Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bo to

KOCHANKI II

Polecane posty

Gość nmsnsakjfalg
zaakceptować i byc ponad to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora....
ja tez nie byłam typową kochanką...czuję się jak dziwka....spotkania dwa razy w miesiącu a potem cisza....do kolejnego,nie było czułych słów....czasami jakiś gest....zwykły sms co słychac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość If God Will Send His Angels
Chora - tylko czas... Czas leczy rany, czy też jak kto woli - przyzwyczaja nas do bólu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora....
wiem....dziewczyny...tylko tak ciężko mi to zrozumiec...to że odszedł bez słowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senna45
chora... może to lepiej ,że się nie odzywa. Kochasz, poźniej poczujesz złość , wściekłość na niego , nadal będziesz kochać ... a poźniej znienawidzisz . Upłynie dużo czasu , będziesz pamiętać , ale uczucia będą słabnąć i te dobre i te złe. Czasem takie cięcie przy głowie , chociaż boli cholernie jest dobrym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora....
boję się tylko że jak będzie już lepiej....on znów sobie o mnie przypomni...oby nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość If God Will Send His Angels
Chora życzę Ci byś spotkała kogoś, dzięki komu poczujesz się wyjątkowa i zapomnisz o tym panu... :) Chciałabym spotkać kogoś poważnego, kogoś komu by na mnie zależało... Pewnie z tej samotności wyniknął ten "wyskok" Eh to życie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senna45
To nie daj mu takiej możliwości . Zmień wszystko co może umożliwić mu ponowny kontakt z Tobą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora....
masz rację...to z powodu braku poczucia bliskości....wiesz ja mam męża,przeżywaliśmy kryzys...zdradził mnie....nie potrafiłam się z tym pogodzic ,nie mogłam znieśc jego dotyku....a tak bardzo go potrzebowałam,czułości i ciepła...i co zrobiłam....najgorsze co może byc...z deszczu pod rynnę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora....
nie daję ,ale....czasami nam się zdarzało spodkac po prostu przypadkiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość If God Will Send His Angels
Senna ma racje. Sama musisz mu uniemożliwić powrót. Choć będzie rozrywało serce - poradzisz sobie. Tylko taki krok może przynieść ulgę. Inaczej... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość If God Will Send His Angels
Ja mam o tyle lepiej, że jestem sama. Nie skrzywdziłam nikogo oprócz siebie. Mam żal za to, że to pewnie nic dla niego nie znaczyło. Ale to już moja kara. Ja uciekam już spać, przynajmniej tak można ucieć od myśli... Chora spokojnej nocki 🌼 Odezwę się jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"If good...'myślę,że powinnaś zapomnieć.Jesli on do tej pory sie nie odezwał, to dupa.To przykre, ale pewnei dla niego byłaś kolejną zdobyczą na 1 noc. :( Szkoda ,że aż tak Cię wzięło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senna45
chora... uwierz mi, wiem co mówię , nie wypowiadałabym sie tutaj , gdyby ten temat bezpośrednio mnie nie dotyczył. Pół roku... dużo i mało ... Na tyle duzo by się zaangażować i na tyle mało ,że można jeszcze uciec. Można sobie pomóc. Jesteś w podobnej sytuacji jak ja , mówię o mężu z ktorym nie ma juz żadnych więzi... Mój romans trwał ponad 5 lat i gdybym przerwała go po pół roku , gdy były pierwsze symptomy ,że nie będzie dobrze, byłabym w tej chwili innym czlowiekiem. To co przeszłam nie nadaje się tutaj do opisania , nawet nikt by w to nie uwierzył . Nie rób sobie tego , co ja zrobiłam . Odetnij się , zrób wszystko ,żeby już nigdy nie mógł się z Tobą skontaktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a mój znowu zaczął pisać, teraz robi to nagminnie ...od kilku dni.jakiekolwiek bzdety, no ale pisze.Nie wiem co mu sie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora....
dziękuję...zrobię to ...MUSZĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora....
5 lat...i on nic do ciebie nie czuł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senna45
Musisz Nie będzie inaczej niż teraz Tak samo będziesz cierpiała , ale nie będziesz miała nadziei na telefon , maila , sms... Nawet gdyby sie odezwał po jakimś czasie , czy jest ktoś kto zagwarantuje Ci że już będzie dobrze? Znam to i wiem ,że nie będzie. Chcesz sobie zrobić to po raz drugi, trzeci ...? Pomyśl jak teraz cierpisz , chcesz przechodzić to jeszcze raz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senna45
No wiesz... kochał i kocha :) Tylko to sa puste słowa nie poparte niczym , żadnym czynem . Nie jesteśmy razem już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora....
nie chcę...nie chce już kochac....nigdy więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora....
właśnie...nie słowa się liczą lecz czyny....na początku myślałam że on nie umie okazywac uczuc....ale on nic nie czuł oprócz pożądania....to co miał niby mówic ,okazywac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senna45
Ja sobie to powtarzałam tysiące razy . Tylko widzisz u mnie to ja jestem tą osobą która odeszła . Bo już nie mogłam dalej tak żyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora....
jak można kochac takiego drania....no jak,dlaczego nie potrafię zapomniec....przecież on tak naprawdę nic mi nie dał...oprócz kilku chwil,i cudownych orgazmów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora....
tak bardzo chciała bym wymazac to z pamięci...wyłączyc serce...ale się nie da....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senna45
Nie chcę oceniać tego Twojego ... nie wydaje mi się ,że każdy facet pozbawiony jest uczuć i robi to tylko z pożadania. Oni mają uczucia , ale nie przeżywają tak głęboko wszystkiego jak my . Bardziej sie kontrolują . Umieją żyć bez nas a my bez nich nie potrafimy. Myślę ,że na swój sposób również cierpią .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora....
może ...wiesz czasami widziałam w jego oczach taki strach....tak jak by się bronił przed czymś....powtarzał wiesz że nie mogę okazac ci tego tak jak bym chciał...dlatego nie okazywał wcale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora....
i to jak mnie czasami przytulał....czy oni potrafią tak grac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senna45
Ni e wiem czym to tłumaczyć , a może po prostu on się bal , że ten romans się wyda? Może coś ukrywa.... nie wiadomo. Trudno jest zrozumieć czlowieka , który nie mówi o tym co czuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senna45
Nie wyobrażam sobie ,że można grać " takie rzeczy" Ja nie umiem , nie potrafię , a może kobiety są inaczej skonstruowane niż mężczyźni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora....
ja też nie potrafię...w każdy gest wkładałam tyle miłości....myślę że on wiedział że go kocham....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×