Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szał

4 miesiące po ślubie a juz z nią nie mogę wytrzymać

Polecane posty

Gość szał

Jesteśmy świeżo po ślubie (ja 28 ona 26 lat) i już nie mogę z nią wytrzymać doprowadza mnie do szału. Zastanawiam się czemu poprosiłem ją o rękę. Jej zachowanie jest poniekąd jak dla mnie nie do pomyślenia. Potrafi np: - wejść do pokoju obok i z wrzaskiem wyrzucić mi jedzenie z talerza wyłączyć mi kompa argumentując to tym, że ona musi się wyciszyć i ma być szaa , normalnie w tym momencie nie dziwie się, że mąż potrafi pobić żonę. - nie mogę słuchać muzyki głośno nawet jak sprzątam( ona nie słucha muzyki co zaczyna mnie dobijać na maxa) - najgorsze jest to że bzykamy się ze 4 może 6 razy w miesiącu i to w łóżku w sypialni i najlepiej jak bym nie zmienił pozycji zero spontana, masakrraaaa ( a ja mam dużo większe potrzeby naprawdE duuużżżooo większe 1-2 razy w ciągu dnia) - no i zaczęła na siłę zmieniać moje przyzwyczajenia Nie wytrzymam długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspólczuje Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dag 12345
A przed ślubem taka nie była?? Długo się znacie?? Nie wierzę, że można się tak zmienić z dnia na dzień:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emie
Trzeba było ją lepiej poznać przed ślubem a nie teraz narzekać. Ale masz rzeczywiście przewalone. Przede wszystkim to nie pozwól jej ,żeby tak Cię traktowała. Powiedz jej to jasno i wyraźnie. W razie czego żeby nie była zdziwiona jak odejdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potęga miłości_
Z TEGO CO TU NAPISAŁEŚ WYNIKA, ŻE OŻENIŁEŚ SIĘ Z NIEZNANA SOBIE OSOBĄ :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slooooooow
Naprawdę, dziwna kobieta:O Moja ciotka jest taka sama i nigdy nie mogłam jej zrozumiec. Ajej mąz? Boi sie po kilkunastu latach razem pójść do sklepu bez jej pozwolenia:O A ona była podobna przed ślubem czy dopiero teraz pokazała jaka jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z mojej perspektywy
jak ktoś poprzednio napisał to jest nauczkla dla tych którzy przed slubem nie próbuja razem pomieszkać A Ty nie masz nic w tym związku dopowiedzenia? To normalne że chce z Ciebei zrobić pantoflarza, własnie w tym okresie docierania ustala się hierarchię więc nie daj się A skoro skarżysz się tu na forum że kobieta Ci słuchac muzyki nie daje, to niezła z Ciebie dupa wołowa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspólczuje Ci
dlatego też sama się boję decyzji o ślubie, a zwłaszcza dlatego, że nie wiem czy będę skłonna zaakceptować jego niektóre wady np bałaganiarstwo i to że potrafi się położyć spać bez mycia, ciągle się spóźnia i to dużo, mam obawy czy będzie liczyć się z moim zdaniem (zawsze musi być po jego myśli), i jest cholernie uparty nie da sobie nic przetłumaczyć. Seks też tylko po ciemku, w łóżku i ciągle te same 3 standardowe pozycje. Nie rozumiem dlaczego go jeszcze kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szał
znamy się 3,5 roku z czego rok mieszkaliśmy razem i tak drastycznie nigdy nie było miałem nadzieję , że po ślubie będzie lepiej a tu zonk. Zrobiła się taką gwiazdą , że hoho. Przez rok wynajmowaliśmy malutki pokój 2 miesiące przed ślubem kupiłem mieszkanie ( jest moje na szczęście no i nie szczęście bo w razie rozwodu :(( ) duże 80 m2 tarasik umeblowaliśmy razem ale zawsze coś k..wa. teraz jest dla niej za duże normalnie jebnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trfffffffffffffffffff
chyba już jej nie dogodzisz... poczuła się pewna, że teraz ma Cię już tylko na wyłączność - obrączka... smutne to... i przykro mi , że tak cierpisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspólczuje Ci
dlaczego nieszczęście? jeśli mieszkanie jest kupione przed ślubem czyli jest to Twój majątek osobisty, więc nie wchodzi do podziału w razie rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiutyrt
hmm.. jak kupiles za swoje to chyba w razie rozwodu i tak bedzie twoje, wydaje mi sie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trfffffffffffffffffff
ni i sam z kredytem podejrzewam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mieszknie będzie po rozwodzie należeć do Ciebie. Dzielicie tylko wspólny majątek. Postrasz sucz rozwodem. Chłopie, młody jesteś nie daj sobie zatruć reszty życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiutyrt
kot Behemot ma racje, ona mysli ze ma papierek i juz moze sobie darowac szacunek, staranie sie itp chlopa dorwala , cel osiagniety!! pokaz jej ze slub wcale nie oznacza kajdanow itp i ze istnieje cos takiego jak rozwod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trfffffffffffffffffff
postrasz postrasz rozwodem... nie pozwól żeby Cię raniła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z tym mieszkaniem to nie konie
cznie musi tak być. Ja mam brata który chodził z dziewczyną 5lat mieszkali ze soba 4 lata, a ona jak tylko wzięli ślub cywilny, to nakazy, zakazy, nawet rodziny mu nie pozwalała odwiedzać a już o wyjśćiu bez niej gdzieś poza pracą nie było mowy. Kontrolowała go o której przychodził, pyrała po telefonie, wytrzymali ze soba przez pół roku a potem on sie wyniósł i od roku sa po rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiutyrt
kocie Behemocie, widze ze lubisz Mistrza i Małogrzate?? ja tez uwielbiam, moja ulubiona ksiazka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szał
ja nie ustąpię a z ta muzyką to jest tak , ze kupiłem sobie ipoda. Ale jak pomyśle ze to na całe życie to mnie przeraża. Mam własną małą firmę i nie ustąpię jej. nawet powiedziałem jej , ze jak tak dalej będzie to chyba sie będziemy musieli rozstać. A co do rozmowy to stało się tragicznie bo albo mnie zlewa albo kończy się ostra kłótnią i ona zaczyna wrzeszczeć co mnie wyprowadza z równowagi i naprawde jest mi coraz ciężej. Stała się takim 16 letnim rozwydrzonym bachorem . NO i mam dylemat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiutyrt
to jak zacznie wrzeszczec to po prostu wyjdz z pokoju, olej ja i nie odzywaj sie zanim sie nie uspokoi, kurde, wspolczuje, jakas dziwna ta kobieta, niby dorosla a faktycznie jak nastolatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszzzzzzzzz
Jak w starym dowcipie: Tu się nie ma co zastanawiać, tu trzeba spierdalać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trfffffffffffffffffff
zostaw ją i poszukaj kogoś godnego Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szał
dobrze ze nie mamy dzieci bedzie łatwiej bo wątpię żeby się coś zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trfffffffffffffffffff
może ona kogoś ma??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szał
a po co jej ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zajebisty temat
A może Twoja żona jest w ciąży i stąd tak drastyczna zmiana w jej zachowaniu????? Nie wierzę jakoś, że kobitka zmieniła się tak diametralnie dzięki obrączce.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trfffffffffffffffffff
bo może to i Ty się zmieniłeś tylko nie widzisz tego... może przestałeś się nią interesować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×