Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość POMOC DORAZNA

Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2

Polecane posty

Niebo ❤️ - wywołałaś wilak z miojego lasu SEX! Już myślałam, że mam poczucie kontroli, ze jestem dzielna, a fakt Seks z prawie Ex po 6 miesiącach. Najpierw wyparcie obawa (będziesz żałować)potem wyparcie (rozwodu jeszcze nie masz, kogo jak nie jego możesz użyć) az do HAOSU! (dlaczego to zrobiliśmy - co W nas jeszcze jest??? Pomożecie to wyjaśnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o gardło to pamietam, jak miałam sesję z Hellingera. Gdy emocje były za duże i blokowały mi gardło to terapeutka kazała oddychać do gardła i nie blokować emocji. Praca z oddechem kierowanym w różne części ciała, ale szczególnie w gardlo przy przyblokowaniu zdarzały mi się często. A najlepiej to czuc na sobie. Choc ja jako dziecko nie miałam jakichś dużych problemów z gardlem, a byłam zdecydowanie przyblokowana. Pamiętam z książki Lowena „Miłość, seks i serce” że on nawet uznał, że budowa ciała tez może mieć związek z problemami psychicznymi. Np. pisał, że ciało rozbudowane w barkach wskazuje na problem związany z gniewem na ojca, szczególnie u mężczyzn. A akurat bardzo bliska mi osoba jest w taki charakterystyczny sposób zbudowana, jakby nadbudowane na górze barki.I specyficzny z tym sposób poruszania się. I zdecydowany życiowy problem- gniew na ojca. Więc tutaj mi pasowała. Np. u mnie jest problem z zespołem jelita drażliwego i korzonki z dyskopatią. I sztywność ciała powiązana z brakiem gracji, co świadczyło o moim wycofaniu emocjonalnym i tłumieniu emocji. I też wiążę to ze stresem. A uwalnianie mojego ciała od sztywności trwa już ileś tam lat. Jest lepiej, ale do dobrze daleko. A moja przyjaciółka po wieloletnim stresie związanym ze sprawami egzekucyjnymi i zagrożeniem bytu, choruje na fibromialgię. I tak pewnie przykłady można by mnożyć. Ale też nie wszystkie choroby są związane z psychiką. Jest też joga hormonalna dla kobiet w okresie klimakterium, która reguluje prace hormonów. I też jest to praca z oddechem. W ogole mam wrażenie, że oddech, medytacja, wprawianie umysłu w stan alfa - wiele mogą zdziałać. :D Jak ktos ma ciekawa literaturę to chętnie poczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko - CHAOSU mialo być, i bez seksu też miało być. A raczej z seksem, ale w zdrowym związku, a nie TYLKO legalnym. To jakiś paradoks! Rozchodzimy się tak pokojowo i idealnie, ze w łóżku lądujemy. Tyle że dla mnie to "cofaka". :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście kochane ❤️ Wierzę w was jak w najlepszy poradnik psychologiczny ... ;-) Zajrzę na pewno do Chopry, poczytam o afirmacji, dla mnie to też nowość ... I jestem gotowa na nowe, potrzebuję odświeżenia swojej energii od wewnątrz. Potrzebuję siebie samej, więc muszę to zrobić dla siebie! Dziewczyny, to piękne uczucie, gdy można robić coś dla siebie, pokonywać swoje lęki, ograniczenia ... Ja już pisałam, że zaczęłam od małych rzeczy i to mnie uskrzydla :-) Teraz malutki zasnął, a ja już marzę jak fajnie byłoby poleżeć z książką na kanapie ... I wierzę kiedy piszecie, że gdy uwierzę w siebie, będę nowa, dumna i wspaniała i NIE BĘDĘ SIĘ NICZEGO BAĆ! A związek najwyżej umrze śmiercią naturalną ... Oczywiście mój M broni się przed zmianami, obraża się itp. I jeszcze coś dodam, przy moim M stworzyłam sobie swój własny świat, a w relacjach z ludźmi \"zdziczałam\", przestałam wierzyć w szczere intencje, miłość, łagodność ... straciłam poczucie normalności. Dzisiaj miałam taką sytuację, że rozmawialam z facetem na kursie o życiu, pracy, o relacjach damsko-męskich, taka sobie pogawędka ... i to mnie na swój sposób ...zszokowało, bo nagle zrozumialam ile w moim związku brakuje do normalnośći ... przypomnialam sobie, że niektórzy faceci mają w sobie empatię, cierpliwość, radość życia, a ja taka jestem spragniona akceptacji, wymiany myśli i uczuć nie tylko w kwestii robienia zakupów, czy ustalania kto z nas wyjdzie na spacer ... I myślę, że normalny związek= wymiana na zasadzie; ty mi dajesz, ja ci oddaję, ja biorę, ty bierzesz, bo każdy z nas ma prawo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat gardła tez mi bardzo bliski. Mam nawet takie powiedzonko, że moja Piętą Achillesa jest gardło. W dzieciństwie chorowałam TYLKO na anginy. Denerwując się odczuwałam wielką duszaca mnie kule w gardle. Traciłam głos kilkakrotnie. Gdy jestem b. zdenerwowana mówię coraz ciszej. Gardło, gardło, gardło. Mam permanetnie opuchnięte i zaczerwienione struny głosowe. Szczególne problemy miałam w ciąży - zmutowany (nie do rozopznania) głos. Ale to było w czsie dzieciństwa, a stresy związane z mężem zepchnęłam do żołądka: biegunki, mdłości, brak apetytu, wychudzenie ... Samą mnie to zaskakuje - że rożne stresy "lokujemy" w inych częściach naszego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SEX Na przestrzeni lat różnie to bywało. Pierwotnie - przyblokowanie ciała, a więc tez i seksu. Po latach- uwolnienie i dzikość, taka fizyczna. Ale seks, a współuzależnienie. Zdecydowanie współuzależnienie to jazda okresowa na ekstremalnych emocjach. I przenosi się to siłą rzeczy na ciało i seks. Widać to najwyrażniej po facetach. Po kłótni chętnie ciągną nas do łóżka, bo iskrzy. I występuje pewnie chęć przypieczętowania kobiety aktem seksualnym. U nas przy ekstremalnych emocjach występuje też ekstremalny seks. A jeśli jest to powiązane z zagrożeniem samotnością, odczuwaniem pustki, seks jest narzędziem, by uciekać od tych niepożądanych odczuć i zalać to seksem. No i jeszcze seks jest związany z odczuwaniem bliskości, ciepła i akceptacji. Często seks i dotyk zastępuje prawdziwą bliskość. Pamiętam, gdy 1 m mnie obejmował świat stawał w miejscu. Takie to było poczucie bezpieczeństwa. Zewnętrzne i złudne :D Dzisiaj inaczej przeżywam seks. Bo żyję na zdecydowanie mniejszych emocjach. Więc i przeżywanie seksu jest bardziej wyciszone. Czasami troche mi żal. Ale to jest taka różnica, jak między miłością romantyczną, pełną ciągłych zmian, tragedii i połówek jabłek. a jednak bardziej dojrzałym i spokojniejszym uczuciem. Z większą stabilnością emocji. Takie delektowanie się różnymi odczuciami i barwami takich samych kolorów. Chociaż szczęśliwie zdarzają się też czasami czysto fizyczne i gorące emocje, a czasami bardzo bliski dotyk i ciepło. Więc dzisiaj uczę się widzieć różnorodność odcieni i cieszyć spokojem i bezpieczeństwem, także w seksie. Choć czasami oczywiście żal tych ekstremalnych emocji i ekstremalnego seksu. :D No i warto widzieć też to, że seks z tą sama osobę kilkanaście lat ma swoje plusy i minusy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas po ekstremalnych emocjach nigdy nie występuje ekstremalny seks ... tylko ekstremalne zepsucie atmosfery, oddalenie się od siebie. Na gardło i drogi oddechowe choruję od dziecińswa chronicznie i mam straszne problemy z krtanią co utrudnia mi pracę zawodową :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubciamala
jeszcze raz obczailam. napewno chodzi o partnera. czujesz sie zla zona. poza tym usztywnienie moze wskazywac na twoja bezsilnosc. tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubciamala
nie umiem otworzyc co tam jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubciamala
mysle ze to fajne:) ja lubie stronke adonai.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubciamala
Tortilla jezeli jestes wierzaca to pomodl sie tak bardzo szczerze o pomoc. powiec co bys chciala. czego tak naprawde chcesz. a Jezus da ci to co bedzie dla ciebie najlepsze. nie da ci wszystkiego o co prosisz ale to co jest dla ciebie najlepsze. tak cie poprowadzi ze sama bedziesz zdziwiona jakie ksiazki i materialy wpadaja ci w rece i jakich ludzi spotkasz na drodze. zacznij od zaufania jemu. takiego calkowitego poddania sie jego woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubcia... Pewnie masz racje z tymi prorokami, mesjaszami, bogami i bozkami... Jestem strasznie niedouczona w terminologii religii zorganizowanych. O ile b. lubie czytac zalozenia roznych religii, to juz w hierarchii sie gubie... Pewnie to pieklo mnie nie minie :( Tym bardziej, ze ja i znizylam sie juz do medytacji, i joga sie paralam, i pacierzy nie mowie tych oklepanych, tylko tak sobie z Bogiem rozmawiam. Co bedzie to bedzie.. A poza tym Kubcia ciesze sie, ze sie aklimatyzujesz na naszym topiku. Mam nadzieje, ze sie dobrze juz tutaj czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubciamala
jakos mnie wciagnelo tu. choc pare osob probowalo mnie sprowokowac, hehe. ale jak to knabrna osoba i tak swoje wiem. no i mozna sie ciekawych rzeczy dowiedziec np. ta ksiazka o przebaczaniu. byla mi potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kormoran napisala: " Seks bez milosci ... dla mnie jest jak zjedzenie jaszczurki na pustyni ... bo inaczej z glodu umre. " Na tym topiku jest tak wiele dziewczyn, ktore z takich czy innych wzgledow maja seks bez milosci... i dlatego to porownanie Ewy nie podoba mi sie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubcia... Jeszcze o wymadrzaniu.. Jesli jestes ekspertem w jakiejs dziedzinie, lub masz duza wiedze na jakis temat, to uwazam, ze powinnas zabrierac glos i sie \" powymadrzac\". Rozmowa z chlopakiem moze byc bardzo interesujaca, jesli bedziesz umiala go zainteresowac swoja wiedza. Gorzej gdy ktos wymadrza sie dla wymadrzania... byle cos gadac ... Znam takiego malolata co zawsze jest na nie. Ktos mu mowi cos np. o gieldzie, a on natychmiast sie nie zgadza, bo sadzi, ze jsli sie nie zgodzi to znaczy wie lepiej. Wiec pytam na czym bazuje swoje informacje... on jakze charakterystycznie dla takiego typa nie odpowiada bezposrednio na zadane pytania, kluczy, mowi o czym innym .. a w koncu sie sypie, ze nie odroznia dow jones od nasdaq. I to jest wlasnie wymadrzanie glupie... mozna duzo stracic w oczach ludzi. I to moze byc przyczyna, ze np. chlopak zrywa z dziewczyna gdy ta gada aby gadac, wiecznie sie sprzecza, a nie ma racji. Generalnie spoleczenstwo ceni ludzi z wiedza ... nie przepada za pozerami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania 🖐️ ❤️ Przykro mi, ze ci przykro... 😘 Ale z przeszloscia warto sie rozprawic.. przeciez wiesz 🌻 Uwazam, ze radzisz sobie swietnie i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Renty i do Kubci... A co mowia paramedyczne zrodla ... te czakry i inne... na temat zwiazku chorob i nieprawidlowosci seksualnych... Jesli kobieta nie ma satysfakcjonujacego seksu, nie osiaga orgazmu, lub zmusza sie do samego aktu , to jak to wplywa na jej zdrowie .. czy tez jakie choroby moge sie jej przydarzyc? Ja tylko mediany znam, a i tak pobieznie... Moze zima zrobie sobie dodatkowy kurs akupunktury .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do kubci
Przepraszam wszystkich, że nie na temat topiku, ale, kubciamala, czy mogłabyś, proszę, wyszukać co GNM mówi na temat opadających dziąseł? Niestety, nie znam niemieckiego, a tłumaczenie forum GNM przez Google'a z niem. na ang. pozostawia wiele do życzenia. Moja górna lewa 3-ka, oraz dolna lewa 4-ka i 5-ka. Utworzył się kamień i spycha dziąsło niżej (lub wyżej, zależy jak patrzeć :-) ). Dodam, że te odsłonięcia zębów mnie _nie_ bolą. 10 lat temu było to samo z dolną prawą 5-ką, ale stomatolog załatał i do teraz nic się na szczeście nie dzieje. Kiedyś myślałam, że jak pójdę na scaling itd., to higienistka usunie ten kamień i dziąsło wróci powoli na swoje miejsce, ale nie usuwała, tylko stomatolog załatał... Tu ktoś pytał o GNM: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4088950

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do kubci
Wiem, że o coś z konfliktami chodzi, ale jak wyzdrowieć, skoro nie potrafi się określić "szyny" (powracający motyw wywołujący chorobę) z powodu problemów z pamięcią (niektórych wydarzeń z przeszłości po prostu nie pamiętam, mam luki w pamięci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja1972... ❤️ To nie ja wywołałam temat....tylko consekfencja 🌻 Ale od razu napisałam, bo temat mi jest bliski i nigdy nie miałam z tym problemów. Na dodatek należe do tych wybranek, które mają orgazm wielokrotny. Ja uważma, że najwspanialszy sex jest wtedy kiedy zaangazowane są ciało i umysł.... wtedy mozna...fruwać. Cieszę się Kochana, że pokojowo się rozstajecie, a te Twoje cofki... no cóż, normalka, zdarza się. Tyle lat byliście razem, znacie się, znacie swoje potrzeby, jak Wam było fajnie .... Najwazniejsze, że poukładałaś się wewnętrznie i nie piszesz, że chcesz wracać, że chcesz zatrzymać...tylko mieliście na siebie ochotę. Anno ❤️ przytulam Cię, smutno, że tak piszesz. Wołam i pozdrawiam i przytulam: Miaa777 ❤️Montia ❤️no cóż no cóż ❤️corobić❤️natalu❤️Kasia3000❤️Aagaa❤️stuku puk puk ❤️glicynia❤️ophrys❤️Poa❤️Optym15❤️duszek weroniki❤️...odzywajcie sie co u Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam cos na temat Germńskiej Nowej Medycyny Zupelnie nie znam sie na medycynia ani na biologii.No zupelna ciemna masa. Zaczęłam to czytać. Troche nie podoba mi się, jak on pisze, ze jak prowadził badania to \"dniami i nocami\" a syna postrzelono \"z broni księcia włoskiego\" No chyba kolejny prorok jakiś. Więc zalecam ostrożność i nie bezkrytyczne przyjmowanie wszystkiego.Ale cos tam mozna pewnie liznąć. Jak byłam na kursie radykalnego wybaczania prowadzonym przez Irene Rosemberg (chyba takie nazwisko) to tam tez było o zwalczaniu chorób przez radykalne wybaczanie. Może i takie rzeczy się zdarzają. Jeżeli choroba ma podłoże psychologiczne, to rozwiazanie konfliktu może kończyć przyczynę powstania choroby. Nie wiem. ale może byc i tak, że choroba najpierew ma podłoże psychiczne, a potem zyje już swoim zyciem Tak czy inaczej ciekawej lektury życzę. Dzisiaj mam wolny dzień. Pracuję przy komputerze, odpoczywam też przy komputerze. Czy to juz choroba :D. http://www.germanska-nowa-medycyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=56&Itemid=239

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Consekfencjo 😍 Nie znam się na tym.wiem tyle, co wyczytałam pewnie z 2 ksiażek i internetu. Czyli niewiele. Myślałam, że Ty jesteś wykształcona w tym kierunki. Ja mam problem z zespołem jelita drażliwego. jak byłam ostatnio na Hellingerze, to była tam lekarka z Instytutu w Poznaniu zajmujaca się tym zawodowo. Przyszła na ustawienia, by sprawdzić jak się ustawienia mają do tej choroby. Mam do niej wizytówke i obiecałam kontakt. Więc teraz to zrobię. Może będę królikiem doswiadczalnym.|Ja na sobie niestety nie zauważyłam jakichś zmian rażących. Przy tej chorobie są zmiany np. okresowe, stres też to nasila, ale prawidłowości ja osobiście nie widzę.Rzeczywiście bezpośrednio po ustawieniach było przez kilka dni lepiej lepiej, ale potem wróciło do normy. Co prawda, ja raczej nie stosuję diety, więc trudno o diagnozę. Ale obiecuję, że udam się do wyżej wspomnianego instytutu i zacznę rasowo się leczyć i to pod okiem fachowca. Ja raczej nie mam chorob na tyle dokuczliwych, by systematycznie sie leczyc. w ogole nie mam wbudowanej dbałości o siebie, w tym na swoj organizm. Wklejam link do czakramów, może cos ci to da http://prosperita.terramail.pl/czakra2.html http://prosperita.terramail.pl/czakra2.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łatwym sposobem określenia, które czakry są zablokowane, jest zaobserwowanie, które części ciala są spięte, “ciasne” i zaczynają cię uwierać, gdy jesteś przemęczony lub przesilony i nie możesz przetworzyć całej energii przepływające przez twój system energetyczny. - Na przykład, ból głowy w momencie przeciążenia oznacza, że jest zablokowana szósta czakra (trzecie oko). - Jeśli masz ściśnięte gardło, czujesz w nim “kulę”, lub też kark i ramiona stają się napięte i zaczynają cię boleć, masz blokadę na poziomie piątej czakry, czakry gardła. Jeśli czujesz bicie serca lub jego palpitację w czasie stresu, wtedy blok znajduje się w czwartej czakrze, w ośrodku serca. - Gdy czujesz ucisk lub ból w żołądku, ograniczeniem jest trzecia czakra, ośrodek splotu słonecznego. - Blokady w drugiej czakrze, czyli w ośrodku seksu, mogą się przejawiać bólem brzucha, zaburzeniami trawienia, zdrowotnymi kłopotami z układem moczowo-płciowym czy zaburzeniami seksualnymi. U kobiet mogą występować zaburzenia menstruacji. - Blokady w pierwszej czakrze, położonej u podstawy kręgosłupa, mogą się przejawiać również zaburzeniami układu pokarmowego lub perystaltyki jelit. Stwierdzono, że występuje zależność między zdrowiem, zachowaniem ludzi i charakterem ich związków, a czynnością poszczególnych czakr. Osoba, u której czakry szósta i siódma są otwarte i normalnie działające, natomiast czakra serca jest z jakichś powodów zablokowana, będzie miała trudności z wyrażaniem głębokich uczuć i może być chłodna, zasadnicza w odbiorze. Skoncentruje się więc na życiu umysłowym, zamiast poszukiwać satysfakcjonujących ją związków z innymi ludźmi. Człowiek z zablokowaną czakrą splotu słonecznego mimo zrównoważenia w wielu sferach życia, zdolności do kochania i normalnego pożycia seksualnego, będzie miał zablokowane poczucie sensu rzeczy, nie będzie odczuwał zadowolenia ze swojego życia i braknie mu zdolności do angażowania się w pracę. Można przyjąć za regułę, że wyższemu poziomowi rozwoju danej osoby towarzyszy zwiększona aktywność wyższych czakr. Rzadko jednak można znaleźć osobę na tyle rozwiniętą, by mogła działać głównie przez czakry szóstą i siódmą, która miała równocześnie otwarte i zrównoważone pięć niższych czakr. Jest więc niezwykłym wydarzeniem napotkanie kogoś, kto nie czuje głęboko wewnątrz siebie pustki. Większość ludzi ugrzęzła w swej zwierzęcej naturze; żyją oni przede wszystkim przez swoich pięć pierwszych czakr. Według Alice Bailey na obecnym poziomie ewolucji człowieka (zwłaszcza zachodniego) “ośrodek gardła zaczyna dawać znać o swoim istnieniu, natomiast ośrodki głowy i serca są jeszcze uśpione” Łatwym sposobem określenia, które czakry są zablokowane, jest zaobserwowanie, które części ciala są spięte, “ciasne” i zaczynają cię uwierać, gdy jesteś przemęczony lub przesilony i nie możesz przetworzyć całej energii przepływające przez twój system energetyczny. - Na przykład, ból głowy w momencie przeciążenia oznacza, że jest zablokowana szósta czakra (trzecie oko). - Jeśli masz ściśnięte gardło, czujesz w nim “kulę”, lub też kark i ramiona stają się napięte i zaczynają cię boleć, masz blokadę na poziomie piątej czakry, czakry gardła. Jeśli czujesz bicie serca lub jego palpitację w czasie stresu, wtedy blok znajduje się w czwartej czakrze, w ośrodku serca. - Gdy czujesz ucisk lub ból w żołądku, ograniczeniem jest trzecia czakra, ośrodek splotu słonecznego. - Blokady w drugiej czakrze, czyli w ośrodku seksu, mogą się przejawiać bólem brzucha, zaburzeniami trawienia, zdrowotnymi kłopotami z układem moczowo-płciowym czy zaburzeniami seksualnymi. U kobiet mogą występować zaburzenia menstruacji. - Blokady w pierwszej czakrze, położonej u podstawy kręgosłupa, mogą się przejawiać również zaburzeniami układu pokarmowego lub perystaltyki jelit. Stwierdzono, że występuje zależność między zdrowiem, zachowaniem ludzi i charakterem ich związków, a czynnością poszczególnych czakr. Osoba, u której czakry szósta i siódma są otwarte i normalnie działające, natomiast czakra serca jest z jakichś powodów zablokowana, będzie miała trudności z wyrażaniem głębokich uczuć i może być chłodna, zasadnicza w odbiorze. Skoncentruje się więc na życiu umysłowym, zamiast poszukiwać satysfakcjonujących ją związków z innymi ludźmi. Człowiek z zablokowaną czakrą splotu słonecznego mimo zrównoważenia w wielu sferach życia, zdolności do kochania i normalnego pożycia seksualnego, będzie miał zablokowane poczucie sensu rzeczy, nie będzie odczuwał zadowolenia ze swojego życia i braknie mu zdolności do angażowania się w pracę. Można przyjąć za regułę, że wyższemu poziomowi rozwoju danej osoby towarzyszy zwiększona aktywność wyższych czakr. Rzadko jednak można znaleźć osobę na tyle rozwiniętą, by mogła działać głównie przez czakry szóstą i siódmą, która miała równocześnie otwarte i zrównoważone pięć niższych czakr. Jest więc niezwykłym wydarzeniem napotkanie kogoś, kto nie czuje głęboko wewnątrz siebie pustki. Większość ludzi ugrzęzła w swej zwierzęcej naturze; żyją oni przede wszystkim przez swoich pięć pierwszych czakr. Według Alice Bailey na obecnym poziomie ewolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubciamala
ehj, zajrze potem co tam te zeby mowia. natomiast Consekfencjo, wiedza dla kobiety nie zawsze jest dobra. oprocz tej wiedzy mam wiele innych 'przymiotow' i wydaje mi sie ze faceci uwazaja mnie za zbyt samodzielna, zbyt madra. bo istotnie jestem duzo madrzejsza od nich. i raczej teraz juz ukrywam moja wiedze tak jak i inne rzeczy, moze jak zaufam facetowi to sie z nim podziele tym co wiem. wiekszosc ludzi reaguje na takie rewelacje smiechem i mysli ze jestem jakas czarownica albo cos takiego. pamietam moment w ktorym uslyszalam ze rak i w ogole. jak ludzie slyszeli ze mam zamiar leczyc sie naturalnie bez operacji chemii i zadnych lekow to darli sie na mnie jakby mi odbilo i byla niezrownowazona. dla wiekszosci ludzi chemia, operacje, szczepionki na grype, i schabowy na obiad to codzienna rzeczywistosc ktora jest tak normalna ze gdy ktos zyje inaczej to takie osoby czuja sie zagrozone. czasem lepiej nie mowic na zewnatrz tego co sie mysli. a mi jest bardzo trudno znalezc osoby ktore traktuja na powaznie takie rzeczy. podobnie jak na tym forum. na poczatku byla kupa smiechu. od kobiety oczekuje sie ze bedzie slodka idiotka. niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×