Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfetka_

Śluby - październik 2009

Polecane posty

Jesli chodzi o czytania podczas ślubu, to chyba mozna wybrac samemu. u nas pewnie bedzie Hymn o miłości, bedzie go czytać D. siostra, a psalm bedzie śpiewać nasza znajoma, która chodzi do szkoły muzycznej, na zajecia ze śpiewu. moze jesli sie uda bedziemy miec zaprzyjeźniony zespół, który grywa i śpiewa na slubcga:) Aha, no i w koncu moje Kochanie zdecydowało sie na swiadka - swojego kuzyna. w piatek bylismy na 18nastce naszej wspolnej kuzynki, i przez przypadek wymskło mu sie prz jego bracie, do tego Kuzyna cos w stylu o swiadek idzie, i moj przyszły szwagier sie obrazil i nie odzywa sie do D.,a ze mna to juz nie rozmawia od dawna... kurcze on był swiecie przekonany,ze pomimo tylu chamskich rzeczy co on zrobił mi i D, bedzie świadkiem. nawet ja go zapraszalismy, to podał zaproszenie swojej lalce i mowi zobacz jaka karteczke nam dali...myslałam ze wyjde z siebie:o ło to sie rozpisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie na Internecie można znaleźć wykaz tych czytań? My żadnej książeczki nie dostaliśmy, ale to może dlatego, że kurs kończyliśmy w szkołach... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy wpisać w google
hasło "czytania na ślub", wykaz czytań oraz tekstów psalmów znajdziesz też np. doklejony na forum "babiniec" ważne tez jest dobranie odpowiednich utworów muzycznych (pieśni, arie) na ślubną ceremonię, by nie było zgrzytów w stylu "Pie Jesu Domine" ("Dobry Jezu a nasz pane daj im wieczne spoczywanie") dedykowanego Młodej Parze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do czytań to : http://www.apostolowie.pl/index.php?op=3&go=71 psalm też można wybrać, można też umówić się kto układa i czyta modlitwę wiernych może to zrobić ktoś bliski lub po prostu lektor...co do śpiewu to jeśli nie ma się umówionej scholi to zwykle organista/tka wybierają pieśni oni na pewno nie będą spiewać pieśni żałobnej na ślubie bez przesady;P dalej nie mamy obrączek i rozwiezionych zaproszen za to mamy powazne kłopoty jupi ;/ ;( mam nadzieje ze wam sie lepiej układa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Nie mogłam się powstrzymać 1000 wpis :) :) :) No, nieźle nam idzie Dziewczyny :) Ja wróciłam znad morza.. Pogoda była cuuudowna :) Odpoczęliśmy, zregenerowaliśmy siły na kolejne 1,5 miesiąca przygotowań :) Mój póki co na delegacji, ale.. jak tylko wróci to znów zabieramy się do pracy :) Jeszcze nie wiem w jakiej kolejności.. ale na pewno będziemy musieli odebrać obrączki (już czekają w salonie :) ale sama nie chce odbierać..) ja muszę kupić butki i bieliznę do pierwszej przymiarki :) poza tym fryzjer, restauracja.. Ehhh :) Już się nie mogę doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też Październikowa - Witam Cię gorąco :) Wcale nie jesteś z przygotowaniami jakoś do tyłu ;) Zobaczysz, jak się już ruszą do przodu, to wszystko potoczy się lawinowo :) Jeśli chodzi o czytania, to owszem my sobie będziemy na pewno coś wybierać, ale Kto to będzie czytał to nie wiem ;) Mój może i by chciał, ale strasznie się wzrusza i boi się, że może nie dać rady.. Zreszą nie wiem czy nie wolę mieć go cały czas przy boku ;) Hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ViVieen, nadmorska opalenizna teraz idealnie będzie pasować do ślubnej sukni ;) Madeleine_85, ja mam do Ciebie pytanko odnośnie kursu przedmałżeńskiego w szkole. Czy oprócz tego ksiądz kazał Wam iść do poradni przedmałżeńskiej czy coś dodatkowo zaliczać? My też taki kurs mamy za sobą. Ksiądz kazał nam przyjść z papierami dopiero w okolicach 10 września, a nie chcę się wtedy zdziwić (miesiąc przed ślubem), że trzeba jeszcze na gwałt szukać poradni. Jak z nim dawno temu rozmawialiśmy to niby powiedział, że taki kwitek ze szkoły wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za informacje ;) Mla-mla, tak, dostaliśmy karteczki do poradni. Już ją zaliczyliśmy. Ksiądz poradził nam, żeby iść od razu i mieć to z głowy, a nie czekać na koniec. Więc zrobiliśmy to już w maju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze... to nam nic ksiądz nie powiedział. Zapytał tylko o tą karteczkę ze szkoły i tyle. Ach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mla-mla, a nie dostałaś takich karteczek, na których jest miejsce na adnotację o przebytych spotkaniach w poradni i na spowiedź przedślubną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie :/ Nic nie dostałam, a dokumenty mam mu złożyć 10 września. Pewnie wtedy planował nam dać karteczkę do spowiedzi, bo to by było idealnie miesiąc przed ślubem. Masakra jakaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może przejdźcie się i zapytajcie wcześniej. Nie wiem, jak w Waszym mieście, u nas nie było problemu i zrobiliśmy to praktycznie od ręki. Nawet dogadaliśmy się z panią i ze względu na pracę narzeczonego zrobiliśmy 3 spotkania w jednym. Ale wiem, że są miasta, gdzie na wizytę w poradni trzeba długo czekać. A może w Waszej parafii ksiądz nie będzie tego wymagał, ale lepiej zapytajcie, żeby potem nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro do niego podjedziemy i wszystkiego się dowiemy od źródła. Mam nadzieję, że jakieś kolejne rewelacje nie wyjdą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubeeka
oj dziewczyny kupiłam wczoraj buty , do zaproszenia zostało nam kilka osób, poczułam ze to naprawdę nie długo jeszcze 52 dni !!!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc Kochane:) my również zaczęlismy zapraszac, dzisiaj wybieramy sie do USC oraz do księdza ze wszystkimi dokumentami, mam nadzieje, ze uda nam sie zalatwic wszystko, bo specjalnie wzielismy urlopy i przyjechalismy do mojego rodzinnego miasta, gdzie bedzie slub, no i dzisiaj pozapraszamy tez moja rodzinke, czekam wlasnie na mojego PM:) dam znac jak poszlo, a widze ze u Was przygotowania pelna para:) Witam nowa kolezanke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziubeeka - mnie też zostało 52 dni! Normalnie, jakbym nie policzyła to bym nie uwierzyła ;) Przecież to już tuż-tuż.. nadina - a Tobie udało się wzystko pozałatwiać? My musimy tylko zanieść kartki na zapowiedzi do naszych parafii, ale to oczywiście, jak będziemy kiedyś w domku ;) i zanieść dokumenty z USC do kościoła, ale to też czekamy, aż kiedyś będziemy w okolicach parafii, w której bierzemy ślub (bo to nie jest moja parafia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie od dzisiaj zostało 59 dni, więc troszkę więcej ;) Byliśmy dzisiaj u księdza. Na szczęście wszystko się wyjaśniło na naszą korzyść. Okazuje się, że moje zaświadczenie o ukończeniu kursu przedmałżeńskiego w zupełności wystarczy. Już na tą poradnię przymknął oko ;) Do końca sierpnia mamy się tam zjawić ze wszystkimi dokumentami i na spokojnie spiszemy protokół. Swoją drogą, bardzo miły gość z tego księdza ;) Dzisiaj mniej więcej wyobraziłam sobie swoją przyszłą wiązankę ślubną i "zamówiłam" kwiaciarnię, z której ona będzie :) Zaprosiliśmy kolejne osoby i szykujemy się do większego wyjazdu do Kudowy Zdrój (pt- pon). Jutro umawiam się na fryzurę próbną i może dalej coś ruszymy z remontem. Multum zajęć... Ach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mla-mla, mi też, mi też ;) Cieszę się, że udało Wam się z tą poradnią. I teraz byle dalej tak szczęśliwie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też Pażdziernikowa
Hej hej właśnie zostało niewiele ponad mc A my nie mamy zaproszen rozwiezionych;( tylko część Ale na poprawę humoru wybraliśmy dzisiaj obrączki ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też Pażdziernikowa - Nic się nie martw o te zaproszenia. Spokojnie się ze wszystkim wyrobisz, a może unikniesz tekstów w stylu "nie za wcześnie zabraliście się za rozdawanie?" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mla-Mla i Madeleine_85 - to super, że wam się udało wszystko pozałatwiać na Waszą korzyść ;) Księża nie są tacy źli ;) Nam też poszli na rękę.. Tymbardziej, że byliśmy umówieni na wizytę, a brakowało nam tych dokumentów z USC (które już były załatwione, tyle, że u nas czekało się na nie tydzień) więc protokół spisaliśmy, a te dokumenty mamy donieść, jak będziemy kiedyś niedaleko (bo to nie jest ani moja, ani mojego narzeczonego parafia) A tak wogóle to ja się jeszcze nad kwiaciarnią wogóle nie zastanawiałam ;) Na szczęście moja Mama jest na miejscu i troszkę się już tam rozglądała po kwiaciarniach rozglądała robiąc rekonesans ;) Btw to nam nikt nie powiedział przy zapraszaniu, że albo za wcześnie, albo za późno zabraliśmy się za rozdawania ;) Wiadomo, że to zależy od liczby gości i od tego, jak bardzo ma sie tą rodzinkę rozrzuconą po świecie ;) też Październikowa - głowa do góry! Super, że na poprawę humoru wybraliście sobie obrączki, bo jakby nie było to "jeden krok" do przodu :) jak dla mnie to akurat jedna z ważniejszych rzeczy, bo na całe życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj zdarzyło mi się słyszeć
jak na ślubie organista chciał się popisać (Pan Młody był Amerykaninem) i zagrał Młodym na Komunię tzw. "Ciszę" tj. utwór z tradycji amerykańskiej, grany z reguły w czasie... spuszczania trumny do grobu. Możecie sobie wyobrazić zażenowanie Młodego i jego gości ;) Tak więc i do organisty nalezy niekiedy mieć ciut ograniczone zaufanie, zwłaszcza do małoparafialnych książątek nieusuwalnych z chóralnych włości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubeeka
byłam wczoraj zrobiła mi kolor i machła się wzięła po prostu inną farbę i zamiast mieć swój kolor mam czyli średni brąz mam czekoladę . kolor ok ... ale nie taki chciałam na ślub :/ nie jestem zadowolona... nakładam farbę jeszcze w połowie września i myślę że będzie ok. na próbną fryzurę idę jak będę mieć już welon, a w ta sobotę może uda mi się wcisnąć na próbny makijaż.... dobrze by było bo idę na wesele to bym go wykorzystała. :) też Październikowa - nie przejmuj się zaproszeniami my tez nie mamy zaproszonych jeszcze wszystkich , nie jesteś sama , my nawet jeszcze obrączek nie wybraliśmy ... :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, udało nam się wczoraj wszystko załatwic:) bylismy w USC, u księdza spisalismy protokół, dostalismy kartki na zapowiedzi i na spowiedź, tylko ksiądz prosił jeszcze żebyśmy dostarczyli świadectwa z ostatniej klasy szkoły sredniej, bo on musi wpisac do akt ocenę z religii.......!!!! pierwszy raz się z czyms takim spotkałam, wiec mamy się teraz pojawic w tygodniu przedślubnym, bo wszystkie dokumenty już mamy. udało nam się również zaprosic sporą częśc mojej rodzinki, tak się złożyło, że wszyscy byli w domu, więc się cieszę, bo mój PM już wczoraj wieczorem wracał do domu, bo musiał dzisiaj już iśc do pracy, a ja do piatku jeszcze tu zostaję, więc chcę jeszcze do kwiaciarni zajrzec, zorientowac się w wiązankach, dekoracjach samochodów, sali i kościoła, nawet nie wiem jakie są ceny, wiec troszke popatrze:) dzisiaj jeszcze z tata pojade do rodziny z zaproszeniami, której tak naprawdę nie znam... widziałam ich ostatnio jakies ładnych pare lat temu..ale co tam trzeba zaprosic, wiec jedziemy...wiecie jak to jest a propo tekstu : "co tak wczesnie rozwozicie te zaproszenia" to też się z taki spotkałam kilka razy, ludzie nie rozumieją, że to nie trwa jeden weekend... ;) w niedziele zamierzamy zamówic obrączki:):) później idę do szpitala na zabieg, więc tydzień będę miała wyłączony z przygotowań.. Buziaki Dziewczyny...ale się nam rozkręciły przygotowania...:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno mi sie przypomniało, bo piszecie, ze już teraz wybieracie się na makijaż i fryzurę próbną, ja planuję pójśc w tygodniu przedślubnym jak będę miała już sukienkę i welon, żeby sprawdzic czy wszystko pasuje;) myślicie ,że to za późno? Fryzjerkę mam sprawdzoną, to moja koleżanka, która obcina mnie i czesze od lat, a kosmetyczkę poleconą, bo ja nigdy u niej nie byłam, ale myślę, że będzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika_7
Nadina my tez mamy przyniesc swiadectwo gdziemy mamy wpisana ocene z religii ale to juz mi ksiadz powiedzial jak bylismy u niego pierwszy raz. Fryzure probna bede robila jakos tydzien przed slubem tak mi powiedziala moja fryzjerka zeby ona pamietala co mi robila. Obraczki zamowione, zaproszenia rozwiezione :-)) teraz trzeba poszukac kwiacarni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aicha86
Ja będę robić próbny makijaż i fryzurę gdzieś w połowie września. Już powoli zaczynam odczuwać przedślubny stresik. Najbardziej się boję, że 3 październik będzie deszczowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja niestety musiałam wcześniej zacząć latać za tym fryzjerem, bo moja zaufana fryzjerka się nie podjęła :/ Tak więc na 28 sierpnia umówiłam się na pierwszą fryzurę próbną. Jak się spodoba to nie będę musiała szukać kolejnego zakładu ;) Co do makijażu to będę malować się sama albo moja siostra przejmie pałeczkę ;) Na razie jestem na etapie kompletowania kosmetyków, a pod koniec sierpnia czy we wrześniu pobawię się w malowanie. Zrobię kilka wersji, zobaczę w czym najlepiej wyglądam... A potem 10 października będę się malować już odruchowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×