moj brat placi za wszystko w swoim zwiazku

w sumie wiem ze to nie moja sprawa ale chce znac wasza opinie na ten temat nigdy tez nie zwrocilam mu o to uwagi bo to jego pieniadze tylko troche mnie to dziwi bo ja jak jade gdzies na weekend ze swoim chlopakiem to wydatki z tym zwiazane dzielimy po polowie stad mnie dziwi ze brat placi za wszystko sam mimo iz ta dziewczyna tez pracuje co wy o tym myslicice?

jak sobie pozwolił tak będzie miał :)

proszę proszę też sie nad tym zastanawiałam ja również dziele na pół ale prawda jest taka ze większość powinien płacić mężczyzna choć o tą 1/3 wydatków więcej staram się też tak ukierunkować jego ...

Masz rację - to nie twoja sprawa i nie wtrącaj się - jak ja nie lubię takich ścibskich bab. Kiedyś do mnie do pracy przyszła klientka, która przez pół godziny jak ją \"załatwiałam\" , nadawała jak to ona się dziwi swojemu synowi, że biedaczek po przyjściu z pracy do domu zmywa naczynia i masuje swojej żonie (jej synowej) stopy i jak to możliwe i jak to tak może być on taki zapracowany - masakra - odwal się od brata i jego laski

amisiiaaaaa a może twój brat utrzymuje siebie i ją a to co ona zarobi na coś odkładają?

niunia naucz sie czytac ona tylko pyta o zdanie a swoje glupie komentarze zachowaj dla siebie nie wtrcaa sie przeciez napisala boze ilu ludzi na tym caffe nie umie czytac ze zrozumieniem!

nie znasz przecież jej sytuacji ( i wcale nie musisz) może pracuje , ale ma np. kogoś chorego w rodzinie i cała kasa na to idzie a on ją kocha , chce z nią być i może sobie pozwolić na to aby za nią płacić - jest wiele opcji , ale ty tego przeżyć nie możesz i będziesz do tego momentu wtykaćswój nochal , aż się przez ciebie pokłócą - wtedy będzie git - zajmij się sobą i swoim facetem

raczej nie, ja sie nie pytam oni spotykaja sie jakies max 3 mc ona mieszka z rodzicami

racja- wyraziłam swoją opinię - jak się coś nie podoba to twoja broszka :)

aby nie wtrącac się w cudze związki.

wscibstwa. mnie też sie różne rzeczy nie podobają u faceta mojej siostry ale to jej wybór i nie mam prawa wtrącac się do ich związku, wszystko zachowuję dla siebie.

autorko - wybacz ten ostry ton , ale za dużo naoglądałam się rozwalonych związków przez takie właśnie wtrącanie się i nadmierne zainteresowanie sióstr, teściów, ciotek, wójków, przyjaciółek itp. itd.

Jestem przyzwyczajona że to mężczyzna płaci za wszystko dla mnie to normalne. Nie wyobrażam sobie płacić za wyjazd np. po połowie. Jedyna to jak facet przychodzi do mnie to daję mu jeśc.

i tu dla dojrzałej kobiety szacunek-tez tak twierdze

najgorsze sa te ksiezniczki ktore twierdxa ze facet ma za nie placic za wszystko mimo iz ona pracuje ahh..zal mi twego brata

NIUNIA a ty naprawde taak "pusta jestes? pzrciez napisala ze sie nie wtrcaac tylko chce poznac opinie a Ty kurwa dalej swoje \widac ze zawodowke konczylas zaocznie bo z czyt ze zrozumieniem u ciebie kiepsko:P

mi by bylo glupio gdyby facet za mnie za wszystko palcil mimo iz ja pracuje co innego jak jestem bez pracy ale moze ja taka jestem widac sa dziewczyny ktore nie maja taktu i ciagna od faceta kase ile sie da w przekonaniu ze jak sa para to on musi za nia za wszystkopalcic a on glupi daje sie wykorzystywac widac slepo zakochany:) kiedys przejrzy na oczy a

racja- nie chce się wtrącac , ale się wtrąca- pozatym to nie twój topic i nie zamierzam z tobą dyskutować - odbiegasz od tematu wykazując nadmierne zainteresowanie moją osobą - w dodatku jak już stwierdziłaś( nie wiem na jakiej podstawie) jestem po zawodówce- po co zniżasz się do mojego poziomu?? Wrzuć na luz...heh (zadziwiające - jak ktoś nie ma sensownych argumentów zawsze wylatuje z tą "zawodówką" :D:D:D )

jezeli dla Ciebie wtracanie sie ozn pytanie na forum o opinie to masz racje:P chyba nie umiesz dziewczyno czytac wroc po 1 postu i uwaznie przeczytaj a pozniej powiedz mi gdzie tam jest napisane ze sie wtraca szkoda gadac glupota ludzka nie zna granic:(

laseczki- nikt tu nie twierdzi , że dziewczyna MA od faceta ciągnąć kasę- chodzi o to , że siostra chłopaka nie powinna się w ich relacje wtrącac bo nic dobrego z tego nie wyniknie - zna tylko zarys sytuacji - oczywiści najbardziej sprawiedliwy podział wydatków to 50:50 , ale nie zawsze jest to możliwe z różnych przyczyn i skoro oni przyjęli taki model i taki podział i brat autorki się jej nie skarży to tak ma być i koniec- ich decyzja

właśnie poprzez to pytanie na forum wykazuje już moim zdaniem niezdrowe zainteresowanie-stąd już tylko malutki kroczek do szkodliwego wścibstwa- to ostatni mój post do ciebie intelektualny mule - pozdro :D:D:D

"wroc po 1 postu" - hmm .... nie rozumiem tego - widocznie reprezentuję zbyt niski poziom intelektualny aby to sqmać :D:D:D:D:D....

Kochani autorka sama napisala ze sie nie wtrca nigdy nie zwrocila uwagi itd tylko chce poznac opinie na ten temat to ze pyta na forum wcale nie znaczy ze sie wtraca troche wiecej zrozumienia pisanego tekstu! a co do odpowiedzi mnie to tez dziwi ze on za wszystkopalci ale skoro mu tak wygodnie?:)

facet gentleman powinien placic za objga. Jak by to wygladalo, kiedy siedza przy obiedzie w restauracji, kelner przynosi rachunek, a oni sciepka po połowie... nie, nie ... Choc oczywiscie z umiarem! Nie wydawac wszytskich pieniaedzy na zachcianki kobiety, ktora sie zna 3 miesiace!!

'"wroc po 1 postu" - hmm .... nie rozumiem tego - widocznie reprezentuję zbyt niski poziom intelektualny aby to sqmać' widocznie tak, bo chyba cała reszta 'sqmała' i potrafi sobie przestawic jedną literę :P (wybaczcie wtrącenie, ale już nie mogłam ;) )

koloratka - czy ja coś do ciebie piszę - po co się wtrącasz :O

a ja nie wyobrażam sobie, żeby facet WSZYSTKO stawiał... wiadomo, że taka 'zrzutka' jak przychodzi co do czego wygląda dziwnie, ale przecież raz facet może zaprosic dziewczynę, raz on a jjego... a sprawa z wyjazdami jest już całkiem oczywista... oboje jadą dla swojej przyjemności, babka nie jedzie 'z łaski', żeby facet musiał ją opłacac (co innego, jeśli nie pracuje oczywiście... wtedy wygląda to nieco inaczej)

bo piszesz słoneczko na forum publicznym, to się wtrącam... jak będziesz gadała na privie, to nie będę czytac ;)