Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żabka tonie w betonie

Bóg urojony

Polecane posty

Gość żabka tonie w betonie

Czytał ktoś? Jakieś refleksje, warto wyposażyć się w tę pozycję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabka tonie w betonie
Tak też myślałam, ale chciałam się poradzić elokwentnej części tego forume ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabka tonie w betonie
Podałam tytuł - popaprańcu :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Richard Dawkins pisze w bardzo rzeczowy sposób o religii,ale raczej polecam ją osobom, które są zdystansowane do wiary, religii i całej tej otoczki- tylko takie osoby będą w stanie przyznać autorowi rację na wielu płaszczyznach, przede wszystkim to,że nasza religia nie jest tak kryształowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsianka
Kup sobie i przeczytaj a potem opowiedz o czym to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to słowa samego autora o tej książce:) "Założony przez mnie cel tej książki zostanie osiągnięty, jeśli każdy religijny czytelnik, przeczytawszy ją pilnie od deski do deski, stanie się ateistą. Czyż to nie przesadny optymizm z mojej strony? Oczywiście doskonale zdaję sobie sprawę, że do zatwardziałych teistów nie przemówią żadne argumenty, gdyż trwająca od najmłodszych lat indoktrynacja, której metody doskonalone były przez stulecia (pomińmy chwilowo kwestię, czy poprzez ewolucję, czy „inteligentny projekt"), całkowicie ich uodporniła. Jednym z najskuteczniejszych sposobów uodparniania jest po prostu absolutny zakaz sięgania po książki takie jak ta, jako będące nieodwołalnie „dziełem Szatana". Wszakże ufam, że i wśród wierzących nie brak jednostek o otwartych umysłach — których indoktrynacja była nieco mniej perfidna, do których nie trafiła, czy wreszcie tych, którzy byli na tyle inteligentni, by ją przejrzeć. Takim ludziom, wolnym w głębi ducha, potrzeba zwykle tylko nieco zachęty, by porzucić religijny nałóg. Przynajmniej chcę mieć nadzieję, że żaden z czytelników tej książki nie powie nigdy: Nie wiedziałem, że można."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popaprańcem to ty jesteś głupolu. bp przyjęte jest pisać tytuł i autora. Jeśli chciałbym polecić to co teraz czytam: to napisałbym Tako rzecze Zarastra autor Nietzsche, więc trochę szacunku ,smarku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabka tonie w betonie
Nie potrzebny Dawkins, żeby móc stwierdzić, że klerykał to dno, religia katolicka jedyną słuszną prawdę głosi, a boga nie ma ;) Jednak ostatnio przechadzając się po Empiku wpadł mi w ręce "Bóg urojony" i tak się zastanawiam czy zakupić, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabka tonie w betonie
bmblondyn - za tego smarka dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabka tonie w betonie
A mnie się całkiem podobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsianka
az dziw ze taka ksiazka w naszym katolandzie zostala przetlumaczona i wydana ale zdaje sie ze wierzacych to ona nie oświeci a niewierzący i tak wszystko co mają wiedziec - wiedzą smutno mi bez boga bylo przez jakis czas ale sie juz pozbieralam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksica..kochanica
a to do ateistow?czy do wierzacych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabka tonie w betonie
Dawkins skierował swoje myśli do tych bardziej oświeconych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksica..kochanica
bezsianka a wiec do wierzacych:D co za barany z tych ateistow zatwardzialych, niedosc ze sami zyja w nedzy duchowej, w cierpieniu wewnetrznym nie majac ochoty na nic sie otwierac to jeszcze innych w to wciagaja :O poproscie Boga o nawrocenie,a wierzacych zostawcie w spokoju, bo tylko sie osmieszacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli Bóg urojony autor Richard Dawkins, przeleciał mi kiedyś taki tytuł przed oczami, ale jakoś nie wzbudziło to we mnie zainteresowania, ale muszę jak najprędzej przeczytać. Dostałem dwa tomy Biblioteki filozofów Pascala Myśli i Tako rzecze Zaratustra i na zmianę czytam, z jednej strony wzlatuję ku Bogu z drugiej przeciw chrześcijaństwu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczę z Placu Broni Czy twoim zdaniem w czytaniu książek chodzi o to by przyznawać rację autorowi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabka tonie w betonie
Myrevin, jeżeli ma się podobne poglądy, to cóż za grzech przyznać rację autorowi? Ja jestem po biografii Kanta, którego wszem i wobec ubóstwiam, a później powrócę do Harrego. P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsianka
aleksica nie denerwuj sie tak bardzo, zapisz sobie zebys u spowiedzi nie zapomniala iz obrazilas nieznajomych ludzi na forum baranami ich nazywajac i pros o wybaczenie i lekka pokute - ja Ci wybaczam :-) nie mam zamiaru nawracac nikogo na ateizm bo nie robie z ateizmu religii, nie spale z tego powodu twojej wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tego typu ksiązkach chyba o to chodzi. Albo zgadzamy się z tym,co autor przedstawia, zgadzamy się w części bądź stwierdzamy, że " Bredzisz Pan". Autor przedstawia nam swoj poglad, swoje argumenty i możemy na te argumenty przystac lub nie i wytoczyć kontrargumenty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabka tonie w betonie
Możemy być też całkiem obojętni - taki agnostycyzm wobec danego autora :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabka tonie w betonie
jego myśli i poglądów - oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest książka fantasy czy romans, gdzie mamy określone zakończenie i w zasadzie przyjmujemy je. Ta ksiazka powinna generować dyskusje,a dyskusja miedzy innymi polega tez na tym, by czasem przystac na agrumenty drugiej strony, w tym przypadku autora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsianka
wlasnie dyskusje a ja tu widze ze temat porzucony pierwsza rzecz dla wszystkich wierzacych, moze to byc szok ale... i tu w skrocie streszczenie ksiazki 1. nie trzeba wierzyc w Boga zeby byc dobrym czlowiekiem 2. koncept boga (-ów) 3.dlaczego trzeba zeby Bog był 4.narodziny i śmierć boga 5.dobro i zło w człowieku 6. nienawiść do niewierzacych 7.umysłowa rzez niewiniatek to moja interpretacja i jesli ktos ma ochote to dyskutujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×