Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

larysa82

próchnica u dziecka 5 letniego

Polecane posty

mam pytanie do mam.Proszę napiszcie jak leczony próchnice w ząbkach u Waszych dzieci.U mojego 5 letniego synka nie można mówić już nawet o próchnicy bo ząb jest w cząstkach.Jezdziliśmy do dentysty ale nie chciał z nim nic nigdy robic.Teraz to czeka nas pewnie tylko rwanie.Jest to ostatni ząb-5?czy Wasze dzieci też coś takiego miały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamusssia_
Hmmm ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o marce sie nie wypowiem ale
zeby u dzieci powinny byc leczone tak samo jak u doroslcyh zeby stale. ja mialam wyrwany zab w dziecinstwie skutkiem czego pozostale przesunely sie w jego miejsce. dzis jestem po 20stce i nosze aparat staly. poza tym powinnas dziecko nauczyc lepszej higieny i zrezygnowac ze slodyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak moje dzieci skończyły pół roczku to podawałam im Zymafluor. To preparat w kropelkach na wzmocnienie ząbków. Dziś starszy ma 4 latka i piękne ząbki, porównując ze znajomymi rówieśnikami oczywiście. Jedno opakowanie kosztowało jakieś 25 zł, ale wystarczyło na pół roku. Polecam wszystkim którzy o tym nie wiedzą. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak lekarz nie chciał nic z tym robić to dlaczego nie poszłaś gdzie indziej zaciągnąć opinii? Mój brat (5 lat) każde borowanie i wyrywanie miał w znieczuleniu ogólnym. Radziłabym również zrobić lakowanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próchnicę w mlecznych zębach też się leczy. Niestety wielu dentystów nie chce tego robić, nie bardzo rozumiem dlaczego. Jeżeli ząb jest już tak zniszczony przez próchnicę, że został już tylko korzeń to warto zalakować sąsiednie zęby, ale wyrwanie może nie być dobrym pomysłem, bo ten korzeń "trzyma miejsce" dla zęba stałego. Po jego wyrwaniu sąsiednie zęby mogą się przesunąć co doprowadzi do problemów ze zgryzem. Radzę ci poszukać typowo dziecięcego dentysty albo wybrać się prywatnie, bo z doświadczenia wiem, że przeciętni dentyści mają jakieś przedpotopowe opinie na temat mlecznych zębów. No i oczywiście zaprzyjaźnijcie się bliżej z pastą i szczoteczką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emi dzięki za wyczerpującą wypowiedz może trudno w to uwierzyć ale ząbki myjemy sama nie wiem co zrobić drugi problem to taki że mały ma ogromny lęk przed dentystą i na siłe będę musiała się tam z nim wybrać wystarczy słowo dentysta i już płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
larysa może wybierz prywatny gabinet, gdzie znieczulenie podaje się przez taki specjalny długopis a dzieci w czasie leczenia oglądają bajki na monitorze zawieszonym nad fotelem. Moja siostrzenica bardzo bała się dentysty po pierwszej wizycie w normalnej przychodni i nie było nawet mowy o tym, żeby jej zęby potem zalakować i właśnie taki prywatny gabinet zdał egzamin. Życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×