mial ktos moze swinke morska?????

bo mojej ropieje oko. nawet troszke jakby wylysiala nad okiem. czy przemywanie rumiankiem pomoze??/czy swinka i tak zdechnie??

Zapakuj ją w jakieś pudełko wypełnione siankiem, owiń szalikiem i idż do weterynarza, a najlepiej jedź, żeby świnka się nie przeziębiła. Możesz spróbować też przemyć oko rumiankiem, ale pewnie na niewiele to się zda skoro jak napisałaś/eś świnka łysieje pod tym okiem- prawdopodobnie to jakaś choroba skóry lub zapalenie.

tak, od razu zdechnie a jak człowiek ma chorobę oczu, to umiera? weź sie dziecko zastanów jak jesteś chora, to co robisz? zastanawiasz się nad testamentem, czy idziesz do lekarza?

wlasciwie to ja ja taka dostalam. bo mialam juz jedna i dodtalam wlasnie te z chorym okiem . przemywam rumiankiem ale jakos nic to nie daje. oko strasznie nie ropieje tylko wokoł oka ma tak jakby zaschnieta rope no i futerka w tym miejscu nie ma. czy samo jej to przejdzie?czy koniecznie do weterynarza? swinke ta mam dopiero 2 dni.

Jania, Twoich wypocin to nawet nie chce mi się czytać, takie durne są ale niestety to z rozpędu przeczytałam: "Czym innym są choroby u ludzi, czym innym u zwierząt " no, to czym sa choroby u ludzi, a czym u zwierząt?

babay idz koniecznie do weterynarza, jesli wyłysiała kolo oka, to moga byc poczatki swierzbu... jesli ja kupilas niedawno w sklepie zoologicznym to bardzo czesto zdarza sie ze swinki z zoologa sa chore

a na drugi raz jak masz problem to poszukaj na forach bardziej specjalistycznych np. http://swinkimorskie.org/sforum/ http://www.swinkimorskie.com/forum/

może tu coś uzyskasz http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3635495

babay- ja dokładnie pisałam tu rok temu o tym samym ,porady były różne ale nie czekaj idż do lecznicy, moja świnka dostała jakąś maść do smarowania i minęło jak narazie bezpowrotnie, zapłaciłam grosze a uratowałam życie zwierzaczka nazwy leku nie podam bo lekarz dał mi trochę w strzykawce po 1 bo całe opakowanie jest drogie po 2 bo tylko tyle potrzeba jak ci braknie to pojedziesz i trochę dokupisz napisz jak zakończyła się historia, pozdrawiam

a to mój topik sprzed roku, nawet przypomniało mi się że to PANALOG http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3673308

dziekuje za rady.

Jania Kurczę , mam bardzo podobne odczucia do Twoich. Wnerwiają mnie strasznie komentarze Ewy33. Często jest opryskliwa, niemiła, sfrustrowana.

a wiecie kobitki? ja tam nie znam EWY33 weszlam na ta kafeteria poraz pierwszy. narazie nie przeszkadza mi ta osoba. a wracajac do swinki morskiej to "teraz ja" przeczytalam jak twoja swinka sie zachowywala. moja np jest ruchwiwa normalnie taz je pije. tylko to oko . nawet chcialam te strupki jej zdrapac ale chyba to nie jest dobry pomysl.

Moja świnka zjadła za dużo trawy i przez to umarła:(

moja uwielbia trawe tzn ta pierwsza bo ta druga pewnie nawet nie wie jak smakuje