Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gwiazdor

Męskie spojrzenie a kobiece sprawy

Polecane posty

Witam serdecznie wszystkie stałe bywalczyni kafeterii.pl a zwłaszcza te z otwartym umysłem na dyskusje :P. Myślę, że tu jeszcze takie są o zgrozo :P. Dokonując refleksji ( o tak mężczyźni :P tak mają) nad waszymi postami zwłaszcza zamieszczanymi w dziale Życie Uczuciowe zauważam, że znaczna część spośród was pragnie pozbyć się żali, problemów: jak to się mówi : wyrzucić to z siebie. W pewnym niewielkim stopniu jest to nawet pomocne. Dlaczego??? O tym później. Jednak w znacznej części jest bezużytecznym wylewanie tu swoich trosk. Taką sytuację można porównać do wyrzucania śmieci : jednakże zamiast do śmietnika to do zlewu :P. Co się wówczas dzieje? Problem baaaaa znika. Wszystko jest ok! Znowu jest dobrze! Ale czy tak jest naprawdę? Po pewnym czasie odzywa się do was pan zwany realizmem, który lubi żyć w przyjaźni panią zwaną życiem i mówi: coś tu śmierdzi?! na to życie?? faktycznie coś śmierdoli :P... muszę się spytać mojej właścicielki co się dzieje. Wtedy zadajemy sobie pytania związane z życiem: po co tu jesteśmy?, kim ja do cholery jestem? Wówczas z pomocą przychodzi nam pan zwany realizmem i mówi: Jesteś tu po to by żyć i dzielić się tym życiem z innymi we właściwy sobie sposób, mówi że jesteś człowiekiem zdolnym do rzeczy wielkich, zdolnym do poznania radości czyli bratniej siostry życia :). I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie... no właśnie co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerne maminsynki
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
źle mi się kojarzy życie jako rodzajnik nijaki :P ale spostrzegawcza jesteś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anonimowe wylewanie zali i opinie obcych ludzi niekotrzym pomagaja..a czasem faktycznie dobrze znac zdanie innych,obiektywnych ludzi,nie wmieszanych w dana sprawe.;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ba, wiadomo, zycie nie może byc nijakie. Tylko zamiast nad sensem tego co napisaleś będzie walka kobiety kontra Gwiazdor :) Tak widzisz cafe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygadanie się porownujesz ze "zlewem", bo i tak problem powróci. Chyba się do konca nie zgodzę. Chociaż, jak pomyśleć tak sensownie to problemy cafe to ciągly magiel tego samego. Ha, moze to dlatego, że życie jest kobietą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cosinusss_ masz rację. Dlatego trzeba sobie szukać ludzi w realu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P do niej podobna chcę o tym pogadać, bo dla niektórych samo przebywanie tutaj staje sie sposobem (czy dobrym??) na życie. Mężczyzna powinien czasami klapsa sprawić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponoć cafe uzależnia ;) cosinusss_ ma rację ale piszą też flustraci, bez życia osobistego, nie każdy problem to ich prawdziwy problem. Jestem tutaj juz kilka ładnych lat - zmieniają się tylko niki, problemy pozostają. A podobno mowi się że to "życie" daje niezłą szkolę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otoz to inny nick,a problem ten sam i w kolko ktos chce odp.(np.czy jestem w ciazy;p) zgadzam sie ze kafe uzaleznia.napisze sie raz,spotka sie kolejny ciekawy temat i leci;p a niektorzy posiadaja ludzi w realu,ale anonimowosc internetu pozwala na wiecej niz real.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba_trzecia
Nie dla wszystkich wirtualna afeteria jest zamiast realu - dla wielu jest dodatkiem do realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×