tłumaczenie slangu?

wczoraj byłam z kolegami na piwku i z jednym się trochę pokłóciłam, powiedział do mnie targaj kule. wszyscy zaczęli się śmiać ja też bo mi głupio było i nie wiedziałam o co chodzi.powiedziałam że żadnej kuli mu nie schowałam to zaczęli się jeszcze bardziej śmiać i nie powiedzieli o co chodzi. czy może mi ktoś wytłumaczyć o co mu chodziło?

Hmm dziwne ale chyba chciał cie zaprosic na kregle albo bilard.

To chyba można przetłumaczyć jako \" wypier*dalaj , albo tez : chodzi o przysłowiowe \"walenie końia\" tak się mówi targaj kule , charpaj dźide itp Ech za duzo siedze z facetami

klejnoty

ktoś dzisiaj dostanie klaskacza:)

plaskacza miało być

mniej więcej to samo co"ciągaj drąga u Kng Konga", mlaskaj pytonga, ssij bobera

No nie udawaj że taka durna jesteś !!! Przeciez wiadomo że chciał żebyś laske opierdoliła - to chyba oczywiste

skoro tak do ciebie powiedział to musisz miec zajebista opinię na podwórku :D

a tak wogóle to masz fajnych kolegów,że jeden takie teksty puszcza a reszta sie smieje

marzenka - ja tez jestem facetem i takie teksty to sie puszcza do wyjątkowych druciar - nic sie nie dzieje bez powodu. A poza tym gdybym powiedział do laski "targaj kule" a ona by sie zaczęła z tego smiać to juz naprawde bym miał zdanie wyrobione o takiej pannie

jestem normalną dziewczyna a oni zazwyczaj się tak nie zachowują, nigdy wcześniej takich tekstów nie słyszałam u nich. miałam kilku chłopaków ale nie mam opini dziwki jak ktoś zasugerował.

dokladnie

ale co ja jemu miałam powiedzieć jak nie wiedziałam co to znaczy. odpisał mi smsa właśnie że przeprasza ze był podpity.

Wybacz ale nie mieszkam na pustyni tylko w najwiekszym miescie Polski i tak sie składa że znam troche dziewczyn. Nie ma wśród nich takiej, którą nawet w największej złości zachęcałbym do zrobienie mi loda! Skoro powiedział ci to jawnie to co musza o tobie gadać za plecami?

popieram

prawda marzenaka że racje mam? prawda?

nic nie gadają, bo na powodzenie nie narzekam, i często koledzy do mnie piszą czy gdzieś nie wyskoczę z nimi

ja obracam sie w starszym towrzystwie i takich tekstów nikt nie puszcza, to typowe teksty małolatów, brat mi "sprzedaje" różne takie bzdury, ale fakt faktem-treść jest jednoznaczna

bo może liczą na targanie :D jestem facetem i wiem jak to działa żeby stwarzać wrażenie, ze na przyjaźni zależy a w myslach chłodna kalkulacja - popuści szpary czy nie?

nie wiem lala ile masz lat ale sporo w podejściu do zycia musisz zmienic

to że ładna jestem to wiem bo praktycznie każdy mi to mówi, ale jeżeli liczą to powinni mieć podowdy. a ja jestem dziewicą wiec nie rozumiem podejścia na pewno chcą cie przelecieć

dziewica to spory rarytas wiec kazdy chce byc pierwszy - zwłaszcza jak ładna

tylko prymityw wyraża sie w ten sposób nawet jeśli 99 % facetów myśli tylko o seksie to tylko Ci najbardziej prymitywni będą debilami którzy wobec kobiety użyją słownictwa jakim posługują się w męskim towarzystwie na określenie czynności seksualnych.... gdyby wobec mnie ktoś użył takiego słownictwa natychmiast zakończyłabym znajomość z takim indywiduum

jak już pisałem tylko do nielicznych dziewczyn faceci sie tak wyrażają - więc ktoś tu musial sobie zasłużyc

nie dałam żadnych powodów aby tak do mnie mówić a do tego chłopaka się nie odzywam, rano napisałam mu tylko co myślę o jego tekście. dzięki za wyjaśnienie

kattiii nie złośc sie ale facet nie został stworzony z myślą o przyjaźni i koleżeństwie tylko jako samiec i tak juz zostanie

raczej sądzę że koleś pod wpływem alkoholu chciał się popisać przed kumplami.... faktycznie urusł w ich oczach, bo wspierany przez stado zwyzywał bezbronną dziewczynę, niezły wyczyn

nie słyszałam takich tekstów nigdy.. jakbym usyłyszała to nawet nie wiedziałabym co one znaczą :o

inna sprawa że laska sie głupio zachowała. Gdyby na jego zaczepke powiedziała coś na zasadzie "no to dawaj" to gościu by spierdolił w popłochu