kto już rusza z drinkowaniem?

przed chwilą zrobiłam pierwszego (malutkiego) drineczka :) no to chluuup....

ja jem czipsy choc wieczorem bede jesc jeszcze wiecej bo bedzie kolacja na imprezie.

ja jeszcze nie moge drinkowac bo krzywo sie pomaluję:P

ja mam w lodowce szampana i zimne piwo:)) jakbym teraz zaczela pic to dowieczora juz bym lezala:))

w lodówce się chłodzi sałatka ( kurczak z ananasem) , niedługo kąpiel i wskakuje w czarny gorsecik a na to szlarfrok :) no a na razie net i wódeczka z colą + czekolada z orzechami... ;)

nooo ale tak pomalutku drinkujemy, pomalutkuuuu hej!

widze że humorek dopisuje, no moze tez czegoś sie napiję:p A ja w lodóweczce mam ciasto rafaello i na kolacyjke rybcie po grecku:)

\"wódka nie ma smakowac, wódka ma sponiewierac\" - to wczoraj na akfe wyczytwalam :D no to najlepszego !

w lodowce 2 szampany , winko , brandy i martini:))Zaczynamy z mezem ok 19.00 a potem wole nie mowic co bedzie sie dzialo;))

a ja juz sie nie moge doczekac imprezy, napilabym sie juz drinka no ale poczekam:) finlandia grapefruitowa juz sie do mnie usmiecha:)

a sami spędzacie z mężem? no to chyba będzie gorąąąco ...

tak sami z mezem i corka:)))Mala jak zawsze pojdzie spac a potem mily wieczor:))W tym roku z dala od imprez , spedow ludzi:))

ja też z mężem - po 20 czarne pończochy i tralalalala ;) muszę chyba trochę zwolnić z piciem cobym się w wannie nie przytopiła...

Ja chcialam spedzic wieczor sam na sam z mzem, byc blisko ale on wymyslil wyjscie do kuzynki gdzie bedzie sped ludzi, do tego idzemy z jego bratem bez ktorego on chyba zyc nie moze. Jest wogole uzalezniony od rodziny i mi juz po prostu jest przykro. Nie mamy nawet prywatnosci.

no to uwazaj:)Ja zaczne pic gdzies tak ok 19.00 bo wczesniej nie ma nawet o tym mowy bo mam slaba glowe;)))ale wiecie co jakos mi tak smutno-wlasnie teraz w tej chwili nie wiem sama dlaczego?

merlinda28 - moze on poprostu taka rozrywkowa dusza?Moj maz takze chcial gdzies wyskoczyc, na jakis bal , impreze ale ja w tym roku spasowalam - nie mialam w ogole checi.

Juz!

>>>>>>>>>>>>wedel >>>>>>>>> już co?

uciekam bo musze jeszcse pranie powiesic i poodkurzac i ogolenie jeszcze lekko ogranac domek:)))Pozdrawiam wszystkich i zycze Szesliwiego Nowego Roku!!I jutro pamietajcie jak spedzicie dzien Nowego Roku taki bedzie Wasz caly rok!!!

on nie jest rozrywkowy tylko uzalezniony od rodziny i wiele by tu pisac. Juz nawet klotnia dzis byla i oczywiscie na ta zla wyszlam ja. Mamy zero prywatnosci we wlasnym domu bo w kazdej chwili moze wpasc jego braciszek (26 lat, siedzi w domu i se baby nawet nie potrafi znalesc) czy zawolac go jego matka (mieszka pietro pod nami i non stop do czegos go wola). Mieszkajac na stancji z piecioma innymi ludzmi mielismy wiecej swobody niz teraz mimo, ze mamy wlasny dom.

a ja sie jeszcze upijam bo dostałam dziś od wujka (którego widziałam ostatni raz jak miałam kilka lat) przekaz pocztowy a w związku z tym dość sporo kasy (jak dla mnie) :)

nikt nie podprowadza dyskretnie alkoholu z lodówki?

Ja już zaczynam pic w samotnosci ;/ czekam na siostre zeby wrocila z pracy, szwagier poszedł w kime. impra nam nie wypaliła, kumpele sie porozjezdzały.... zyc nie umierac ;/ co za chała

ja tez juz zaczełam gdzies godzine temu i sie upiłam juz:D tak w samotnosci;) Pozdrawiam wszystkich samotników