pytanie do facetów koło 40ki

jak napisałas ze on nie chce się spotykać z toba to sądzę że obawia sie seksu z tobą bo skonczy związek z rodzina ,to się zdarza u facetów po 40-stce.Monotonia związku dla fecta czasami jest nudna i taka odskocznia może byc ryzykowna.

on powiedział temu swojemu pracownikowi ze chciałby zebym była jego cicha kochanka. zabronił mu tego mi mowic ale ten jednak to zrobił i ciesze sie. wiem ze on nie chce mnie skrzywdzic. napisałam mu kiedys ze sobie leze i wyobrazam jak zasypiam na jego klatce piersiowej, jak on mnie dotykał. napisał mi ze pewnie nie skonczyłoby sie to na samym lezeniu. ja go wtedy zapytałam czy to dobrze czy zle i on mi odpisał ze to zalezy czy bym była na to gotowa. i to jest w nim najfajniejsze... i podejrzewam ze bardzo szybko bym sie mu oddała

a jesli ma 18 lat??

są tu jeszcze jacyś faceci w tym wieku którzy chcieliby cos powiedziec na ten temat??

Od razu by mi jajami poruszało

nawet o czyms takim nie marzyłem

Mi co prawda parę lat zostało do 40tki ale nie pogniewałbym się jeżeli by jakaś młoda laseczka mi oświadczyła że ma na mnie ochotę. Inna sprawa czy bym się na coś zdecydował, na pewno nie na stały związek bo mam rodzine, może nawet nie na przelotny seks.. ale chociażby samo poznanie osoby i pewne dowartościowanie. Oczywiście jeszcze ona by mi się też musiała podobać z wygladu i charakteru.

mnie tez sie podoba taki facet koło 50.ale niestety nie mam jego telefonu,gdybym miała to z pewnoscia wysłałabym mu cos takiego

sabinuska- jestes duzo młodsza od niego??

mam 20 lat.on jest rozwiedziony wiec z etycznego punktu widzenia nie ma przeciwzkazan.tylko ze nie wiem jak mu to powiedziec by mnie przeleciał ;(

byłoby to megapodniecajace. moze jest chetna aby mi wysłac takiego smska;)

;D

ale ja uwielbiam takich dojrzałych. nie wiem co wy w sobie macie:)

ja wczoraj napisałam do faceta który mi sie podoba to co jest na poczatku topiku;-)

:)

a ja mysle ze macie panieneczki popierdolone w glowach.Cipka prowadzi was przez zycie.Jestescie chore ,zal mi was

tak szczerze to nie wierze w to ze taki facet mowil swojemu pracownikowi o takich sprawach,to bajka. Tobie to radze zastanowic sie nad tym co masz zamiar zrobic.To jest zonaty mezczyzna,ojciec ,ktory ma zone i dzieci.Wiesz czym moze zakonczyc sie taka znajomosc?Zastanow sie nad tym i poszukaj sobie ,a najlepiej zachowuj sie jak przystalo na kobiete a nie jak tania dziwka