albo bede miec faceta takiego jak chce albo bede sama

wiele moich znajomych jest w zwiazkach tylko po to aby nie byc samemu mnie to dziwi bo ja tak nie potrafie albo bede z facetem ktorego bede kochac albo bede sama czasami zastanawiam sie czy to normalne

to zupełnie normalne,ja po kolejnym zawodzie miłosnym postanowiłam dokładnie tak samo,nawet chodziłam do klubów z kumplem,którego przedstawiałam jako swojego chłopaka,żeby nikt się do mnie nie przystawiał.Zupełnie niespodziewanie poznałam kogoś,kto spełnia moje oczekiwania,wcale długo nie czekałam.Wiem,że to jest ten właściwy.Również wolałabym być sama,niż z jakimś dupkiem,tym bardziej,że mam porównanie

Myślę, że to normalne, a przynajmniej ja mam tak samo :). Nie będę z pierwszym lepszym facetem, który mnie zechce, choć samotność trochę mi doskwiera, nie powiem. Ale myślę, że warto zaczekać i być z kimś naprawdę wyjątkowym, kto zrozumie i zawsze będzie wiedział, o co chodzi. I nie czekam na księcia z bajki, tylko na realnego człowieka o podobnej wrażliwości, poglądach na różne sprawy, inteligencji itd... Wiem, że tacy istnieją, bo jednego już spotkałam. Nie był ani przystojny ani bogaty, ale miał najpiękniejszą duszę, jaką w człowieku spotkałam. Z głupoty pozwoliłam mu odejśc, ale wierzę, że jeszcze kogoś takiego spotkam. Kiedy jestem podrywana przez faceta, o którym wiem, że nie jest taki, to czuję wręcz obrzydzenie i szybko uciekam, żeby się w to z grzeczności nie pakować. Fuj.

mnie zaczyna juz powoli denerwowac jak znajomi sie pytaja czemu taka ladna a sama? tyle facetow sie kreci wokol ciebie? i co z tego ze sie kreca jak zaden mi sie nie podoba mam sie zmusic i byc na sile z kims kto mi sie nie podoba tylko po to aby nie byc samej przykre ze tak wiele osob tego nie rozumie:(

powoli przyzwyczajam sie do staropanienstwa...27 lat na karku a faceta brak

masz prawo wyboru i Ty decydujesz,z kim chcesz iść przez życie.Ja miałam wielu adoratorów,ale dopiero teraz spotkałam swoją drugą połowę

mam tak samo i ----> zawsze bylas sama?

nie. spotykalam sie z roznymi facetami ale szukam takiego ktory bedzie trakrtowal mnie nie tylko jako obiekt seksualny a takiego ciezko znalezc

skad ja to znam:O mi kiedys zonaty facet powiedzial ze chce ze mna sie przespac zaproponowal seks bez zobowiazan na 6 mc odmowilam ale jak zapytalam czemu chce sie ze mna przespac on : bo jestem ladna:O:O zalosne teksty..smiesza mnie

najgorsze jest to ze spotkalam swoj mozna powiedziec ideal i glupia pozwolilam mu odejsc...minelo 2 lata a ja nie moge zapomniec/ zalosna jestem

a ja jestem na takim etapie, że sama myśl o związaniu się z jakimkolwiek facetem mnie wręcz obrzydza :-O po moich ostatnich przejściach stwierdzam, że muszę być sama dla własnego dobra i dla dobra mojej skołatanej psychiki :( ciekawa jestem tylko ile to potrwa :-O

ja tez myslalam ze spotkalam swoj ideal ale jak sie okazalo ow ideal mial dziewczyne a mnie oklamal meczylam sie 8 mc zeby zapomniec bralam nawet leki na uspokojenie strasznie to przezylam to bylo w tym roku wiec nic gorszego juz mnie nie moze spotkac

ademisiaaa czyli kolejna z dupy ksiezniczka.zdechniesz sama,zobaczysz

ksiezniczka?? haha tylko dlatego ze nie chce sie zadowolic byle kim? moze dla ciebie nie ma roznicy z kim jestes dla mnie to ma znaczenie i nie zwiaze sie z facetem tylko dlatego ze on chce moje uczucia tez sa wazne

greq jak nie masz nic do powiedzenia to nie pisz i nie obrazaj

spoko to nie ja spedze reszte zycia z kotem wolny wybor ksiezniczko

A może sama jesteś właśnie "byle kim"? Może trzeba mierzyć siły na zamiary? Może jesteś właśnie "podobno" ładna albo fajna tak bardzo, że mało kto się z Tobą zadaje?

wiec sugerujesz ze lepiej zwiazac sie z kims nie w swoim typie tylko po to zeby miec faceta? a potem co? szybki rozwod?

no dokladnie.przerost formy nad trescia.ksiezniczki tego nie zauwaza bo za bardzo nosek zadzieraja.takich mi nie zal.przynajmniej taka dalej genow nie przekaze.niech zyje nowy rok!

juz sie zaczyna najazd kafeteriuszy hehe na tym forum nie mozna pisac ze sie jest ladnym madrym ze sie czegos chce bo zaaraz banda zazdrosnikow sprowadzi Cie do poziomu zero hahah

skoro umie tylko wybrzydzac to sama jest na poziomie zero

wybrzydzac??? hahah dobre ma wybor wiec go dokonuje boli Cie to?

ma wybor i skonczy jakko stara panna.nie boli mnie to bola mnie jej ''ksiezniczkowe'' zale

Nie ma przypadków niestety... Do 30stki wolne cały czas pozostają tylko "podobno" ładne albo niedostosowane społecznie i z ciężkim charakterem nie do życia. Takie są fakty i nawet jest naukowo udowodnione, (vide "przetrwają najpiękniejsi") że atrakcyjna dziewczyna ma po szkole 10-krotnie większe szanse na szybsze znalezienie mężczyzny niż mniej atrakcyjne. Nikt nie chce być z "byle kim", ale jeżeli nie ma się nic do zaoferowania (a jak wygląd i charakter nie jest ważny to poleć na 150 kilowca albo nieśmiałego nie wychodzącego z domu) to nie dziwne, że ciężko mu nie byle kogo znaleźć... Trzeba mieć coś do zaoferowania i przypadków nie ma, świat się na nikogo nie obraża i nie wypina, jesteś atrakcyjna masz fajnych kolesi - proste... Jak Ci się nie chce o siebie dbać to masz co masz To tak jakby absolwent zawodówki użalał się nad niesprawiedliwością bo posady dyrektora banku nie chcą mu dać

wiesz co ..chyba sie nie rozumiemy jak widac do niektorych to jak grochem o sciane uciekam bo znow sie zaczyna glupia rozmowa na tym forum

uciekaj bo nic ciekawego tu nie powiedzialas.ale czego wymagac od kobiety

A jak się zacznie te użalanie panienek, że faceci lecą na "puste" byle ładne (A KTO POWIEDZIAŁ, ŻE AKURAT WY TAKIE FAJNE?) to są hipokrytkami bo same chcą atrakcyjności, a atrakcyjność czegoś wymaga, u Faceta dużo pracy aby być bardziej oczytanym, lepiej zbudowanym, wykształconym, mieć lepszą pracę itd. a same o siebie nie chcą zadbać. Mówię przypadków nie ma, jeśli ktoś jest samotny do tego wieku i nie ma powodzenia to znaczy, że jest nieatrakcyjny i musi to zmienić i nie ma innego wyjścia... A wymyślanie tu różnych wymówek jest bez sensu

tylko widzisz nie kazda kobieta pragnie zszybko wyjsc za maz i urodzic dzieci, niektore stawiaja na kariere albo biora przyklad z facetow tzn chca sie "wyszalec". nie musi byc wcale brzydka zeby nie nmiec faceta prymitywie!

jak jestes ladna to moge z toba sypiac!

"tylko widzisz nie kazda kobieta pragnie zszybko wyjsc za maz i urodzic dzieci, niektore stawiaja na kariere albo biora przyklad z facetow tzn chca sie "wyszalec". nie musi byc wcale brzydka zeby nie nmiec faceta prymitywie!" A kto powiedział, że ma szybko wychodzić za mąż, dzieciaki robić i nie szaleć? Przecież tu jest mowa o panienkach, którą się denerwują, że nie mają "kogoś" tylko "byle kogo"