Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KleopatraKatharsis

Jak powiedzieć mu, że nie chce uprawiać seksu do ślubu

Polecane posty

Witam Was! Mam wielki problem. Mam chłopaka którego bardzo kocham, on mnie również, planujemy już wspólne zamieszkanie za ok. 2 lata. Nie wiem tylko jak mu powiedzieć, że chce zachować swoje dziewictwo do ślubu... Jestem bardzo wrażliwą osobą i nie chce popełnić błędu oddając je niewłaściwej osobie. Pomóżcie, jak mam mu o tym powiedzieć? Nie chce żeby zabrzmiało to dziwnie, bo ślubu na razie nie planujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jekenie
zaplanujcie slub lub powiedz otwarcie/szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok. Ale czy ślub coś zmieni w postrzeganiu Twojego faceta za "tą własciwą osobę"?? Jeśli chcesz wytrzymać to ok, ale ja osobiście wolałbym ewentualnie zrazić się do kogoś przed ślubem, niż po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest tak że ja \"chce wytrzymać\" jak to mowisz. Ja po prostu nie czuje na razie, że tego chce. Chciałabym po prostu poinformować Go o tym, że jeszcze przez długi okres nie chce tego robić... i troche się boje jak zareaguje... bo jakby nie patrzeć, jest to facet, i źle mi z tym, że nie moge mu sprawić wiekszej przyjemności niż seks oralny...ale nie jestem gotowa i nie chce sama siebie skrzywdzić dając mu całą siebie... :/ moze jestem i dziwna... po prostu chciałabym powiedzieć mu co mysle... ale boje sie jego reakcji... czy jesli na prawdę kocha to zrozumie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sprzedawac a oddawac innym
ja wiem? dla faceta sex oralny to chyba wieksza przyjemnosc niz normalny musicie porozmawiac\ nie gdybaj tylko gadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybammmmmm
dla mnie to trochę dziwne, że decydujesz się na seks oralny a na zwykły stosunek to już nie przeciez i tak mu się dajesz, w taki czy inny sposób, dziewictwo to nie tylko błona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhmhmhhm
Widzisz, dla mnie np seks oralny jest czymś więcej i obdarzyłam nim mężczyznę, którego naprawdę kocham, innych nie, nawet jeżeli byla to dość długa znajomość. Dla mnie właśnie seks oralny był czymś z czym chciałam zaczekać, bo wtedy to właśnie jest oddanie całej siebie. Ale to tylko moje skromne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie i tak juz mu sie oddalas .. a jesli nie chcesz to znaczy ze to nie ten facet ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze tak
dla mnie ANALNY byl czyms wiecej niz normalny stosunek. Mozesz zrobic z nim to w ten soosob, cnote zachowasz bo..nie bedzie to zwykly stosunek. ale wiesz co? licz sie z tym z on nie bedzie czekal z sexem do slubu, mezczyzni odchodzą bo czuja sie jak idioci jak kobieta im odmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_blaszczyk
Witam! Moim zdaniem powinnaś porozmawiac z chłopakiem ogólnie o seksie i zobaczyc jak on to postrzega. Potem może będzie Ci łatwiej o tym powiedziec. Nie jesteś sama w swojej decyzji. My z Mężem też czekaliśmy do ślubu i powiem Ci szczerze, że było warto, bo w najpiękniejszym dniu Waszego życia możecie sobie dac największy prezent, czyli oddac siebie w całości. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się cieszę
że zrobiliśmy to na długo przed ślubem bo ten pierwszy u nikogo nie jest idealny. W noc poślubną miałam przynajmniej ekscytujący sex a nie jakieś szamotanie jak za pierwszym razem. Każde z nas już znało co sprawia nam przyjemność, jak ja to lubię, jak on lubi i było super!!! Zadbaliśmy o atmosferę, odpowiednią bieliznę itd i ehhh:-) To się dopiero wspomina. A tak z innej bajki to w życiu nie uprawiałabym sexu oralnego przed rozpoczęciem współżycia. To jest strasznie dziwne bo co to za dziewictwo??? Tak bardzo zależy ci na tej małej błonce?:-D No bo przecież loda bez skrępowania robisz (sorry za dosłowność) to po co to udawanie??? Bo jeszcze rozumiem pary, które czekają z sexem do ślubu... ale w dosłownym tego słowa znaczeniu. Mają w tym jakiś wyższy cel i szanuję ich za to chociaż tego nie popieram osobiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...hmmm no coz...
dla mnie glupota i szpanem jest czekanie do slubu, duzym ryzykiem i prawdopodobienstwem ze wasze malzenstwie sie rozpirniczy bardzo szybko..bo ktoremus sie zachce sprobowac jak TO smakuje z innym.. a w krajach arabskich gdzie kult dzoewictwa nadal obowiazuje, kobiety uprawiaja sex analny, wtedy tez sa "dziewicami" bo maja ten jakze istotny faldzik skory miedzy nogami ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doczytalam, ze robisz mu loda...to chyba tak bedziesz go robic do slubu skoro nie chcesz stracic dziewictwa przed slubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
jesłi nie chcesz uprawiac z nim normalnego seksu to tego się trzymaj. tylko licz się z tym że ochota moze przyjsc, wiec nie ma sensu planowac ze dopiero po slubie, skoro nawet go w planach nei macie. zobacz - powiesz chlopakowi ze seks dopiero po slubie, on na to stwierdzi ze OK, w takim razie slub za rok, za rok za niego wyjdziesz i co? myslisz ze wraz ze slubem przyjdzie Ci ochota na seks?... powiedz mu po prostu ze nie czujesz się na to gotowa. jesli CIę kocha to zrozumie, i będzie czekał aż dojdziesz do pewnosci. i nie daj sie namówić na anala, to już lepiej trzymaj się oralnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
również nie rozumiem tej hipokryzji autorki...:0 I prawde mówiac na miejscu tego chłopaka wiałabym gdzie pieprz rosnie.Sorry,tak własnie uwazam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Jak powiedzieć mu, że nie chce uprawiać seksu do ślubu\" sorry ale czy oralne zaspokajanie partnera to nie jest uprawianie seksu? Przecież to też seks!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łaaa źle się wypowiedziałam. :P Chodzi mi o to, że nie chce stracić dziewictwa do ślubu...A jesli chodzi o seks... zbyt bardzo kocham mojego chlopaka żeby kazać mu czekać tak długo w jakiejś krucjacie.. dlatego też chce mu sprawic przyjemnosc wlasnie przez ten inny rodzaj seksu - oralny... czy nawet analny jesli trzeba będzie... Nie jestem jakaś świeta, on tym bardziej w przeciwienstwie do mnie mial duzo rozynych przygod... ale dobrze wiem czego chce... i chce poczekać... i powiedzieć mu o tym co postanowilam... tylko jak? Bo to może wydać się śmieszne ( tak jak to Wam sie wydaje )... albo moze potraktowac to jako zart... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekati
kurcze. zachowanie dziewictwa to zachowanie czystości... ale ty jej nie zachowujesz bo seks i tak uprawiasz, nie pozbyłaś się tylko błony dziewiczej, ale tego akurat nie wiesz na pewno, bo możesz jej nie mieć.. nie rozumiem puszczasz sie teraz z tym chłopakiem, a kiedyś będziesz może innemu opowiadać bajki, że jest twoim pierwszym?? w średniowieczu wystarczyło mieć pęcherz ryby wypełniony krwią np. kury i już można było uchodzić za dziewicę... bo wiesz co dziewicą to ty już nie jesteś... i jeszcze piszesz że jesteś osobą wrażliwą i nie chcesz oddać się pierwszemu lepszemu. mi właśnie wrażliwość nie pozwalała na uprawianie seksu oralnego przez długi czas nawet już z mężem, musiałam do tego dojrzeć... według mnie jesteś dziwna i zakłamana... ciekawe ilu już zaliczyły twoje usta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nessala
ile masz/macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:P Jesli oto chodzi to jest pierwszym moim chlopakiem w zyciu...ale to akurat nie Twoja sprawa... Każdy ma jakies zasady... ja jestem dziwna i mam troche dziwne zasady... jesli wogole mozna je nazwac zasadami... raczej \" teoriami \" ... Puszczać się, znaczy kochac sie z kim popadnie, znając kogoś przez krótki czas i robiąc to co 90% moich kolezanek ( nie wnikając :P ) Oboje jestesmy troche zwariowani, uwazamy ze w zyciu trzeba wszystkiego sprobowac...ale przede wszystkim na prawde sie kochamy, nie obchodzi mnie co bylo kiedys, nie pytam sie was co dla was znaczy dziewictwo, moje pytanie brzmialo troche inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama sobie przeczysz
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uśmiałam się, powiem szczerze że jestes chora jakas, sex analny i oralny tak ale zwykły nie :o sama sobie przeczysz, dziewictwo bedziesz miała ale tylko z nazwy bo ziółko z Ciebie niezłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahahahahahahah
"Nie wiem tylko jak mu powiedzieć, że chce zachować swoje dziewictwo do ślubu... Jestem bardzo wrażliwą osobą i nie chce popełnić błędu oddając je niewłaściwej osobie." a loda robić to można każdemu bo nawet jak się popełni błąd okaże się że to nie ten właściwy to przeciez nic to nie znaczy:-O Zwykły lodzik z przełykiem:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×