Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Żona psychopaty

Przepraszam, ale zwyczajnie nie mam się komu wugadać...

Polecane posty

Gość Żona psychopaty

To co dziś zrobił już mnie tylko rozbawiło zamiast dołować. Wróciwszy do domu, musiał się wyżyć i żeby nie uznać go znów za "oprawcę" łaskawie zdecydował się tylko wyciągnąć mnie za włosy, zwyzywać a pierogi które mu zostawiłam na kolacje wrzucił mi do butów i wysmarował ręką w środku.Jak już się wyżył, wyszedł a ja siedze sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona psychopaty
Chciałabym żeby to była prowokacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LookInToMeEyes
Gdy wróci do domu ostaw jakas niespodzianke w jego butach np. wigilijny śledź, badź coś bardziej zapachowego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Droga Zono Psychopaty
To ja sie pytam: Co z nim jeszcze k... robisz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy, zeby byla jasnosc, oczywiscie, ze mnostwo kobiet zyje z psychopatami, mimo gloszonej tu na kafeterii madrosci kobiet to jednak zostaja z tymi facetami i staja sie wspoluzaleznione od bog wie czego, a nie odchodza...a bo wlasnie staly sie wspouzaleznione, chocby od kasy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona psychopaty
Dziękuję za link. Wszystkie te tematy mam oczytane :-( Przychodze na te forum codziennie i codziennie coś komuś doradzam. Niestety sobie nie moge pomóc. A co do oceny mojej prowokacji... Ja naprawdę bym chciała by to była prowokacja... Ale nie mam komu tego powiedzieć więc pisze tu... A jak wróci do domu i zaśnie... rano zastanie niespodziankę w swoich butach... O ile znajde w sobie tyle odwagi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARELLaaaaaaaaaaaaaa
łeee....kiepska ta prowokacja, kiepściutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona psychopaty
To bardzo zabawne, że jak człowiek pisze coś od serca to mu się zarzuca prowokację. Jakbym napisała, że zostałam zgwałcona i prosze o pomoc, też byście stwierdzili, że to prowokacja. Po co więc te forum skoro to wszystko to prowokacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziubka000000
obawiam sie ze nie zrobisz tego sama bym tego nie zrobila po tym co mi by zrobil :( ale i tak cie podziwiam za pomysly:) i nie poddawaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona psychopaty
Dziękuję. Nie tracę wiary, że uda mi się jeszcze wygrać życie i uciec od tego człowieka... Tymczasem będę się wypłakiwała tutaj bo nawet pamiętnika nie mogę pisać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona psychopaty
kotta jestem z nim ze strachu. Ale każdego dnia chęć ucieczki jest silniejsza i wiem, że zaczynam walczyć o wolność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
wierzę był moment w moim życiu, w którym zbierałam talerze z obiadu z szafki z butami w przedpokoju - bo były niepozmywane, albo znalazłam sok do herbaty za drzwiami w łazience - bo zostawiłam go w innym miejscu niż powinnam itp. itd. miałam wtedy 24 lata i szczerze nienawidziłam - chciałam zabić, a bałam się tak, że gdy szedł korytarzem z windy do mieszkania, to brzuch mnie zaczynał boleć każdy ma swoją granicę - ty też ją masz... gdzieś tam, a jak nie masz, to skończysz z wybitymi zębami na balkonie czekając aż Cię wpuści na noc do domu, albo i nie - tak się kończy niestawianie granic i brak instynktu samozachowawczego i brak szacunku dla samej siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego sie boisz
meza czy samotnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żono psychopaty: potrzebujesz fachowej pomocy, moge to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
często jest tak ,ze kobiety żyjące w toksycznych związkach świetnie udzielają rad innym kolezankom w podobnej sytuacji , a same tkwią w tym swoim koszmarze domowym... zdaję sobie sprawe,że kilkuletnie "pranei mózgu" jakie takim kobietą fundują mężowie robi swoje spustoszenie w racjonalnym postrzeganiu swiata.... ale na litośc Boga.. nikt Ci kobieto nie pozmoze jeśli Ty sama nie dojrzejesz do tego,ze chcesz to zmienic.... jesli to prawda co napisalas.. to chyba już najwyższa pora odejść od drania..nie pozwol sie tak poniżac... Facet, który się tak zachowuje doskonale wie,że może sobie na to pozwolić , tak sobie swoja "ofiare wychował"! wie,ze ona i tak nic nie zrobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona psychopaty
Co do prania mózgu, zgadzam się. Czuję się tak zaszczuta, że nie oglądam w telewizji żadnych filmów ani nie słucham piosenek bo mogłabym zostać posądzona o to, że z czymś mi się kojarzą. Co do granic. Owszem, wiem wiem i masz rację. Ale to nie jest tak, że nie szanuję samej siebie. Musze zwyczajnie uzbierać pewną kwotę pieniędzy by móc odejśc z dzieckiem, które mamy razem bo musze uciec daleko stąd by mnie nie znalazł i nie zmusił do powrotu. Nie daję rady, ciężko mi ale staram się jakoś jeszcze wytrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga najsmutniejsza na forum
Teraz wilk, jak możesz pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
ile lat ma Twoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona psychopaty
3,5 zaczęło chodzić do przedszkola więc zaczęłam zbierać kasę na ucieczkę. Póki co mam... 60 zł na koncie :-/ Ale teraz wezmę się porządnie za odkładanie... Zajmie mi to jakieś 10 miesięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga najsmutniejsza na forum
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
:-( to jedyny komentarz jaki może sie nasuwać po przeczytaniu Twojej ostatniej wypowiedzi na pewno jest jakiś terapeuta w twoim mieście - pójdź do niego, pogadaj, popytaj, wyżal się, posłuchaj co on/ona ma do powiedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona psychopaty
Nie stać mnie na terapeutę, poza tym z każdego kroku musze się rozliczać przed mężem... Jakby się dowiedział, że byłam gdzieś szukać pomocy, zaszczułby mnie i zgnębił psychicznie... Tak wiem, tylko takie komentarze bo tu się nie da powiedzieć nic innego jak "uciekaj". Więc własnie zaczynam walkę o swoją wolność... Życzcie mi powodzenia. Może się uda i odzyskam życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz zamiar 10 miesiecy fundowac sobie,a co gorsza dziecku takie zycie? zwariowałas chyba... nie masz rodziny? kogoś kto może ci jakoś pomóc... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×