Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gnijący świat

ludzie ja umieram

Polecane posty

Gość niktos
oj nie,ja chce jeszcze cos miec z tego zycia...za mloda jestem by tak po prostu sie poddac...i odcinac kupony... Na razie jestem tu gdzie jestem, ale przyjdzie czas ze rozwine skrzydelka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy o tej
powiedz mi coś... dlaczego jeszcze nie śpisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zwykle czesto slysza pytanie w stylu " dlaczego nikogo nie masz" albo " jak to mozliwe ze taka dziewczyna/facet jak ty jest sam?". Kazdy ma inaczej" ja juz sie tego dosyc nasluchalem.... najgorsze jest to ze ludzie nie potrafia tego przyswoic i zakonczyc serie glupich pytan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy o tej
rozumiem Twoje wątpliwości ale pytałem kogo innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktos
bo zaliczylam dzisiaj dola-giganta, poczulam sie nie potrzebna, ...poczulam sie jak ktos kto musi byc zeby komus innemu bylo wygodnie zyc, jak ktos kto nie powiniem pytac, wymagac zauwazenia...uczuc...strasznie mnie to zabolalo i boli nadal...i po mimo calej mojej radosci zycia nie umiem sobie z tym poradzic...dlatego nie spie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy o tej
wiesz... ja też zaliczyłem doła giganta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy o tej
wszyscy myślą ze facet mysli kutasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktos
Hmm, ciekawe...ja tak nie mysle...raczej zaryzykowala bym stwierdzenie ze faceci mysla raczej o tym jak by tu zyc wygodnie...ale to takie moje stwierdzenie w ramach tego dola giganta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiencie troche podejscie
Do prawiczek4life: no wlasnie o to mi chodzilo, ci, ktorzy zadaja te pytanie zadaja je bez chwili refleksji. Zauwaz ze ktos kto jest sam nie pyta w ten sposob. Ja jestem sama, z wyboru, jak mowie ale pewnie jakbym teraz kogos sobie znalazla to tez z satysfakcja bym zadawala samotnym te glupie pytania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy o tej
nawet Ci wierze. ale mało jest takich Kobiet jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktos
a mnie bardziej ciekawi dlaczego ludzie sie decyduja na zwiazek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiencie troche podejscie
a swoja droga to nigdy bym nie powiedziala ze to wlasnie na tym forum ktos bedzie do tak pozna pisal....Moze dlatego ze wszyscy co maja z kim to juz dawno spia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktos
wiem, jestem diablica w spodnicy...choc raczej w portkach, hihi..taki ze mnie brat - lata...kumpelka..napisz skad jestes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktos
zmiencie troche...czasami ci co maja z kim i tak spia osobno...;) pozno juz ? nie zauwazylam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy o tej
znów zapytam... ja? bo ktoś tu się podłącza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiencie troche podejscie
nie zgodze sie, moim zdaniem to tu jest pelne zrozumienie i stad ta satysfakcja. Bardziej na przekor zasadzie" nie kopie sie lezacego", tyle ze trzeba wiedziec gdzie kopnac zeby naprawde zabolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktos
tak, ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy o tej
ja... ja sie zakochałem. Potem ona mnie rzuciła. Po czymś takim ciężko zaufać... zwłaszcza młodszej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiencie troche podejscie
...bo ci co tak pytaja tez kiedys byli sami. Sa wyjatki, wiem. Sa ludzie, ktorzy od kiedy tylko osiagneli dojrzalosc/mozliwosc do bycia w zwiazku sa w jakims nieustannie, to jest w jednym za drugim, a czasem nawet te zwiazki nakladaja sie na siebie. Wiec czy powinno byc nam przykro ze z nami jest inaczej? Ostatnio podbijal do mnie jeden ktos, i po kolejnych probach wreszcie zaczal sie troche niecierpliwic. Zapytal mnie kiedy wreszcie pozwole sie zdobyc. Na to ja "a dlaczego mialabym sie dac zdobyc wlasie tobie?" A on mi na to " no bo przeciez nie mozesz byc sama"... Nie widzialam sensu zapytac dlaczego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>>>zmiencie troche podejscie "tyle ze trzeba wiedziec gdzie kopnac zeby naprawde zabolalo" dokladnie, tylko z perspektywy czasu tego typu pytania nie robia na mnie wrazenia. Ludzie maja wieksze zmartwienia niz samotnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy o tej
wybacz ale ja nie bede tego komentował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiencie troche podejscie
tak prawiczek, racja ale tez ci niesamotni maja zwykle tych zmartwien mniej....bo maja wiecej dystansu do siebie. Z kolei ci w zwiazkach maja cala mase innych. Nie wiem czyj pakiet problemow jest korzystniejszy. Mam jednak wrazenie ze w ostratecznym rozrachunku to jednak single traca wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy o tej
zmiencie - a o co Ci tak naprawdę chodzi hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiencie troche podejscie
a na 100% ci w zwiazkach sie statystycznie lepiej wysypiaja. Bo nie siedza na forach do 5 nad ranem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy o tej
i co to ma udowadniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiencie troche podejscie
o co mi chodzi? W zasadzie to o nic. Tak szczerze to przeczytalam tylko 1 tekst pod naglowkiem i do niego odnioslam swoja wypowiedz. Nie wiem o co pytasz. To twoj prywatny dialog odbiegl od glownego watku. Ja odpisalam na odpowiedz prawiczka4life.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy o tej
to by wymagało szerszej dyskusji... pominę to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>>>zmiencie troche podejscie "niesamotni maja zwykle tych zmartwien mniej....bo maja wiecej dystansu do siebie" Mimo iz jestem samotny dystans do siebie samego mam :) W gruncie rzeczy wazne jest to czy jest Ci dobrze samej czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiencie troche podejscie
nieprecyzyjnie sie wyrazilam z tym dystansem. Chodzilo mi bardziej o to, ze bedac w zwiazku ma sie tyle roznorakich problemikow na co dzien, ze siw sila rzeczy je ignoruje i skupia sie na tych naprawde powaznych bo inaczej to oszalec mozna. A jak ktos jest sam to widzi wszystko w szczegolach, i nikt mu w tym nie przeszkadza. Bedac z kim po prostu nie ma juz na te drobiazgi czasu. To tak jak by zapytac pierwszej lepszej kobiety czy tolerowalaby gdyby jej partner nie myl umywalki po goleniu. Kazda odpowie ze nie, ale jak sie juz jest z facetem to sie na to przymyka oko bo wazniejsze jest to ze np przyszedl znowu do domu pijany albo nie zarobil ile trzeba itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×