcał że to nie zdrada. gratuluję naiwności

zdrada jest ok

raz moze bym jeszcze wybaczyla, ale kolejny co swiadczy o tym ze moze byc jeszcze kolejny i kolejny... mowi chyba samo za siebie

ja mu tego nie wybaczyłam i z nim nie jestem... ale kiedys może za kilka miesiecy za poł roku może wiecej chciałabym być z nim...stara miłość nie rdzewieje...i on chce sie zmienić wiem to przeciez go znam...ale on też chce czasu..zobaczymy..szukam wsparcia a nie...jeszcze wiekszego dobicia:(

ty chcesz sobie sama niszczyc życie z takim dupkiem a my mamy cię wspierac? chyba żartujesz :p tacy ludzie się nie zmieniają. a tobie nagadał bzdur żeby zawsze niał do kogo wrócic jak już wszystkie inne go w dupę kopną

\"ja mu tego nie wybaczyłam i z nim nie jestem... ale kiedys może za kilka miesiecy za poł roku może wiecej chciałabym być z nim...stara miłość nie rdzewieje\" jak dla mnie to tekst 16 latki... i to jeszcze bardzo niedojrzałej... Nie wybaczyłaś, ale kochasz, robisz mu na złość, pokazujesz swojego focha i będziesz sobie teraz czekać aż nadejdzie odpowiednia pora do powrotu.. Nie sądzisz że to jest głupie zachowanie? Z braku laku wrócisz do niego? Nie lepiej od razy zając się kimś innym?? Skoro się schodzicie i rozchodzicie z jego powodu to obstawiam, że tak będzie już zawsze. No i ktoś tu dobrze napisał - zastanów się nad słowem miłość... czy ktoś kto kocha robi takie rzeczy??

Ja Ci opowiem jak to było u mnie. Wszystko zaczeło sie od tego ,ze kolezanka napisala mi , ze ma mi cos waznego do powiedzenia i tak ja meczylam , az powiedziala. Powiedziala ze moj chłopak mnie dradza. Myslałąm , ze ona da mi jakies dowody zdrady , a ona do mnie ze jej kolezanka widziala jak moj chlopak jeszcze z jednym kolegom dosiedli sie w barze do pijanych dziewczyn i z nimi bajerowali. Ja doskonale wiem jaki jest moj chłopak , ze lubi byc dusza towarzystwa i rozbawiac, ale sie zdziwilam strasznie. Zadzwonilam do niego i sie pytam czy to prawda on sie strasznie wnerwil i kazal mi powiedziec od kogo to wiem. Ja powiedzialam , ze nie moge , a on do mnie ze skoro bardziej wieze kolezanka niz mu to chyba sie pozegnamy, bo takie cos mialo miejsce ze usiadl z kolega ale tylko dlatego ze miejsc nie było , a te dziewczyny byly tak pijane ze makabra i smiesznie sie zachowywaly i skoro nie chce mu powiedziec kto to powiedzial aby to wyjascic to on nie chce byc z dziewczyna ktora bardziej ceni kolezanki niz jego. I tak sie zakonczyło, a ta kolezanka co mi to poweidziala sztrasznie sie dopominala zebym ciagle jej mowila co z nami i czy z nim jestem jeszcze czy i takie tam. Cagle wypisywala smsy i jak nigdy zaczela do mnie przychodzic bez zapowiedzi. Widac bardzo jej zalezalo zebysmy zerwali ;/;/ Ja na sylwestra pojechalam i okolo godziny 8 on mi napisal smsa z zyczeniami , ja do niego zadzwonilam o po 0.00 złozyc zyczenia a on mi zacza mowic , ze mnie nadal kocha , i ze zawsze bedzie kochal . Teraz znowu jestesmy razem :):) Pozdrawiam

wybacz wybacz glupia smarkulo tak kocham,kocham postaw mu znicza przy zdjeciu i zapal kadzidelko

wiesz co zamknij sie układy oki?? nie mam ochoty takich rzeczy słuchać...dzieki malutkaaa00:);-*

zdrada jest zdradą całowanie innej w szyję to też forma zdrady :O to chyba jasne Nie wyobrażam sobie tego, by mój partner coś takiego zrobił.