Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aszkidi

NASZA-KLASA - KOMU Z WAS POPSUŁA PRYWATNE ŻYCIE

Polecane posty

Gość minoltana
Ale mój - juz były haha odwalił jeszcze lepszy numer. Nie poszlismy na sylwestra razem, mielismy trudny okres. Tak było uzgodnione. Pozdejrzewałam go,ze mnie zdradza z taka jedna np Kasią. On oczywiscie zaprzeczał. Kasia pojawiła sie w jego liscie kontaktów. Spoko jeszcze. Na sylwestra byl niby z kolesiami. Przysiegał, zaklinal , tłumaczył. Wchodze sobie na stronke panny Kasi i jej gosci i wsród jednej z jej kolezanek fotki z sylwestra ... i mój pan w objeciach Kasi na fotkach ... no cóż - niech zyje Nasza-Klasa. Przynajmniej nie jestem z dupkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena..na
kazdy facet ja muz juz powiedzial cos w tym stylu ze nie moze tyle siedziec przy kompie ze moze pojdziemy gdzies , pogadamy czy cokolwiek. Ale jemu sie niechce i sie do mnie nie odzywa tylko patrzy w tv albo gra w gre przy kompie, albo idzie spotkac sie z kumplami . Ja juz nie wiem co mysles... Ja naprawde nie jestem jakims kaszalotem jestem mloda ladna kobieta to wiem i sorki ze w tym momencie nie bede skromna ...sprzatam gotuje jestem dla niego mila i juz nie wiem co jest grane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzie idzie idzie
magdalena..na:a macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena..na
nie nie mamy ale on raz chce raz nie nie ufam wiec wole nie miec narazie i on taki niezdecydowany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"JESLI SIE NIE UFA TO SIE Z TAKIM CZłOWIEKEM NIE JEST !!!!!!!!!" -> brat niedzwiedz dobrze gada, polać mu :D btw od kiedy to ja krakowska jestem, bo nic mi na ten temat nie wiadomo ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam babka
moje malzenstwo jest wlasnie w dziwnym momencie :-O - nie z powodu nk, ale za jej posrednictwem juz kiedys, kilka lat temu moj maz mial odwage i czelnosc posiadac dupe na boku, przeszlam kilkumiesieczna gehenne z tego powodu, ale wybaczylam, jakos sie pozbieralam i staralam sie zapomniec... zwiazek baaardzo powoli odzyskiwal blaski niestety, bez przerwy musialam byc czujna, bo ten incydent dal mi wiele do myslenia i - co tu ukrywac - nie ufalam juz do konca no i teraz znow sie zaczelo - chyba mam dodoatkowy zmysl, bo po prostu wiedzialam, ze cos sie dzieje, mam dostep do jego poczty, telefonu, e-maili... tylko nie do naszej-klasy no i zauwazylam, ze maz wchodzi na ten portal kiedy jestem w kuchni, w lazience... ale jek wchodze do pomieszczenia, gdzie urzeduje z netem, to szybko wylogowuje sie (???!!!) udalo mi sie wlamac na jego konto, zajrzalam do poczty... no i czekam na dalszy rozwoj wydarzen! znalazlam tam jej listy, na razie nie dzieje sie nic kosmicznego, ale chyba zmierza do tego :-( bede sledzic sytuacje no coz, tym razem, jesli faktycznie cos powaznego z tego wyjdzie, to koncze te farse, mimo, iz mamy dziecko macie racje - zwiazek, gdzie nie ma zaufania i trzeba "pilnowac" partnera, jest bez sensu ech, co mi zycie przyniesie? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ditka
mój misiu też często pisał z dawną koleżanką na nk ,na gg jej nie miał ale okazało się że nawiązał się kontakt telefoniczny , napisałam do szmaty żeby się odczepiła i dowiedziałam się że to mój kochany do niej wydzwaniał , nk jest do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam babka
otoz to! - te pieprzone "misie" sa do dupy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
portal n-k jest świetny, odnalazłem dużo przyjaciół ze studiów z technikum, ale także zapoznałem się z działaniem portalu i możliwością blokowania tego co się chce. Jak się komu nie chce ustawić działania swojego profilu, na ma kłopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ditka
może masz racje i to on jest do dupy , chyba mi się powoli oczy otwierają , w sumie juz ponad 2 lata razem , czar prysł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakas tam babka- a nie uważasz, że to już się zaczyna robić parodia, a nie związek? skoro coś cię pcha żeby włamywać się, jak to ujęłaś, na jego konto i sprawdzać jego korespondencję, to już jest chyba bardzo nie halo. Jak można żyć z kimś nie mając poczucia bezpieczeństwa, w ciągłej niepewności, na dłuższą metę to cię zamęczy, wiem co mówię, zresztą chyba doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. A dziecku niczym się nie przysłużycie jeśli będziecie trwać razem, ale sfrustrowani i skłóceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KazdyFacet
Nie, nk tez jest do d**py ! Koncept nie jest calkiem zly, kontaktowac sie minimalnie z kolegamy / kolezankamy starymi a pozniej co ? Zapytajcie sobie, jak byly takie wazne dla was te ludzie dlaczego zerwaliscie kontakt z nimi kiedys ? A oproc tego to duzy procent ludzi uzywa to jako portal randkowy pod inna nazwa i tu jest gdzie problem sie zaczyna, bo mieszaja sie niewinne osoby i takie ktore szukaja za czyms, same przygody. N.p. "jest okay kochanie mam konto tylko na nk, przeciez to nie jest sympatia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam babka
Kasia3000 --> masz absolutna racje, mecze sie w tym wszystkim :-( po jego pierwszym wyskoku juz nie jest tak jak kiedys i pewnie juz nie bedzie... wiem, ze zle zrobilam, wlamujac sie tam, ale co Ty bys zrobila na moim miejscu? teraz, kiedy bede miec pewnosc, ze on nie jest ok wobec mnie, zakoncze to, a bez calkowitej pewnosci nie moglam tak po prostu odejsc brak poczucia bezpieczenstwa emocjonalnego potrafi wykanczac psychicznie zycie to nie bajka :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozpadło sie.....
A ja własnie twierdzę,że w 80% za rozpad mojego b. długiego małzeństwa ponosi wine portal NK--może nie tyle portal,co zli ludzie.Otóż mój m.połtora roku temu zalogował sie na NK--no i sie zaczelo.Oszalal zupełnie--chciał być znowu młody--zmienił wszystko --przyzwyczajenia,ubiór ,zachowanie--odbila mu palma zupelnie.A ponieważ jest już w wieku starszym--blizej do 6o niz do 50--i tak miał juz problem wieku średniego.No i za bardzo wczul sie w calą te sytuacje--wydawało mu sie ,że znowu jest ......z 4c--a kochane koleżanki mu w tym pomogły.Było pare wolnych i namolnych,które chciały dopaśc jakiegos faceta--tefefony,sms,meile.Tylko szkoda,że takie lafiryndy sie nie zastanowily,że to facet żonaty a one nie miały z nim 40 lat kontaktu.To jest wszystko chore !!!!!!Efekt jest taki,ze wszystko po tylu latach sie rozpadlo--a moj maż się wyprowadził.Moze dobrze zrobił--przynajmniej nie patrze i nie biore udziału w tej zgniliżnie moralnej.A takie kobiety,które sie zadaja z żonatymi facetam --mozna nazwac,że sa porządne i wartosciowe---NIE,napewno NIe.Czyli nie mam co zazdroscic swojenu meżowi---MA to na co zasłużył---czyli lafiryndę--ale co mu tam.....przecież to koleżanka ze szkolnej lawy............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozpadło sie.....
Gadasz głupoty--to jest siedlisko........ Pewnie,że sa tez tacy ludzie ,że szukaja tam wspomnien z lat szkolnych.Ale niestety duża grupa ludzi szuka tam zupelnie czegos innego.Szuka i znajduje i nikt mnie nie przekona,że jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghg
A ja mam bardzo zazdrosnego męża i dlatego nie zakładam konta na tym portalu, bo wiem na pewno, że musiałabym się tłumaczyć ze wszystkiego, kto to, czy coś z nim miałam wspólnego, czy się we mnie kochał itd...Tak więc wolę się w to nie wplątywać. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozpadło sie.....
No i słusznie --jestes mądrą dziewczyną.Przynajmniej wiesz ,co dla Ciebie jest ważniejsze. Powodzenia i szczescia życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wina n-k tylko
kazdy ma takich znajomych i ex na jakich sobie zasluzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izóchnaaaa
A ja mam konto na nk, tylko, że bardzo "prywatne". Nie mozna mi dodawać komentarzy, bo na jaki grzyb mi one ? w ogóle mój profil jest niewidoczny, jestem tylko dla znajomych, których ja sobie poszukałam albo oni mnie znaleźli poprzez konta wspólnych znajomych. Nie mam zdjęć , bo akurat nie czuję takiej potrzeby by pokazywać wszystkim swoje fotki, znajomi wiedzą jak wyglądam, więc nawet jak mnie proszą o wstawienie zdjęcia to nie ulegam. Pusty śmiech mnie ogarnia kiedy widzę, jak niektórzy codziennie wstawiają wybrane fotki, i oczekują komentarzy :D karmienie próżności...skorzystałam z opcji zablokowania pewnych osób, tak więc nie ma możliwości żeby mi nk zepsuła zycie...kiedyś jedna laska napisała pod moją fotką - którą bez mojej zgody umieściła moja koleżanka na swoim koncie, zgryźliwy komentarz. Była obrażona bo stwierdziłam, że nadała inny kształt tipsom niż moja kosmetyczka. Tak jej to zawaliło świat, że posłużyła się nk, żeby jakoś się odgryźć :D skończyło się na policji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KazdyFacet Nie, nk tez jest do d**py ! Koncept nie jest calkiem zly, kontaktowac sie minimalnie z kolegamy / kolezankamy starymi a pozniej co ? Zapytajcie sobie, jak byly takie wazne dla was te ludzie dlaczego zerwaliscie kontakt z nimi kiedys ? Mnie się kontakty urwały, bo kiedyś nie było netu, komórek, a nawet nie każdy miał w domu telefon... z listami wiadomo, jak wyglądało... a teraz, dzięki nk odnaleźliśmy się, wymieniliśmy się numerami telefonów, mailami itp. Spotykamy się na kawie czy piwku. Zdjęcia na nk wsadzamy dla tych, którzy są np. za granicą albo nie lubią kontaktować się za pomocą maili. Nikomu z moich znajomych nie rozpadło się przez to małżeństwo. Ani żaden inny związek. Moje się rozpadło, ale zbiegiem okoliczności jest, że akurat wtedy, kiedy pojawiła się nk. Bo i tak miało się rozpaść z innego powodu, o którym pisałam wyżej, tylko mój były mąż jest na tyle niedorozwinięty - jak to ktoś ładnie wyżej napisał :) - żeby tego nie zauważyć. I zamiast zauważyć pewne swoje niedociągnięcia prościej dla niego jest zwalić winę na moje kontakty towarzyskie i osoby, które ponoć namówiły mnie do "złego" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zofija27
Większość z was pisze tutaj o tym, że NK zepsuła komuś związek z facetem/kobietą. Wydaje mi się, że dojrzali ludzie nie dopuszczają do tego, żeby zazdrość o jakieś eksdziewczyny w internetowym portalu przysłoniła im prawdziwe uczucie. Ja natomiast uwazam, że portal ten swego czasu mógł zniszczyć komuś życie: początkowo nie było tam prawie żadnych zabezpieczeń prywatności, każdy każdego mógł znaleźć. Człowiek szukający po prostu znajomych z przeszłości mógł być narażony na kontakty lub prześladowania przez osoby, z którymi nie chce mieć już nic do czynienia i to z powodów dużo powazniejszych niż jakieś tam niesnaski. Byłam w takiej sytuacji. Bardzo chciałam założyć tam konto i odnaleźć ludzi, z którymi straciłam kontakt, ale jednocześnie bałam się, że zacznie mnie ścigać przeszłość. Gdyby mnie ona \'dogoniła\' - faktycznie, mogabym powiedzieć, że Nasza Klasa zniszczyla mi życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zofija - zupełnie się z Tobą zgadzam. Ale to zupełnie inna sprawa, o której Ty piszesz - a tu wszyscy płaczą, że muszą swoich partnerów pilnować przez ten głupi portal - a to moim zdaniem bez sensu... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie kręci kolor zielony
Nie powiedziałabym żeby n-k była do d**** ale jeżeli ktoś chce zwalić na coś albo na kogoś wine za coś złego w swoim życiu no to ma też dobry koncept. Mnie już tam nie ma bo stwierdziłam, że to specyficzne miejsce i nie dla mnie ale znajomi sie znaleźli dzięki niej. Chociaż musze się przyznać, że ma swoje negatywne działanie i nie którzy biorą serio komentarze po swoimi fotami. Taki sygnał odebrałam od żony mojego znajomego, która mnie zablokowała na jego i swoim koncie, pewnie nie wiedział o tym bo sam wysłał mi zaproszenie i nie usunął mojego komentarza. Dodam że nie znam tej żony i może źle zrobiłam, że sie ujawniłam a komentarz moim zdaniem nie był jakiś ... wskazujący że mam chęć na jej męża - nie będe sie gniewać o to bo ja komentarze pod swoimi fotami brałam pół żartem, pół serio a jak ona nie potrafi - trudno, mamy inne poczucie humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocą
dla mnie NK jest "oknem na świat" , mieszkam za granicą i tylko dzięki tej stronnie jestem na bieżąco z tym co dzieje się u Rodziny i znajomych ( chodzi tu przede wszystkim o zdjęcia) , wstawiam zdjęcia aby i Oni mogli choć w części uczestniczyć w moim życiu a to trudne kiedy jest się kilka tysięcy kilometrów od domu , nie mam problemów z prywatnością wystrczy uściślić w profilu na co pozwalasz postronnym osobom a na co nie i po sprawie , nie mam też problemu z zaufaniem do partnera i to samo on może powiedzieć o mnie , oboje jesteśmy zalogowani ale ja nie robię problemów z wielu damskich kometarzy w jego profilu ani on z tych pojawiających się u mnie , myślę że to wszystko jest kwestią dojżałości , nie kuszą mnie koledzy z podstawówki choc miło było dowiedzieć się co u nich dziś słychać , odnalazłam kontakty które przepadły z racji moich częstych przeprowadzek i cieszę się że koleżanki i koledzy nadal mnie pamiętają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jakas tam babka
możesz założyć fikcyjne konto na nk i wysłać tej koleżance męża taki spokojny list, że chyba pakuje się z żonatego faceta, który lubi mieć na boku babki i chętnie zdradza i pogratulować jej wyboru misia poproś też, by przyspieszyła romans, bo masz ochotę na żonkę tego faceta i czekaj na rozwój sytuacji, w Twoim związku już być paskudniej nie może, a rozstanie ze zdradzaczem w Twojej sytuacji może być odbiciem od dna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....."trudne kiedy jest się kilka tysięcy kilometrów od domu , nie mam problemów z prywatnością wystrczy uściślić w profilu na co pozwalasz postronnym osobom a na co nie i po sprawie , nie mam też problemu z zaufaniem do partnera i to samo on może powiedzieć o mnie , oboje jesteśmy zalogowani ale ja nie robię problemów z wielu damskich kometarzy w jego profilu ani on z tych pojawiających się u mnie , myślę że to wszystko jest kwestią dojżałości ".... -niekoniecznie jest to kwestia dojrzałości ale naprewno odległośći....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×