Zapraszam kochane ciężaróweczki

koteczek no ja znam taką sytuację i rzeczywiście ludzie mają myszki na ciele

moja mam jak była z siostra w ciąży malowała pieprzyk na twarzy i siostra urodziła sie też z pieprzykiem w tym samym miejscu.

Ja się wyspałam , zjadłam obiadek i teraz już całkiem dobrze się czuję. Zdecydowanie potrzeba mi było trochę snu. Jutro do pracy na cały dzień, mam nadzieję że jakoś wytrzymam bo w domku jak jestem to mała drzemka obowiązkowa:)

to zalezy.... akurat u ciebie stefcia sie to potwierdzilo...ale widzicie zawsze gadaja ze przed urodzeniem nie powinno sie kupowac a kazdy kupuje...

koteczek ja myślę że to zbiegi okoliczności po prostu.

Stefciu moja mama też się bardzo wystraszyła ze mną w ciąży i ja mam myszkę na brzuchu:D A na mnie wczoraj na dworze skoczył na plecy wilczur i za kurtkę złapał ale zrobiłam gościowi awanturę bo myślałam że zawału dostanę bo znienacka to zrobił ten pies. Justyśka a ty bierzesz jakieś tabletki na podtrzymanie czy ciąże masz zupełnie zdrową?

Witam:) A ja piję sobie cieplutkie kakao, tak na rozgrzanie w te mroźne dni, brrr.. coś mnie głowa pobolewa dzisiaj, ale tak delikatnie, jakaś migrena czy to ciśnienie jakieś nie takie...

ja bym dopiero wyzwala goscia.... kiedys mialam tak ze wyszlam na chwile ze sklepu i wracajac nie moglam wejsc bo jakis idiota u nas kupowal i zostawil wilczura pod sklepem nigdzie go nie przywiazal i pies zatarasował całe miejsce a ja juz bylam w ciazy nie chcialam ryzykowac wiec poczekalam na goscia az kupi u nas a potem niezle na niego pojecham... wiecie co zaspalam dzis do pracy:)))) otworzylam 1,5 godziny pozniej a klientki ze martwily sie o mnie bo to mi sie nigdy nie zdarzylo:)))

Asiulka weź Ty nie strasz. ja bym normalnie na policje zadzwoniła. Szok.

Stefcia ja ze swoim takim małym na smyczy chodzę a on takiego bez smyczy puścił i nawet się nie przejął.A tak się darłam na gościa że szybko uciekł. Koteczek ty pamiętasz jaką miałaś betę i w którym dc. ją robiłaś?

w 34 dc 146

m jest nara

wychodziło 3 tydzień...

Asiula ja nic nie biorę na podtrzymanie, lekarka nie widziała nic niepokojącego. Ale teraz jak tak was czytam to zastanawiam się czy nie powinnam. Powiem wam że mam lekki stres przd wizytą czy wszystko będzie ok, czy serduszko już będzie biło...

Justyśka a przypomnij kiedy masz wizytę.

Stefcia jak będziesz mogła to daj znać co z mężem.Trzymam kciuki:D

Asiula 22 stycznia

hejka Asiulka co u Ciebie ? jak się czujesz ? jak tam wynik bety ? miałas dzisiaj badanie ?

Justysia ale jak nie masz plamień i nie miałaś nigdy poronienia to nie ma sensu zażywać tabletek.Ja też się tak denerwuję przed wizytą ale wierzyć musimy że będzie dobrze.No właśnie tylko najgorsze jest to czekanie czy serduszko zacznie bić.Justysia a który w tedy będziesz miała tydz. ciąży?

Monisiu a troszkę przeziębienie mnie złapało ale tak to super.Miałam iść dzisaj ale idę jutro na betę bo byłam wczoraj a to się robi co 48godz. więc jutro po 17 się wyjaśni czy nadal tak ładnie wzrasta.A jak u ciebie?

Asiula będę w 7 tygodniu wtedy

dziewczyny musze zejsc z komputera bo moj 3-latek chce pograc wiec musze go puscic, potem wejde

pogodziliśmy się i dostałam hamburgera na zgodę romantyk mój

Dziewczyny mi tak nogo z brzękły jak kłody

Stefciu ja też mam słabe krążenie i zawsze jeździła na rowerku stacjonarnym ale teraz nie mogę i mam spuchnięte jak balony.A hamburger pycha:D Ucieszyłaś się chociaż?

No stefcia ale hamburger praktyczniejszy niż kwiaty:P

mniam mniam hamburgerek ale mi ochoty Stefcia narobiłas Ja do gina wybieram się w sobote

Justyska a to będzie twoja pierwsza wizyta u gina tego 21 czy byłas już wczesniej ?

Monisiu a ty nie robisz bety żeby zobaczyć czy ciąża się rozwija? Najlepiej iść z betą do lekarza bo w tak wczesnej ciąży to może nic nie zobaczyć i tak wyśle na betę.

Monika byłam już wcześniej, na początku trzeciego tygodnia:) Dostałam pierwsze fotki fasolonki:), recepty i liste koniecznych badań no i zaproszenie na za miesiąc. Przez te święta i przewrę noworoczną nie zdążyłam nawet jeszcze zrobić badań krwi:) Wiem wyrodna matka jestem;) Ale najbardziej boję się wyników toksoplazmozy bo 2 lata temu pracowałam z kotami ale powinno być ok:) Oby