Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamninkaaa

lekarka chyba chce wykończyć moje dziecko

Polecane posty

nie chce mi się juz dyskutować:) mamy inny pogląd na te sprawę i koniec:) nie kafe powinno mówić jej co podać dziecku ,ale lekarka.A to ,że ktoś autorce podpowiedział o czymś innym dla niemowlaków jak dla mnie nie załatwia sprawy.Dobrze,że sprawdziła przeczytała i zapytała.W aptece też jej sprzedali:o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gryzzeldo a jak by twoim dzieciom lekarka zapisala zły lek to co, poszła bys do niej jeszcze z kawą???? bez sensu takie gadanie, bo jak sie tak za każdym razem bedzie odpuszczac to naprawde moze dojsc do tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie poszłabym z kawą :O chodzi mi o to, że na dobrą sprawę to nie wiemy, czy lekarka zły lek przypisała. Ja bym poszła do lekarki wyjaśnić sprawę, a jeśli ta wizyta nie odbudowałaby mojego zaufania, to bym zmieniła lekarza. Tyle. A pisanie, że lekarka chciała wykończyć mi dziecko jest troszkę niepoważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamninkaaa
NARZAZIE TO SOBIE URODZ TE SWOJE DZIECI A POTEM SIE WYPOWIADAJ!URODZ SOBIE I DAJ TWOJEJ LEKARCE ROBIC NA NICH EKSPERYMENTY- JESZCZE IDZ W KAWĄ I UDAJ ZE NIC SIE NIE STAŁO!KOBIETO OBUDŹ SIĘ!W APTECE BABKA SIE DZIWIŁA CO ONA PRZEPISAŁA, NIESTETY NIE MAM FOTY TEJ RECEPTY NIESTETY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. farmaceuta, zgodnie z zasadami etyki zawodowej, w razie watpliwosci co do leku czy przepisanej dawki powinien zadzwonic do lekarza, ktory lek przepisal, zeby watpliwosci wyjasnic 2. pacjent ma prawo do zlozenia skargi w Okregowej Izbie Lekarskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobie na złość urodzę :P a Ty lecz swoje dziecko po swojemu i przestań w ogóle chodzić do lekarzy, bo po co, skoro to konowały i rakarze, co tylko czyhają na skórę Twojego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olewkaa
mam troje dzieci, karmione piersią. Dwójce nie dawałam wit. k, bo się wtedy nie dawało. Najmłodszej lekarka zapisała a ja to olałam, bo uważam, że to nienormalne, ktoś chce zarobić...Dziecko ma prawie dwa lata i dobrze się chowa...za jakiś czas okaże się, ze niezbędna znów jest jakaś witamina ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gryzzelda, jak juz bedziesz miala dzieci i bedziesz z nimi u lekarza to zapewniam cie ze bedziesz sie tak samo o nie trzęsła. Po co sie narazie wypowiadasz co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudowna123
Racja ktos chce zarobic na witaminie kosztuje ok 30 zl.Ja tez nie dawalam i nic a nic mojemu dziecku nie jest.Kiedys sie nie dawalo i nie bylo problemu.Moim zdaniem wazna jest wit d3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypowiadam się, bo mam swoje zdanie i mam do tego prawo jasne, teraz powiedzcie, że nie mogę pisać niczego w temacie, bo jestem w ciąży, nie mam dzieci i się za przeproszeniem gówno znam :O i lekarze też się gówno znają i tylko na kafeterii siedzą najmądrzejsze głowy, co to już swoje przeszły, dzieci odchowały i udzielają samych dobrych rad potrzebującym, a takie jak ja tylko im w tym przeszkadzają. A teraz wszyscy usiądźmy przy swoich komputerach i rzućmy klątwę na niedobrą lekarkę, co chciała wykończyć dziecko autorki tematu. NAPISZĘ TO DRUKOWANYMI, MOŻE DO WAS DOTRZE KAŻDY KIJ MA DWA KOŃCE, A TAKIE WĄTPLIWOŚCI NALEŻY WYJAŚNIAĆ ZE SPECJALISTĄ, A NIE NA KAFETERII. PRZECIEŻ CHODZI O DZIECKO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooojjjjjjjjjjjj
weź się puknij w głowę kobieto i nie smęć teraz Cię naszły wątpliwości? co żeście się się tak na lekarkę uwzięły? A jak Ci piszą o tej witaminie K dla noworodków w kapsułkach, to zamiast podziękować i odpuścić dalej się czepiasz lekarki to sa wszystko toje słowa gryzzeldo:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dziecko i zgadzam się z Gryzzeldą. A wasze gadki, to sobie urodź dziecko to będziesz mogła się wypowiadać za przeproszeniem sobie wsadzcie w swoje szanowne cztery litery. Bo inaczej chyba nie potraficie, jak poeidzieć komuś żeby się nie odzywał. Mamusie pełne tolerancji i szacunku. Myslicie, ze co tylko matki z dziećmi mogą mieć problemy z lekarzami? Otóż nie obudźcie się z tego swojego światka, bo coś w nim jest nie tak. Nie jesteście jedyne na tym świecie i nie tylko wasze dzieci na tym świecie istnieją, ale wiele innych osób, które mogło spotkać coś innego. PS. Z tą kawą to już dowaliłyście, chyba z braku argunmentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pij mlekobedziesz wielki
okokokoko poszukaj jakiegos sporego, dobrze wyważonego młota i jebnij sie nim w łeb. I ja tez pisze z braku argumentow, zeby nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe pij mleko
No własnie to jest ta kultura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooojjjjjjjjjjjj
okokoko ale z czym ty sie zgadasz?dokładnie.Czytałaś cały topik? bo gryzzelda od kpienia i wyśmiania autorki przeszła do wyjaśniania sprawy ze specjalistą.Wcześniej stwierdziła,że autorka to wariatka a lekarz pisze niewyraźnie a pani w aptece sprawdza.A autorka nie umie liczyć:o z czym się zgadzasz okokoko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pij mlekobedziesz wielki
a teksty o wsadzaniu sobie w dupe to juz szczyt kultury nie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taaki prooblemm
okokokoko a ja rozumiem ty nigdy niczego nie konsultujesz a na kaffe jestes zawsze przelotem?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tytuł topiku ci chodzi?w nerwach zapewne napisany..........co nie zmienia całej sytuacji,że lekarka przepisała złą dawkę leku . ktoś zaproponował wizytę u tej lekarki a gtoś kazał kupić sobie wagę i odmierzyć:o z tym się zgadzasz??? no nie wierzę:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z tym, że przesadą jest to co napisała autorka. I głównie to, że naskoczyłyście, że nie moze pisać, ponieważ jeszcze nie urodziła, to mnie najbardziej chyba oburzyło. Wg, mnie autorka powinna iśc do lekarki wyjaśnić sprawę, jesli nic to nie da iść do izby lekarskiej złożyć skargę. Nawet jeśli nie przyniesie to efektu, to uważam, że powinno sie piętnowac takie sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki, ale to nie ja proponowałam wagę. Dla mnie pewne sprawy są oczywiste - jeśli mam wątpliwości, to rozwiewam je u ludzi kompetentnych i nie wyzywam nikogo od debili (uprzedzając kolejne wpisy - część z moich wypowiedzi to IRONIA) Mamani dobrze napisała, ale jej wypowiedzi też trafiły w próżnię. Więc napisałam to, co napisałam... Boże, po co ja się w ogóle tłumaczę? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ja się też zastanawiam po co sie tłumaczę. Ja też owszem pytam się na kafę, ale i tak konsultacja i najwazniejsze jest dla mnie to co powiedzą specjaliści. Nie mam zaufania do jednego to idę na wszelki wypadek do drugiego. Ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunaaaaunnaaa
ale na kaffe sie jednak pytasz. Tak jak i autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×