Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amisiiaaaaa

moj brat placi za wszystko w swoim zwiazku

Polecane posty

Gość amisiiaaaaa
nie wtracam sie nigdy nie poruszylam z nim tego tematu tylko wkurza mnie to ze on daje sie tak naciagac chyba jestem "nadopiekuncza siostra" hehe ale moje relacje z bratem sie pogorszyly odkad z nia jest i jest mi przykro z tego powodu a mimo to zaciskam wargi i nic nie mowie ale to przykre:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ty myslisz
przecież nie zawsze bedziesz dla niego najwazniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amisiiaaaaa
o jezu! przeciez wiem ze nie jestem dla niego najwazniejsza nie jestem jego dziewczyna a siostra to sa calkiem i nne relacje i chyba tutaj nie mozna mowic o tym ktora jest wazniejsza bo kazda jest na swoj sposob nie o to chodzi chodzi o zwykla relacje w ciagu dnia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej sie nie mieszaj
bo wyjdziesz na tą, ktora knuje i intryguje. to jego wybór a poza tym kazdy uczy sie na wlasnych błędach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sliwka - robaczywka
17:48 [zgłoś do usunięcia] --sloneczko-- moj chlopak za mnie za wszystko placi i nie wyobrazam sobie innej opcji, na poczatku staralam sie ja placic za siebie, wiadomo mniej sie zna itd., jezeli chodzi o sprawianie sobie prezentow - sa okazje to i on dostaje ode mnie prezent, milo jest dawac ukochanej osobie. narazie nie pracuje i nie mam kasy, na sylwestra zaplacil za nas oboje twierdzil ze to "on mnie zabiera" to jest moj skarb ktory by mi dal wszystko wiec co mowic o glupim stawianiu obiadu w restauracji? to jest chyba naturalne - kolezance mysle ze by nie stawial co innego ukochana osoba. jakbym byla przy kasie z checia bym jemu kupowala i za niego placila niestety oboje pochodzimy z klasy sredniej finansowej :] a te co tu tak sie burza to chyba zazxdroszcza takich facetow co na swoja kobiete pieniedzy nie zaluja, chyba ze chodzi o te laski "jak one moga tak z nich kase wyciagac" - zenua:/ Jezeli podchodzisz do tego w ten sposob, ze on placi za Ciebie, bo ma kase a Ty nie, ale jesli sytuacja by sie odwrocila, nie uwazalabys, ze ma nadal za Ciebie placic, to O.K. Jednak smiesza mnie kobiety, ktore w dobie rownouprawnienia uwazaja, ze facet powinien je sponsorowac. Dla mnie dopuszczenie do takiej sytuacji to widomy znak, ze kobieta jest a. kiepskim lub leniwym pracownikiem i stad ma niska pensje i zeruje na innych. B. mentalnosc utrzymanki / prostytutki. Jestem kobieta inteligetna, pracuje, mam honori godnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×