Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość giulia1988

A WASI FACECI ???JAK TO JEST Z ICH CHARAKTEREM?

Polecane posty

Gość giulia1988

Powiedzcie mi ,czy wam rowniez przeszkadzaja niektore cechy charakteru waszych mezczyzn?Czy chcialbyscie co nieco zmienic w nich?Czego im brakuje,albo czego maja za duzo?Jestem z moim ukochanym 2,5 roku,bardzo go kocham,rozumiemy sie wspaniale,jest dla mnie zarowno moim chlopakiem,jak i najwiekszym przyjacielem,jednak ostatnio coraz bardziej przeszkadzaja mi niektore jego cechy charakteru.Mianowicie chcialabym ,aby byl bardziej nieufny co do mnie :/ Wiem,ze to chore.Jednak lubie kiedy chlopak jest taki zaborczy,zazdrosony,a nawet kontroluje mnie.Odbieram to jako oznaka zainteresowania i strasznej milosci.Moj facet natomiast mowi,ze mu ufa,ze nie ma potrzeby pisania do mnie smsow,,gdzie jestes?co robisz?'',bo wie,ze nigdy go nie zdradze,a i powinnismy czasem miec troszke wolnosci.To taki typ luzaka.Poza tym chcialabym ,aby byl bardziej wylewny w okazywaniu milosci.Np.wtedy gdy sie nie widzimy.Zeby zadzwonil,cos milego powiedzial,ze teskni ,czy cos.Tak bylo,owszem,ale do pierwszego poltora roku zwiazku.Teraz ciagle ja pierwsza musze przejmowac paleczke,eh :(.To samo jest z powiedzeniem,,Kocham Cie''.Musze mowic to pierwsza,bo gdybym na niego czekala,to by mi powiedzial to raz na rok,a mianowicie w moje urodziny.A ja chce to slyszec codziennie,eh.Malo calujemy sie,bo on tego nie lubi.Eh,zaczyna mi to przeszkadzac.Wy tez tak macie?Co robicie?Ja juz nie wiem co robic mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ze nie lubi sie calowac, dla mnie straszne. A reszta - czepiasz sie, kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmarzonaaa009
Nie u mnie jest przeciwnie mój chłopak jest bardzo zazdrosny i wciągle okazuje mi uczucia uwielbia sie całować ;) często mówi że mnie kocha itd... ale to dopiero początek związku bo dopiero 2 miesiące jesteśmy razem a może z czasem się zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giulia1988
No dla mnie tez to straszne.I to bardzo,bo ja wrecz uwielbiam,w ogole maly pieszczoch ze mnie,a on na odwrot. No moj tak samo na poczatku,to az na krok mnie nie odstepowal.Zazdrosny byl.A teraz tlumaczy sie tak,,Znam Cie,wiem ze mnie nie zdradzisz i ze mnie kochasz''.Tak samo jest z mowieniem ,,Kocham Cie''.Uwaza,ze ja to wiem i nie ma potrzeby ciagle mi o tym przypominac.Ja natomiast ciagle pierwsza musze to mowic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmarzonaaa009
nie musisz mu pierwsza mówić że go kochać możesz po prostu zapytać : "kochasz mnie jeszcze?" może z czasem się przyzwyczai i sam będzie ci to mówił jak zobaczy że lubisz gdy to robi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giulia1988
Juz kiedys tak zrobilam,zreszta co jakis czas o to pytam,to on odpowiada tak ,,Co za glupie pytanie,przeciez wiesz ,ze tak''.Ciagle mu mowie jak na mnie te slowa dzialaja,ze jestesm taka dziewczyna,ktora musi miec pewnosc kazdego dnia,ze chce to czuc i widziec,a on na to,ze przesadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmarzonaaa009
hmm.. nie jest też zazdrosny to daj mu powody do zazdrości niech zobaczy że podabasz się też innym facetom uśmiechnij się czasem do innego i upewnij się ze on to widzi, ale nie rób tego zbyt często :) myśle że to podziała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mozesz miec do faceta zal, ze Ci ufa? A gdyby mnie facet zapytal 'kochasz mnie jeszcze?', chyba bym sie lekko wkurzyla. To chyba normalne, ze facet zbyt czesto nie mowi 'kocham' - spora czesc tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
Mianowicie chcialabym ,aby byl bardziej nieufny co do mnie :/ Wiem,ze to chore.Jednak lubie kiedy chlopak jest taki zaborczy,zazdrosony,a nawet kontroluje mnie. uwierz mi ze gdybys tak miala to wolalabys na odwrot, czyli tak jak masz teraz. rozumiem twoj problem, ale wierz mi ze tak jakbys chciala nie byloby dobrym wyjsciem... ja jestem ze swoim ponad 3 lata i nadal jest zazdrosny. nie raz chcialam sie z nim przez to rozstac bo nawet nie masz pojecia jak to zycie zatruwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giulia1988
Z ta zazdroscia tez juz probowalam.Wkurzyl sie o to,ze na nk pisalam z kolega,ktory jawnie mnie adorowal,to napisal do niego kilka slow,zeby sie odczepil.Ucieszylam sie,ze jest zazdrosny.Ale np.gdy wychodze gdzies z kolezankami,to on nic nie pisze,bo wie,ze jestem grzeczna,ze go nie zdradze,nikogo nie poznam i uwaza,ze potrzeba nam czasem troche wolnosci i nie pisze do mnie,zebym mogla z kolezenkami na luzie pogadac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giulia1988
Moze dlatego tak bardzo bym chciala ,zeby byl na maxa zazdrosny i zabroczy,bo tego nie mam i uwazam,ze to jest znak,ze chlopak strasznie jest za dziewczyna.Ja lubie kiedy chlopak okazuje na kazdym kroku,ze mu zalezy,nie chodzi mi tutaj o cieple kluchy,ale o takiego twardziela,ktory przy dziewczynie wymieka,o.Moj facet kiedys taki byl,a teraz sie zmienil.O calowaniu nie ma mowy,zeby sie przytulic na imprezie,to zawsze ja pierwsza musze.Jak gdzies idziemy,to ledwo za reke ze mna idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
boze pozazdroscic ci tylko... ja nie mam szans na wyjscie z kolezankami. co najwyzej na umowienie sie u ktorejs w domu i zeby przypadkiem zadnych chlopakow nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
z jednej strony cie rozumiem... kurcze i tak zle i tak niedobrze, nie? ale nam ciezko dogodzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Mianowicie chcialabym ,aby byl bardziej nieufny co do mnie :/ Wiem,ze to chore.Jednak lubie kiedy chlopak jest taki zaborczy,zazdrosony,a nawet kontroluje mnie\" należało by dojrzeć albo nad samooceną popracować :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
takie ktorym wszystko jedno ponoc nie sa szanowane przez was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giulia1988
Strasznie ciezko nam dogodzic,nawet moj facet to powiedzial,ze powinnam sie cieszyc,ze mi ufa,bo gdyby bylo inaczej,to bym byla zla.Moze przesadzam,sama nie wiem juz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, przesadzasz, i radze przestac "takie ktorym wszystko jedno ponoc nie sa szanowane przez was." - rozwin te mysl, brzmi pasjonujaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
wydaje mi sie ze obie stoimy na takich skrajnosciach twoj za bardzo olewczy a moj zbyt zazdrosny. gdyby przejeli troche cech od siebie byloby ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giulia1988
karolina020- zgadzam sie z Toba.szkoda,ze nie mozna jakos tego zmienic choc troszke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
chodzilo mi o to dziewczyna ktora poddaje sie we wszystkim swojemu chlopakowi nie bedzie przez niego szanowana. dziewczyna tez musi umiec kwestionowac niektore sprawy i umiec wyrazic swoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
moze ich poznamy ze soba:) he he:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
w mojej wczesniejszej wypowiedzi na poczatku zjadlam "ze". to byla odpowiedz dla te verde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giulia1988
poznajmy poznajmy,moze jeden zaczerpnie cos od drugiego hehe :D i z ta wypowiedzia dla te vrde zgadzam sie.dziewczyny rowniez musza miec cos do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
rozumiem, ze moze czasem przesadzamy, ale w koncu ja np ze swoim chlopakiem sadze, ze spedze jeszcze duuuuzo zycia i musze to zycie spedzic tak zeby pozniej nie zalowac swoich decyzji. wiec to normalne ze analizujemy charaktery i zachowania swoich chlopcow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozecie analizowac
ale bez przesady, dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
no moze czasem za bardzo sie doszukujemy niektorych rzeczy, ale takie juz jestesmy;) a przynajmniej ja, zeby nie pakowac wszystkich do jednego wora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
ale moge na swoja obrone dodac to ze staram sie swojemu chlopakowi tym zycia nie zatruwac. staram sie sama prowadzic swoje "badania" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozecie analizowac
chwała Ci za to, aczkolwiek czasem myślę, że szkoda czasu na nadmierne "badania" jeśli facet nie robi niczego niepokojącego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
moim problemem jest bardziej to ze to on mnie ciagle o cos podejrzewa. jest strasznie zazdrosny i ciagle mnie pilnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×