kocham meza ale...

ale lubie podobac sie innym sama ich do tego prowokuje oczywiscie na wpół swiadoma bo pod wpływem alkoholu

to typowe dla kobiety ktora czuje sie atrakcyjna i chce sie podobac . ja tez tak robie i co druga , nie masz sie czym martwic

powinniśmy odpowiedzieć ?

nie wiem ze to normalne ja gdy jestem trzezwa to jest mi strasznie głupio ze prowokuje ale gdy troche drinków za duzo to wogóle o tym nie mysle :( poszłyscie do łózka z innym?

jest w tym zło bo jest to emocjonalna zdrada męża prowokowanie innych strojem, słowami. Ale najgorsze jest to że tak ma rzeczywiście co druga kobieta albo i większość :O prawie każda która nie jest staruszką i jest choc trochę ładna to ma zakusy by tak sie zachować i jeszcze namawiaja ją do tego magazyny kobiece i slogany reklamowe w stylu "I ty tez możesz byc piękna, zniewalaj urodą, czaruj spojrzeniem, powal wszystkich na kolana" jest to zachęta do emocjonalnej (nie fizycznej) zdrady męża przez kobiete która chce działaś na innych mężczyzn, czuć że jej pożądaja, miała by ochote zdradzić męża ale wie że nie może sobie na to pozwolić wiec chce przynajmniej czuc na sobie spojrzenia innych i czuc motylki w brzuchu a jednocześnie tłumaczyc sobie że to przeciez nic złego a prawda jest taka że każde myślenie o innych facetach jest zdradą choć nie tak bolesna jak realny seks oczywiście, jednak nie można zaprzeczyć że pewna forma zdrady to jest .

problem

własnie tak sie czuje jakbym zdradzała :( a jednoczesnie nie potrafie zapanowac nad tym

mam pomysl, powiedz o tym mezowi, zobaczysz od razu ci przejdzie :-)

miedzy oczy przeciez on by sie wsciekł i zabronił mi spotkań towazyskich a tego nie chce

miedzy oczy przeciez on by sie wsciekł i zabronił mi spotkań towazyskich a tego nie chce a czego chcesz? :-)

seksu z innym i wiem ze gdyby sie trafil facet ktorego bym porzadala przespalabym sie z nim. I to co ze maz i to co ze ktos cos pomysli. Cale zycie tylko mysl o innych a ja to co slup...

piekna filozofia zyciowa! pozazdroscic, miejmy nadzieje, ze sprawdzi sie w druga strone :-)

rozwiedź sie i sypiaj choćby codziennie z innym widać nie jesteś monogamistka- tylko dlaczego przez to ma cierpieć twój mąż??

a dupa jakby zdradzil to bym miala preekst aby wiac

a tak nie mozesz wiac bo...bo co? :-)

bo bo jestem dobra kchana cudowna i wogole. Wszystkim dogadzam usluguje i wogole. Ale mnie kazdy olewa. I to co siedzi we mnie wiem tylko ja. I tak bym duzo chciala ale nie moge bo na 1 miejscu sa wszyscy ale nie ja. I teraz wiele bym dala zeby byc sama. I wogole... zajaz sie tylko soba. mam ochote na seks ide i go mam z kim chce. mam ochote n cisze i ja mam i wogole... A takie male rozgoryczenie nad swojim losem/

to kup sobie slownik ortogrficzny, bedziesz miala przynajmniej ciekawe i rozwijajace zajecie :-)

a teraz sobie wyobraz ze on robi to samo i co fajnie ci z tym ?? ja jak mnie nachodza takie mysli, zaraz mysle jakby to bylo jakby moj facet tak robil i od razu mam wyrzuty sumienia z powodu swojego zachowania i mysli. nie chce tak robic, bo wiem ze sama nie chcialabym byc w takiej sytuacji i czuje ze robie cos zlego, zreszta to jest nie fair i jest to pewien rodzaj zdrady zgadzam sie z tym

u mnie na tym się zaczęło, i co teraz? 4 lata związku poszły na wiatr, zostawił mnie dla innej

nie jest to dobre - dokładnie.