Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama jedynka *******

Nie stac mnie na drugie dziecko

Polecane posty

Rodzina zastepcza to nie to samo co własne dziecko... A ja mysle, żeby autorka zahaczyła sie do jakiejkolwiek pracy, żeby mieć kasę i macierzyński i od razu zacząć starać sie o dziecko, bo w sumie nie ma już na co czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani KaLa
My mamy jedno dziecko i na tym poprzestaniemy .Ogolnie ciagle slysze uwagi \" z zewnatrz\" ze powinnismy sie strac juz o drugie bo bedzie za duza roznica(dziecko ma 6 lat) a czy to jaest gdzies zapisane ze trzeba miec wiecej niz jedno dziecko? Prosty przyklad(nie obrazajac nikogo) autorce topicu jest teraz ciezko a co dopiero jak doszlo by drugie?Ludzie trzeba myslec o przyslosci tych dzieci....a nie narobic a potem klepac biede i biegac po zapomogi.Wiec moja rada zajmij sie porzadnie tym pierwszym a nie myslisz juz o drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama
Ja też jestem za tym żeby dziecko miało rodzeństwo. Ja mam 2 synów, różnica wieku 5 lat, trochę dużo. Ale im starsi tym widzę,ŻE BADRZIEJ SIĘ ROZUMIEJĄ. MÓJ mąż jest jedynakiem i mówi, że tak mu dobrze, ale ja w to za bardzo nie wierzę. Marzę jeszcze o córeczce, ale mam 38 lat i będzie ciężko, tym bardziej, że mąż absolutnie nie chce więcej dzieci. Do autorki topiku: myślę, że 2 dzieci to zawsze lepiej niż 1. Gdybyś miała dwójkę, to na pewno dalibyście sobie radę :-) Z czasem wszystko się układa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak..radzcie jej aby szukala pracy bo \"potem dostanie L4 i macierzynski\", tylko ze to potrwa z 1rok a potem co? chała i to podwojna jak dwoje dzieci i dwa wydatki. Dzieci bardzo male az tak drogie ne sa, problem zaczyna sie jak dorosna, wyrastaja z ciuchow, butow, a ksiazki? zeszyty? masakra ;/ ja mam 2 tysie, mąż 3 tysie a ja uwazam ze nie stac nas na wiecej dzieci, przyjamniej narazie..bo chcemy drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde..no---> nie grzesz. dziewczyno:) 5 tys. i nie stać Was na drugie dziecko??? No, wybacz... Tak. Niech znajdzie pracę nac chwilę, własnie żeby łapnąć sie na l4 jakby co i potem macierzyński. Poporidzie na pewno jakąś pracę znajdzie przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×