Śluby - październik 2009

dziubeeka, ja też wybrałam raczej prostą sukienkę, bo w takiej najlepiej się czułam. Ogólnie preferuję taki styl. Co do zaproszeń, to my też jeszcze nawet nie zaczęliśmy rozdawać. Leżą sobie spokojnie w kartonie, żadne nawet nie wypisane ;). Planujemy pod koniec lipca wystartować. I tak wszyscy już wiedzą o naszym ślubie, więc to tylko taka \"formalność\". A potwierdzenie mamy do 25 września. Okazało się tylko, że będę miała problem z butami, bo nie mogę znaleźć takich na średnim obcasie.

Cześć Kochane:) coraz bliżej do tego października:) w poniedziałek ide zamówić zaproszenia, jakies 2 tygodnie się czeka, wiec na poczatku sieronia zaczniemy rozdawać:) chociaż u nas wchodzą w gre tylko niedziele, bo mój PM pracuje w soboty do późna, nie wspominając o tym, ze moja rodzina mieszka tam gdzie będzie ślub,czyli jeden weekend tam pojedziemy i musimy od razu wszytkich obskoczyć:) nawet nie bedzie czasu zeby z moimi rodzicami posiedziec.. Bajbajka--- musimy sie spotkac na kawke lub piwko, wkoncu tak blisko mieszkamy, tylko nie wiem czy znajdziemy czas teraz przed ślubem jeszcze;) jak u Was dziewczyny? co słychać? coś cisza na tym forum, czyżby wakacje?? buziaki

Przerywam ciszę ;) Garnitur kupiony. Miśko wygląda w nim tak bajecznie, że mogłabym go zjeść na miejscu. Mmmm... mmmmmmmmmmm... Poszliśmy do Próchnika, trafiliśmy na bardzo miłą kobitkę, bez której na pewno cała \"procedura\" trwałaby o wiele dłużej ;) A tak chyba w około pół godziny mieliśmy całość. No może za wyjątkiem butów, bo cena nie była zbyt zachęcająca (po 30% obniżce kosztowały 500 zł). Ale to jeszcze się musimy nad nimi zastanowić, bo równie \"rasowych\" nigdzie nie widziałam. Ale będę miała przystojnego męża ;)

http://change.menelgame.pl/change_please/9788003/

Z tymi zaproszeniami to też jakoś czasu wiecznie brakuje. Teraz Miśko zawalony robotą, zaraz wyjazd... Ale tak sobie tłumaczę, że pocztą pantoflową i tak się wieści szybko roznoszą ;) Plan jest taki, żeby do końca sierpnia rozdać wszystkie zaproszenia. Koleżanki/kolegów, rodziców, rodzeństwo i zagranicę mniej więcej odhaczyliśmy. Może w końcu wygospodarujemy trochę czasu i mojego nieszczęsnego dziadka zaprosimy jeszcze przed wyjazdem. I to by było na tyle w lipcu ;) Reszta czeka na sierpień, w tym dwa wyjazdy poza miasto (i tam chyba rozdamy najwięcej zaproszeń, z mojej i Miśka strony). Głupia sprawa wyszła tylko z moją fryzjerką. Zawsze byłam zadowolona z jej usług i sądziłam, że nikt inny do ślubu mnie nie uczesze. A tu niemiła niespodzianka. Nie podjęła się zrobienia fryzury. Tłumaczyła się brakiem doświadczenia, "nie chcę eksperymentować w tak ważnym dla Pani dniu". Tak więc w mig zostałam na lodzie i jeszcze dzisiaj muszę się przejść do innego salonu. Byłam tam ze dwa razy, miła obsługa, efekt OK. Może nie będzie tak źle... ;)

Mla mla ---- wszystko będzie dobrze z fryzjerem, przecież będziesz miała próbną fryzurę więc powiesz dokładnie co Ci sie podoba a co nie i na pewno wszystko bedzie super:) gratuluję zakupu garnitura, u nas jeszcze daleka droga do tego..., ale damy rade;) buziaki

hej!! do mojego ślubu równe 80 dni ... i tak patrze w lusterko i pasuje troch schudnąć . chociaż żeby ten brzuszek był mniejszy ... :( a wy schudłyście coś przed ślubem ... :) jesteście na jakiejś diecie??? POZDRAWIAM :)

Fryzjer załatwiony :) Tzn bardzo sympatyczna fryzjerka wytłumaczyła mi, że nie mam się co spieszyć. Na początku sierpnia mam do niej wpaść, umówić się na fryzurę próbną, a jak mi się oczywiście spodoba to dopiero zaklepać termin. Mniej więcej opisałam moją wizję i podobnież wszystko jest jak najbardziej wykonalne ;) Co do diety. Na razie nic nie stosuję. Jakoś tragicznie nie wyglądam ;) Brzuszka nie mam, nóżki jako tako, buzię od urodzenia mam okrągłą, więc nawet jakbym schudła ze 20 kg to ona nadal zostałaby bez zmian ;) Obym tylko przez wakacje nie zaszalała z piwkiem i jedzeniem to będzie super ;)

czesc Dziewczyny;) Figaajak juz pisałam,chciałam miec skromną sukienke, bez \"udziwnień\", a po przymierzeniu stwierdziłam ze skromna nie dla mnie! nie zawsze skromne sukienki pasuja do danej osoby.wiec nie martw sie! na pewno bedzie slicznie! dziubeekaja szukam diety...na przytycie bo chuda jestem strasznie. Madeleine_85u nas niby tez wszyscy wiedzą o slubie, ale różnie to bywa z moja rodzinka...wole załatwic to wczesniej;) nadinano ja mysle ze sie spotkamy;> Mla-mlagratuluje zakupu garniaka i znalezienia fryzjera:) bylam dzisiaj na poszukiwaniu bielizny slubnej i stwierdzam ze jestem zawiedziona moim miastem:( niby jest tej bielizny bez liku, ale nie taka jaka bym chciala:o a przez internet nie zamówie, bo moj biust jest dość \"specyficzny\", hehe... no i buty spedzaja mi sen z powiek... w piatek ide z Moim do ksiedza i 2 sierpnia mamy spotkanie w poradni. juz jedno było,ale oczywiście ksiądz nie poinformował o tym, a spotkania mamy w kosciele z katechetka. Jade dzisiaj do tesciów poinformować ich o naszym wyjeżdzie za granice... az strach sie bac. miłego wieczorka:) do mnie burza sie zbliża, buuu!

a ja muszę chudnąć ... ale schudnięcie czy przybranie na wadze jest trudne.... mam nadzieje że obie damy rade... :) :D

Komplet Crystal briolette' - co o nim myślicie??? mi się strasznie podoba. chodziłam już dość dożo po sklepach ale dopiero teraz znalazłam komplet który mi się podoba... ogółem to fajna ta storna. pokazuje jaki naszyjnik do jakiej sukni . :D http://butik.bialamagia.pl/?p=p_25&iCategory=25&iPage=2

Ja do końca nie przepadam za taką biżuterią \"na żyłce\", ale jak Tobie się podoba to nie widzę najmniejszych przeszkód, żeby ten komplet kupić :) I mówię do zobaczenia w sierpniu, bo od jutra zaczynam intensywnie przypiekać się nad morzem :) Duża buźka dla wszystkich i udanych wakacji :*

Mla-mla, udanego wypoczynku ;) Mi też średnio podoba się biżuteria na żyłce, ale to Tobie powinna się podobać. Kupiłam buty! Tylko troszkę wyższe, prawie 7 cm obcas, ale strasznie wygodne, więc podjęłam decyzję.

mi ta biżuteria pasuje do sukni. :) a co do butów kurcze muszę gdzieś właśnie za nimi ruszyć bo w mojej okolicy nic ciekawego ... może wicie o jakiś sklepach w Krakowie???? :/

Nie mam pojęcia o sklepach w Krakowie ;)

cześć Dziewczyny:) ale mnie tu dawno nie było.... W pracy szaleństwo(pełnia sezonu) a w czasie wolnym nie lepiej-mnóstwo załatwień. Jakiś tydzień temu zaczęliśmy rozwozić zaproszenia. Na razie mamy tylko świadka zaproszonego, ciocie, 2 drużbów i 1 druhnę, a no i kuzynkę z mężem i 1 babcie:) i od tej pory znowu stanęło w miejscu ;/ mamy na głowie załatwianie mieszkania więc też nie ma zbytnio czasu na zapraszanie. Mam pytanko- czy dawałyście już zapowiedzi do Kościoła?? kiedy się spisuje protokół-po zapowiedziach?? ile to musi być czasu przed ślubem? Bo mnie postraszyli znajomi że 3 miesiące przed a tu już dużo mniej zostało a my psychologa mamy nie zrobionego ani zapowiedzi ani w usc jeszcze nie załatwialiśmy... ;/ a Wy jak w tej kwestii??? Buziaki kochane:*:*:*

Nam mówiono, że 3 miesiące przed ślubem, ale jesteśmy z księdzem umówieni w granicach 5 sierpnia, a więc na trochę ponad dwa. I wtedy, po spisaniu protokołu, \"pójdą\" też nasze zapowiedzi. A do parafii narzeczonego wybieramy się w tym tygodniu. I w końcu zamierzamy ruszyć z zaproszeniami.

my na poczatku sierpnia wybieramy sie spisac protokół na dac na zapowiedzi ksiadz nam powiedzial ze to w zeupelnosci wystarczy ze czesniej nie trzeba do usc tez sie jescze nie wybralismy bedziemy wszystko zalatwiac jak wrocimy z urlopu

cześć dziewczyny! Ja właśnie w ten weekend byliśmy z moim R pozałatwiać te wszystkie sprawy w USC i spisac protokół.... ale mieliśmy z tym kręcenia... pojechaliśmy do USC mojego R, okazało się, że pani kierownik urzędu która się tym zajmuje musiała wyjśc w jakiejś swojej prywatnej sprawie, więc kazano nam czekać 1,5 godz., potem okazało się, że najpierw potrzebny jest mój skrócony akt urodzenia, więc musieliśmy pojechać 30km do innego USC,jak dostaliśmy ten akt wróciliśmy tam i okazało się, że to zaświadczenie o braku przeciwwskazań musimy wziąć jeszcze w innym usc-w tej parafii w której bierzemy ślub, wię tu załatwiliśmy tylko skrócony odpis aktu urodzenia mojego R. w tym trzecim urzędzie byliśmy dosłownie na styk -bo wpadliśmy tam o 13.54, a tylko do 14 kasa była otwarta, całe szczęście udało nam się załatwić te papierki w piątek. a wczoraj byliśmy u mojego R w kościele, ksiądz wydał nam metrykę chrztu z adnotacja o bierzmowaniu, a potem w mojej parafii ksiądz tylko zerknął w te swoje ksiągi (całęszczęście, że za to nie trzeba było płacić) no i spisaliśmy ten protokół-jak dla mnie 3/4 tych pytań to kompletna bzdura , nikomu do niczego nie potrzebna. a ponadto mój ksiądz niestety do miłych nie należy, był bardzo ironiczny i w pewnym momencie to aż łzy mi się w oczach zakręciły i najchętniej to bym stamtąd uciekła....ale jakoś wytrzymałam.... potem powiedział nam , kiedy wygłosi zapowiedzi i dał kartkę do księdza mojego R z prośba o wygłoszenie zapowiedzi w tamtej parafii.... a wiecie jak nas pożegnał? natępnym razem młodzieńcze przygotuj 1200zł... no sory, ale to już jak dla mnie było ostrym przegięciem..... i jak tu się nie dziwić młodym, którzy nie chcą brać ślubu, skoro wszystko jest takie drogie, pokręcone i ludzie, którzy powinni zachowywać się poważnie zachowują się tak beznadziejnie?! a jak to jest u Was? ksiądz z góry też mówił Wam cenę czy raczej jest co łaska? pozdrawiam pa pa

u nas księdzu daje się co łaska .... my daliśmy 200 zł. :)

U nas cena została nam podana od razu przy pierwszej wizycie - tylko bardziej delikatnie: 700 zł z organistą i kościelnym. A za wydanie aktu chrztu ile płaciliście? My właśnie jutro się po nie wybieramy.

Dziewczyny, zaproszenia zamówione, odbiór za 2 tygodnie i ruszamy z zapraszaniem;) powiedzcie mi jak to jest z tym ksiedzem? protokół spisuje sie w parafii w ktorej bedzie slub? a jesli chodzi o te dokumenty z USC, to trzeba miec zarówno z mojej jak i mojego Narzeczonego strony? pytam, poniewaz mieszkamy od siebie 150 km, wiec musze wiedziec co po kolei potrzeba, bo u nas to bardzo dużo jeżdzenia, będe wdzieczna za porade, buziaki

heloł dawno mnie nie było ale czasu też bark byliśmy na 1 pre-kanie w niedzieel jutro poradnia kurcze przeczytałam ten protokół właśnie na necie rany jakie pytania, masakra :O własnie co do protokołu to powinno się go wlaśnie spisywać my teraz do końca miesiaca będziemy załatwiać papiery w USC i akty chrztu i urodzenia no i wlasnie te zapowiedz bedą ustalone, ale kurcze ja to myślałąm ze to na dwa tyg przed slubem zapowiedzi sa a nie na 2 miesiace. a i powiedzcie to trzeba już przy spisywaniu protokołu dać kase czy poźniej przed slubem? CO do sukienki to zmieniłam dziewczynki sukienke :) mało wyraźne zdjęcie niestety ale wkleje http://i25.tinypic.com/2lnhi52.jpg

dla zaineteresowanych które nie widziały http://swantoni.siemianowice.wiara.pl/index.php?option=content&task=view&id=99 hehe

wiesz my daliśmy teraz kasę, na druga rozmowe juz nie bedziemy dawać. tylko skoczymy do kościelnego żeby go poprosic żeby był , a organiście u nas sie podobno osobno płaci więc pewnie mu 100 zł damy . zastanawiam się czy daje jeszcze coś księdzu który udziela ślubu. bo w sumie jedni mi mówią że dają a drudzy ze tylko dawali na pierwszej rozmowie. no jestem w kropce. :) pozdrawiam

najpierw musicie jechać do usc tam gdzie się urodziliście , żeby wziac skrocone akty urodzenia- i kazde z Was za swoj akt zaplaci 22zl, potem z tymi papierkami musicie jechac do usc tam gdzie bedzie slub, dacie pani te akty i swoje dowody, troszke was popyta i spiszecie akt slubu, tzn ze nie ma zadnych przeciwskazan co do waszego slubu- i to kosztuje 84zl. potem musicie zalatwic w swoich parafiach-tam gdzie byliscie ochrzczeni-metryki urodzenia, jesli tez tam mieliscie bierzmowanie, to poproscie ksiedza, zeby od razu zrobil Wam adnotacje o bierzmowaniu... (u nas kosztowalo to co laska) a potem z tymi wszystkimi papierkami i jeszcze z dowodami osobistymi i zaswiadczeniem o ukonczonym kursie przedmalzenskim i ewentualnie ukonczonej nauki religii w szkole jedziecie do parafii, gdzie bedziecie brali slub i spiszecie protokol-nas ksiadz przy tym jeszcze pytal z pytan takich jak do komunii trzeba sie nauczyc i z przykazan itp. pozdrawiam

a potem po spisaniu protokolu ksiadz powie Wam, kiedy wyglosi zapowiedzi ( u mnie w parafii sa 2 a u mojego R 3) i da Wam takie pisemko do ksiedza Waszego narzeczonego z prosba o wygloszenie zapowiedzi w jego parafii..... mam nadzieje, ze troszke Wam to wyjasnilam. a macie juz zalatwiona poradnie?!

hejka:) mnie tez dawno nie było, ale czasu brakuje. wczoraj bylismy u ksiedza, ale dostalismy tylko karteczki. dalej rozwzimy zaproszenia. My mamy ten plus, ze tylko chrzest moj D mial w innej parafii, a komunie i bierzmowanie mielismy u siebie:) chociaz i tak ksiadz nas skroi za wszystko. jeszcze nam nie powiedzial ile mamy szykowac, ale juz sie boje. ostatnio kupiłam bielizne, buty ślubne i sukienke na poprawiny:) miłego dnia życze:*

A czy skrócony akt urodzenia też ma 3-miesięczną datę ważności? Bo ja znalazłam w domu swój, ale z 2004 roku i zastanawiam się, czy mam kolejny brać.

sci6237 --- dziękuję, teraz już wszystko wiem:) wczoraj zamówłam zaproszenia, za 2 tygodnie będą i zaczynamy rozdawać, do 15 sierpnia musimy się z tym wyrobić, bo na tydzień ide na zabieg do szpitala, nic takiego poważnego, ale chce to mieć załatwione przed slubem i w związku z tym 2 ostatnie tygodnie sierpnia będę wyłączona z przygotowań... księdza też do tego czasu musimy załatwić... zaczyna się powolutku gorączka ;););)