Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madzia magdalenna

Czy rok po porodzie mam jeszcze szanse na płaski brzuch?

Polecane posty

Gość madzia magdalenna

Nie ukrywam - nie cwiczyłam. Kolezanka powiedziała mi że ma sie 9 miesięcy na powrót do formy bo później będzie ciężko i mogę zostać z takim brzuchem - czy to prawda? Moje dziecko od początku śpi bardzo mało, absorbuje cały czas zawsze marzyłam żeby już iść spać miałam w nosie ćwiczenia gdy oczy się same zamykały :( Dziś wyglądam jakbym niedawno urodziła, nie mam rozstępów ale mój brzuch to jeden wielki wałek i trzy mniejsze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama sobie odpowiedzialas
NIE CWICZYLAS - i pewnie nie masz zamiaru :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez ćwiczeń marne szanse... i to równocześnie ćwiczenia wzmacniające mięśnie i spalające tłuszczyk... i pewnie na efekty przyjdzie trochę poczekać... i czasem te efekty moga być marne mimo wysiłku, bo rozciagnięta skóra nie zawsze wróca do stanu sprzed ciąży... ale spróbować warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z moją wspaniałą baderką:) cwiczenia i jeszcze raz cwiczenia ps baderko dzieki za ten jogurt juz po problemie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby przytrafił Ci się jeszcze jakis podobnie palący problem droga madooonno to wal śmiało... znam jeszcze kilka takich sposobów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia magdalenna
Własnie chodzi o to, że teraz chcę zacząć ćwiczyć /jeździć na rowerku stacjonarnym/ stąd moje pytanie. Boje sie że już taki brzuch mi zostanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy27 u nas jest gora -7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy27
zostanie, sadząc po ilości opon o jakich piszesz, straaaszne. mnie to wszystko dziwi. jak tak można wyglądać. Dla mnie oczywistym było że po porodzie bede brzuch mieć plaski i do domu wracam w swoich jeansach sprzed ciaży. i tak było:) teraz? wygląda lepiej niż przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziu-ale dlaczego na rowerku?chcesz odchudzic nogi czy brzuch?Moja rada-zapisz się na jakies cwiczenia typu body sculp-sama sie nie zmobilizujesz...nie chce krakac ,ale samemu się nie chce. Ja wprawdzie juz 3mies po porodzie chodziłam na takie treningi,ale...efekty były duże bo z zajec wynosiłam pomysły na układy cwiczeniowe i w domu "jechałam" gotowtmi zestawami.Takie zajecia zaczynaja sie nawet około 20ej-kiedy juz powinnas miec zmiennika do opieki nad dzieckiemPowodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamućka
Mam 4 dzieci i nie mam brzucha.Oczywiście cos za cos.Po kazdym porodzie,dosłownie po kilku dniach zakładałam pas ktory był tak ciasny ,że aż trudno było oddychac.Dodam,ze chdziłam tak "opasana" cały dzien.To był koszmarrrr,męka,ale warto było.Oczywiscie do tego dieta i cwiczenia.Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia magdalenna
Rowerek i brzuszki oczywiście :) Owszem miałam zmiennika - męża -ale moje dziecko przez pierwsze miesiące spało po 10-15 minut kilka razy dziennie a usypiała o 20 non stop wisiała mi na piersi, teraz usypia jeszcze później... ale nadal jest bardzo absorbującym dzieckiem, tylko kilka minut zabawi sie sama zabawkami, poprostu ja nie interesują. A trzeba posprzątać, zrobić obiad itd itp... Był to dla mnie wykańczający okres ale teraz jest nieco lepiej no i mam mobilizację do zrzucenia tego brzucha, mam czas do lata. A te wałki są tylko jak siedzę, jak stoje wydaje sie że nie mam brzucha jest jędrny, bez rozstępów ale tłuszczyk też został.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem jak najbardziej masz szansę na płaski brzuch, wystarczy tylko trochę mobilizacji. Przecież w każdym momencie można się pozbyć zbędnego tłuszczyku jeśli się bardzo chce. Ale najlepiej tak jak radzi nadęty balonik zapisać się na jakieś zajęcia grupowe- wtedy kobiety mobilizują się nawzajem, bo samemu to wiadomo, raz się chce a raz nie. Życzę ci wytrwałości i jak najszybszych efektów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absorbujące dziecko - to zadna wymowka! ja jestem 2 miesiace po porodzie, moje dziecko rowniez jest dzieckiem ktore malo sypia, kilka minut i pobudka zasypaia nie o 20 jak twoje ale o 22, o 23 czasami pozniej , tez mam dom na glowie, sprzatanie, prasowanie, gotowanie... ale ja cwicze regularnie, odczekalam pológ i zaraz potem zabralam sie za cwiczenia, 3 razy w tygodniu areobic i 1 raz w tygodniu basen. Niewiem jak to jest rok po porodzie, czy trudno zrzucic brzuszek bo ja dopiero jestem 2 miesiace po, ale cwiczenia i odpowiedni sposob zywienia - potrafia zdzialac cuda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra urodziła nie chodziła na rzadne cwiczenia bo dzieckiem sie zajmowała i nie miała czasu... teraz mija dwa lata jak jej dzidzius ma a ona nie cwiczyła i ma płaski brzuch i jeszcze teraz lepiej wygląda niez przed ciązą drugi przykład to moja bratowa tez po ciązky nigdzie nie chodziła nie cwiczyła a teraz maluch jej ma 3 lata a ona ma płaski brzuch i piękną sylwetkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka polka22
ja jestem trzy miesiace po porodzie i zaraz po jak wszystko mniej mnie bolalo wbilam sie w pas poporodowy nie cwicze bo mi sie nie chce i narazie nie zaczne.... i wszystko sie wciaga samo:) moja znajoma tez nie uzywala pasow i ne cwiczyla a zabrala sie za siebie dopiero 2 lata po porodzie corki i wyglada jak modelka brzucha nic ne ma, a miala jeden wielko zwis... schudla i to podzialalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam brzuszek ( 4 mies po porodzie) i czsem cwicze czasem nie bo maly jak spi to 3 razy dziennie a czasem 2 i to po poł godziny wiec jak mam wszystko zrobione to pozwalam sobie na cwiczenia no i dieta wiadome .Mi maz nie pomaga ma gdzies ale zone to by chcial zgrabna i wiem ze zgubie ten brzuch ,no nie bedzie on jak modelki ale na pewno maly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy27
zbednego tłuszczu-owszem-można sie pozbyć, zawsze i wszedzie, ale NIE ROZCIAGNIETEJ SKÓRY.na to pomoże juz tylko skalpel, albo mały brzuch brzuch w ciązy, jak ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabbbbkoooo
Jessy wez juz wrzuc na luz dziewczyno, tak wszyscy tutaj wiemy ze jestes najmadrzejsza, najpiekniejsza no i wogole 8 cud swiata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ze masz. ja tez nie cwicze, postresowalam sie troszke, malo jem i juz jest OK, chudne w oczach a mam 5 miesieczną córke. no i pale niestety ;/ od nowa ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duży brzuch po porodzie i absorbujące dziecko tu wymówka. Ja miejac podwójne szczęście bliźniaki, ćwiczyłam 2 mc po porodzie mimo iz musiałam się nimi opiekować sama, mąż wyjechał. Brzuch mam rok po porodzie płaski choć jeszcze zostało mi trochę skóry ale już prawie jest idealny.. Jak chcesz dasz radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytając tutaj komentarze niektórych pań, które zaczęły zaraz po porodzie ćwiczyć można nabawić się strasznych kompleksów!!!!!!!!!!!!! a może im o to chodzi i z tego czerpiecie przyjemność?? większy brzuszek to nie koniec świata:) lepiej go mieć niż być takim złośliwym babskiem!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela Elcia Elula
Na zrzucenie brzuszka zawsze jest szansa!! :) i musisz zmienić myślenie.. bo mówiąc.. a jeżeli ćwiczenia nic nie dadza??" zawsze coś dadzą :) choćby poprawę mięśni i kręgosłupa :) i oczywiście dzieki ćwiczeniom człowiek jest pogodniejszy. Ja urodziłąm pół roku temu ćwicze cztery miesiące... zawziełam się bo moja skóra wisiała...i zeby to tylko troszke..a ona zakrywałą mi jakies 4 cm majtek od lini bikini.. nie wiem czy rozmiecie... taki naleśnik.. plus tłuszcz.. dużo tłszczu...:( Od kąd ćwicze skórka już nie wisi tyle. Nie zakrywa mi już lini bikini. Orbitrek 20 minut+15 minut brzuszki+10 minut taniec :) codziennie. Zdrowe żywienie, czerwona i zielona herbata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niemal rok po porodzie mam niewielki brzuch, ćwiczyłam sporadycznie bo jednak dziecko swojego wymaga, dziecko wychowuje niemal sama bo mąż dużo pracuje. Czy macie zestawy 10-20min które mogę wykonywać w domu żeby mieć płaski brzuch? co innego znaleźc 10-20min dziennie co innego godzinę czy nawet 45 min parę razy w tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Interwały (15-20 minut), Tabata (do 10 minut ale to wystarcza, żeby za przeproszeniem chcieć wyrz*gać serce :D). Plus "plank" - 2-3 razy ile wytrzymasz. Żadnych brzuszków bo niszczą kręgosłup, a chyba nie chcesz skończyć z dyskopatią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny, Mam teraz taką samą prośbę-pytanie, co zrobić, żeby brzuch wrócił do normy. Trochę przytyłam, brzuch po ciąży został więc czas wziąć się na siebie. Jakie suplementy polecacie, czy jest coś skutecznego, czy lepiej postawić na ćwiczenia i dietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Suplementów nie polecam, natomiast dieta i ćwiczenia owszem. Ja wprawdzie po porodzie nie miałam co zrzucać , ale jednak moje ciało było mało jędrne i takie jakieś obwisłe. Zaczęłam chodzić na jogę (bardzo wzmacnia i rozciąga mięśnie), biegać 2 razy w tygodniu (wystarczy np. 15-20 min ale regularnie), a teraz jak zaczyna robić się cieplej zamierzam wskoczyć na rower. Moje dziecko jest baaaardzo absorbujące, nie wysiedzi samo dłużej niż 10 min. Ale mąż przychodzi z pracy, zajmuje się małym, a a wskakuję w dres i jazda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dieta i ćwiczenia zawsze wspomogą, więc nie rezygnuj jeśli masz czas i ochotę. Jeśli chodzi o dodatki to po treningu piję szejki z Blue Nature. Różne smaki, ja lubię czekoladowy. Można zastąpić nim posiłek.Możesz także brać czerwoną lub zieloną herbatę w kapsułkach są. Równie pomagają w odchudzaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×