Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abakuys

dzieci rozwodników

Polecane posty

Gość abakuys

szukam kogoś, kogo rodzice się rozwiodli lub byli w separacji. jest tu ktoś taki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QWDCF
moi to sie kiedys ROZWIEDLI:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie ale
moja mama jewst dzieckiem z rozwodu. to chyba bardzo odzialuje na psychike. zostawia jakis podswiadomy slad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdfgdfdgdf
Ja jestem dzieckiem rozwodników ;> W jakim celu poszkujesz takich osób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abakuys
przepraszam za błąd :) dzisiaj dowiedziałam się, że moi rodzice chcą się rozwieść. mam ochotę usiąść i ryczeć, ide na sylwestra niedługo ale chyba nie będę tam sie za dobrze bawić... słyszałam moją matkę gdy rozmawiała przez telefon i cytuję" dopłacę mu żeby sie wyprowadził, bo mam tego dosyć, nie mam zamiaru się z nim męczyć". mój ojciec nie odzywa się do nikogo, czuję się taka bezwartościowa i niepotrzebna nikomu... jak było u was? ile mieliście lat gdy wasi rodzicie się rozwiedli? jak to na was... podziałało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno nie czuułam się
bezwartościowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rannnnnnnnny
to sa sprawy twoich rodziców i a ty niby czemu bezwartosciowa masz sie czuc to jest tylko sprawa miedzy dwojgiem ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abakuys
mam wrażenie że to wszystko przeze mnie, nie wiem czemu tak sie czuje. jestem spokojna i opanowana, siedze i pisze, ale dusze wszystko w sobie. mam wrazenie ze on mnie nigdy nie kochal. chce miec kochajacych sie rodzicow, chce zeby skonczyly sie na przemian klotnie i ciche dni. i to jeszcze dzisiaj, wszyscy sie bawia a ja?ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abakuys
nikogo tu nie ma??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz lattt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abakuys- moi rodzice są w trakcie rozwodu. ja osobiscie bardzo sie z tego ciesze [moze to dla niektorych dziwne] ale od 3 lat nie zyja ze soba [mieszkamy razem] i rozwod to dla nich najlepsze rozwiazanie. pomysl o ich szczesciu, o tym ze moga sobie jeszcze ulozyc zycie osobno. a ciebie na pewno beda kochac tak samo jak wczesniej. rozwod to tylko i wylacznie ich sprawa, i powinien sie odbyc bez konsekwencji dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abakuys
dziwnie mi tak będzie... może jeszcze wrócą do siebie.. moja matka pewnie by chciała to odbudowywać ale ojciec nie wykazuje żadnej inicjatywy. mam już przyrodniego brata starszego, może moj tata nie nadaje sie do życia z kimś...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam twojej sytuacji, ale jezeli twoja mama jest w porządku, to zrób wszystko co mozesz aby była szczesliwa. przedewszystkim pokaż jej, ze ma w tobie oparcie, ze moze na ciebie liczyc. To dla ciebie duza próba, bo jestes jeszcze młodziutka [taki przedwczesny kurs szybkiego dojrzewania :D] mysle, ze jestes naprawde rozsądna, na jakąś rozpuszczoną nastolatke mi nie wyglądasz ;) Dam rade Mała! nie takie rzeczy sie przezywało w zyciu! A tymczasem idź sie baw, upij [odrobine :D ] i jak narazie zapomnij o całym swiecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialo byc "Dasz rade Mała!" :D sorka, ale Warka robi swoje :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abakuys
dziekuje etc. :) mam nadzieję, że dam radę, postaram się też , żeby moja mama była szczęśliwa... póki co staram się nie myśleć o tym, narazie idę się wytańczyć, może lepiej mi się zrobi. mamy mało pieniędzy, boję się mojego ojca, boję się co się będzie teraz działo... ale wiem,że muszę wytrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silna dziewuszka z Ciebie! skop życie po ryjku i sie nie daj !:D:D:D:D:D a tymczasem jedyna taka noc w roku, więc nie zaprzaj sobie głowki takimi rzeczami! jeszcze nie jedno w zyciu przezyjesz, a dzięki takim doswiadczeniom będziesz tylko i wyłącznie silniejsza. "Nie oglądaj sie za siebie, bo ktoś z przodu ci przyje.bie....." :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abakuys
wiem, że z dwojga złego to lepsze rozwiązanie. ale boję się tego, bo przechodzę to pierwszy raz, po prostu odczuwam strach przed nieznanym. dziękuję bardzo za wszystkie ciepłe słowa :) i życzę szczęśliwego 2009 roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×