bieganie. efekty. pomóżcie!

Myślę że jak najbardziej możesz stracić trochę tłuszczyku gdyż biegając spalasz tkankę tłuszczową. Najlepiej biegać co najmniej 40 minut gdzyż po tym czasie spalanie jest naefektywniejsze! Jeśli chcesz zacząć biegać (nawet jeżeli nie jesteś w formie) to polecam zajrzeć na http://makelifehealthier.wordpress.com/about/. Jest tam opisany dokładny plan treningu, również dla początkujących.

nie po żadnych 20 minutach tylko od razu

ja biegala, 4 razy w tygodniu po 40 minut, marszobiegi na poczatku pozniej bieg non stop, do tego wspomagacze jak figura detox na spalanie tluszczyku i schulam tak w 5 miesiecy 7 kilo, zdrowo a fajnie, zdrowe odzywianie do tego, bieganie jest super :)

Ja biegam od 3 miesięcy z tym że mógłbym to robić dużo bardziej regularnie. W lipcu przebieglem jakieś 70 km łącznie, w sierpniu niestety byłem tylko dwa razy po 5 km, a we wrześniu około 90 km. Kiedy zaczynałem w lipcu ważyłem 113 kg (188 cm wzrostu). Moim osiągnięciem było wtedy przebiegniecie truchtem 1 kilometra. Zacząłem więc od marszobiegow na 3-4 km. Na koniec września udało mi się przebiec 10 km w 58 minut więc forma poprawiła się masakrycznie a waga spadła do 99 kg. Dodam tylko ze przez ten czas wypilem sporo alkoholu i jadłem nawet kebaby czy fastfoody ale nie przesadzalem zbyt mocno i ilością jedzenia. Jem wszystko ale staram się nie zjadać więcej niż 2000 kcal dziennie a mimo to waga leci w dół. Bieganie jest super. A i jak ktoś chce schudnąć to lepsze od biegania jednostajnym tempem są interwały. Poczytajcie o interwalach a schudniecie 2 razy więcej. Polecam

Jestem Michał, robię 6 razy w tygodniu po około 8 km(w niecałe 40 minut).Każdy kolejny trening to wyścig z czasem, pewne wyzwanie. Kiedyś chciałbym wystartować w maratonie( oczywiście tym na 10 km) ale uważam, że jeszcze nie pora. Co do efektów treningu: - szybkie modelowanie sylwetki - lepsze samopoczucie - więcej energii na codzień - wyższa samoocena Jeżeli ktoś z Wrocławia(okolice Magnolii) jest zainteresowany wspólnym treningiem można pisać : mikerunn90@gmail.com

Biegałam kiedyś 3 miesiące 4-5 razy w tygodniu. Zaczynałam od 15 minut nieprzerwanego biegu ze zmienna prędkością a później 30 minut. Oprócz tego jakieś 15 minut marszu. Efekt? Żaden, poza masą rozstępów na udach. Teraz daję sobie miesiąc na bieganie a mam zamiar robić jak poprzednio plus zdrowa dieta. Chodzi mi głównie o pozbycie się cellulitu, który po ćwiczeniach na orbitreku prawie zniknął a wystarczyły 3 tygodnie laby aby znowu zaczął się pojawiać. Także chodzi mi głównie o cellulit, ujędrnienie ciała (co wspomagam masażami i balsamami, ale niewiele to daje - wiem, bo robię to mniej więcej pół roku ale też aby rozstępów nie przybywało) oraz o spadek wagi. Nie chcę aby mi skóra dyndała po samej diecie więc chcę sprawić by dzięki bieganiu była bardziej sprężysta. Planuję biegać około 25 minut plus około 20 minut maszerować. Może wytrzymam więcej - zobaczymy. W każdym razie bieganie nie jest dla mnie zbyt przyjemne i nie należy do moich ulubionych sportów, trudno utrzymać przy nim tętno na chudnięcie, szybko wyrabia się kondycja a przez to ciężej się chudnie bo ciało się adaptuje do wysiłku. W dodatku łatwo o kontuzję. No ale jak pisałam - zobaczymy. Najwyżej zapiszę się na siłownię i będę korzystać znowu z bieżni i orbitreka.

Z bieganiem jest tak, ze też trzeba umieć biegać, spróbuj moe czegoś w tym rodzaju tego https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=WHwDxFMIxmE na trasie Men Expert Survival Race, poznaj plan treningowy i działaj

kurcze z tym bieganiem to jest różnie miałam zapał ale kolana bolały mnie tak że poprostu nie miałam siły dalej, kupiłam teraz 4 Flex, ktoś mi polecił mam nadzieję, że pomoże bo kocham biegac

Ja też planuje zmotywować sie do biegania chociaz nie powiem ze jest to łatwe. Oglądałam nawet tutaj http://www.landersen.pl/kobiety/buty-do-biegania fajne buty do biegania. Moze jak kupie sobie takie to bedzie mi szkoda żeby leżały i dlatego zaczne biegać.

Ja biegam już 3 miesiąc.Na dzień dzisiejszy jest to dystans 10 km(zaczynałam od 2.5 km) i tak co drugi dzień.Efekty jakie zauważyłam to spadek wagi o jakieś 3 kg, cellulit spadł do minimum, sylwetka o niebo lepsza niż w lato.Same pozytywy i nie mam zamiaru przestać

Ja zaczęłam bieganie kilka miesięcy temu, ale bez żadnego przygotowania i od razu nabawiłam się kontuzji. Po źle dobranych butach bóle stopy, do tego bóle kolan. Załamałam się, bo staruszka nie jestem a zaczynałam się rozsypywać. To wszystko wina tego, że nie wiedziałam jak się za to zabrać, totalnie amatorsko. Całe szczęście przy okazji wizyty u ortopedy z moimi bólami zostałam wysłana na profesjonalne badania dla biegaczy. W Profemedzie w Warszawie można wykonać wszelkie badania potrzebne do oceny stanu naszego zdrowia i zasięgnąć porady specjalistów - bez nich mogłabym sobie tylko narobić jeszcze większej biedy. Sczesze polecam wszystkim amatorom biegaczom wykonanie takich badań i skonsultowanie się z profesjonalistami, bo zdrowie ma się tylko jedno.

Jasne, że spalisz! Bieganie to super sprawa! Poczytaj http://3obieg.pl/czy-warto-biegac Tylko potrzebna jest systematyczność, a osiągniesz sukces.

Dobry sposób, najlepiej sobie dokładać co tydzień powiedzmy 0,5km - 1km więcej i tak sukcesywnie coraz więcej aż do 10 km. Ważne żeby zapewnić sobie też dobre buty do biegania np. New Balance W860BY4, bo na twardym asfalcie lub betonie mogą zacząć boleć stopy i pięty,

Najlepiej sobie wyznaczyć cel, dla mnie to pobiegnięcie w biegu powstania warszawskiego. Trenuję, będzie dobrze

oo, ja słyszałam o pko biegu charytatywnym, fajna akcja

Biegam już 4 miesiące, 3 razy w tygodniu, zaczynałam od 5 km, dziś zrobiłam 10km :). Schudłam 4 kg, teraz kombinuję jak biegać i nie chudnąć bo wyglądam już dobrze :). Trzymam za was kciuki!

Bieganie daje wiele, na różnych płaszczyznach, zależnie od tego, co chcecie osiągnąć. Ale warto trochę poczytać, dowiedzieć się, a nie "na hura". Jeżeli głównym celem jest odchudzanie, to długo i powoli- tak wolno, żeby swobodnie rozmawiać. Można kontrolnie co chwilę powiedzieć dłuższe zdanie- nie może brakować powietrza, nie możecie sapać. Jeśli biegacie dla samego biegania, albo myślicie o startach, to warto już sięgnąć do książek, poszukać jakiegoś planu. Błędem jest za każdym razem bić rekord na swojej trasie, bo nie dajecie organizmowi dostosować się do nowych warunków i wyzwań. Jeśli chcecie robić treningi szybkościowe, to na zmianę z takimi wolnymi, spokojnymi, które stają się dla organizmu regeneracją. Fajne plany treningowe są w książce "Bieganie metodą Danielsa", do kupienie w necie i w Empikach. Tam są i plany pod konkretne dystanse, i plany kolorowe- 4 różne poziomy zaawansowania, które są świetne na początek i jak już się nabierze wprawy. Na początku książki jest też o fizjologii biegania, będziecie wiedzieć co się dzieje w waszych ciałach. Fajnie prosto napisane. Pamiętajcie o odpowiednich butach, zwłaszcza jeśli macie nadwagę. Żadne buty do biegania naturalnego, musi być dobra amortyzacja. Wybierzecie kierując się ceną, każdy ma inną kieszeń. Firmy warte uwagi to Asics, Brooks, Nike, New Balance i z górskich Salomony, Saucony, Inov-8. Nie najgorsze były też w Lidlu, Tchibo, niektórzy chwalą sobie Kalenji z Decathlonu. Dostosujcie typ obuwia do waszych stóp, podłoża po którym będziecie biegać. Wybierajcie zawsze minimum pół rozmiaru większe. I na miłość boską- maraton ma 42,195km, nie ma maratonów na 10km. 10km to po prostu bieg na dychę!

Najlepsze do spalania tkanki tłuszczowej są interwały i wysiłki o wysokiej intensywności... Jak osoba początkująca ma to robić?? A w taki sposób: Tydzień 1 Bieg 1min / 1min marsz - to też jest interwał 5 takich rund 3-4 razy w tyg Jeżeli 5 było latwo, następnym razem zróbcie 6 itd Tydzień 2 Bieg 2min / 1min marsz 3-4 razy w tygodniu 5 rund 3 tydzień Bieg 3min/ 1min marsz 5 rund Taki ogolny przykład. Wszystko zależy do wytrenowania i umiejętności oceny własnego ciała.

interwały są dobre, ale ja dla przyjemności lubie zrobić sobie 5- 7 kilometrów, a zaraz pko bieg charytatywny i poprzez wzięcie udziału można pomóc.

kochane, a stosujecie cos na stopy po biegnaniu? nie zapominjcie, ze są one bardzo obciążone i przyda się coś co przyniesie im potem ulgę:) ja korzystam z kosmetyków acerin http://acerin.info.pl/kategorie-produktow/dla-aktywnych/ i bardzo jhe sobie chwale - stopy odżywają po wysiłku.

A gdzie biegacie zimą? W domu na bieżni, czy ryzykujecie bieg po śniegu? Ja chciałabym kupić sobie bieżnię do biegania i ciężko mi wybrać którąś z tych https://www.hop-sport.pl/bieznie/ Na co zwrócić uwagę przy zakupie?

ja biegam cały rok znajdziesz mnie na trasie i w upale, i przy -30'C, obojętnie, zadymka czy ulewa, tylko burzę przeczekuję, bo na pioruny nie ma mocnych :D

A gdzie biegacie zimą? W domu na bieżni, czy ryzykujecie bieg po śniegu? x Jakie ryzykujecie. Po śniegu biegać sama przyjemność i stawy wdzięczne, bo im miękko.

Bieganie naprawdę pomaga schudnąć! A jeśli dopada Was kolka podczas biegania, to zajrzyjcie na tę stronę http://adamed.expert/ Tam znajdziecie rozwiązanie ;)

bieganie jest dobre na wiele aspektów życia, polecam bo warto. a Dobra zabawa jest na imprezach biegowych, bieg niepodległości pko bp w Warszawie zaraz

na pewno sa postępy przede wszystkim w kondycji, jeżeli chodzi o straty na wadze to trzeba zauważyć, że nie ma chyba grubych biegaczy tak samo jak kolarzy, ale to wszystko zależy jak dlugo się biega. A amatorzy raczej nie są w stanie długo biegać ze względu na kondycję oraz nieprzystosowane stopy i stawy. Dlatego warto sobie kupić buty do biegania z lepszą amortyzacją, np New Balance stosuje piankę amortyzująca revlite, które chyba nikt inny nie stosuje, a jest bardzo dobra, ponieważ jest lżejsza od innych a amortyzuje dużo lepiej

nie zawsze od razu widać efekty, trzeba ćwiczyć co najmniej miesiąc, żeby zauważyć różnicę w swojej sylwetce :) ja też biegam już jakiś czas, ale miałam strasznie nie wygodne buty, dlatego postanowiłam sobie kupić nowe, lepsze, zamówiłam je ze strony: http://www.butydobiegania.pl muszę przyznać, że teraz mam więcej chęci do ćwiczeń i przede wszystkim te ćwiczenia nie sprawiają mi aż takiego bólu nóg jak wcześniej, chodzi mi o moje stopy podczas biegania :) także może też sobie kup wygodny strój i nie patrz codziennie czy się coś zmieniło :)

Kiedyś biegałam ale teraz doszłam do wniosku że efektywniejsza w moim przypadku jest jazda na rowerze. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez roweru http://www.cyklotur.com/rowery/f/author:286,e,7.

Ja po miesiącu biegania zaszłam 10 kg, wszyscy mnie chwalili

Wiecie jeśli chodzi o buty do biegania to moim zdaniem jednymi z lepszych są buty new balance. Buty typowo dobrane do tego rodzaju aktywności, bardzo dobrze dostosowane technologicznie, chodzi mi o amortyzację i stabilizację. Miałam już kilka różnych par butów, w których biegałam ale te są moimi ulubionymi. Super się w nich biega;)