masturbacja w pracy

mi tez sie co nie co podnosi ale w pracy akurat nie za bardzo mam jak. Ciekawe czy wytrzymam?;)

mozesz iśc do WC ;)

chyba dzisiaj wszyscy grzecznie w pracy siedza;) ciekawe czy to efekt weekendowych szalenstw?:)

nuuuda

to rozruszajmy ten topic:) Wiec kto ma ochote?

ja!!!!!!!!!!!!!!!!:D

kiziz mizia robisz to teraz?

ja mam ochote to zrobić ;)

czytam ten topik i nabieram coraz wiekszej ochoty:) kto mnie rozpali?

ja chetnie:) ale moze masz gg?

nie mam, ale tu tesz damy rade

wyobraź sobie cos takiego: Wracamy wieczorem do domu i przy drzwiach całujemy się .Mmmm…, obejmuję Cię jedną ręką a drugą otwieram drzwi. Wchodzimy do domu objęci i po rozebraniu się wchodzimy do sypialni. Po chwili rozmowy przytulamy się i całujemy. Twoje słodziutkie usteczka dotykają moich ,nasze języki dotykają się i pocierają jakby się witały, dotykam podniebienia. Obejmuję rękoma Twoje piersi i zaczynam je masować. Całuję Ciebie nadal….. Teraz całuję Twoją szyję, zdejmuję Twoją bluzeczkę i zostajesz w samym staniczku. Ale jest nam gorąco Zdejmuję staniczek .Odkrywam po kawałku Twoje ciało i całuję je namiętnie .Rozpoczynam od pleców aż dochodzę znowu do słodziutkich piersi. Całuję je , zataczam kółeczka wokół sutek, raz większe, raz mniejsze (wyobrażam sobie co dzieje się w Twoich majteczkach ). Ssię teraz piersi i języczkiem pocieram o jeden sutek to samo robię z drugim.. Ach !Jak cudownie jest całować Twoje piersi. Teraz schodzę niżej i zaczynam całować Twój brzuszek robię to bardzo delikatnie, muskam go języczkiem. Schodzę teraz niżej i niżej aż napotykam na gumkę twoich majteczek. Wkładam tam najpierw rękę i aaaa.........czuję niesamowita wilgoć. Potop!!!!! Wyciągam rękę i oblizuję ją delektując się jej smakiem . Zaczynam całować Twoje uda, nasze oddechy są gorące. Zdejmuję Twoje majteczki…. Rozszerzam Twoje nogi, jesteś już cała nagusieńka ,usta zanurzam się w Twojej szparce. Mmmmm ……. Jaki. ,cudowny zapach. Liżę ją języczkiem, wylizuję wszystkie Twoje soczki. Poruszam językiem nim w górę i w dół. o tak…… Tak, cudnie mmmm achh aaa...aa jeszcze????.... o tak…. I w tym momencie czuję jak Twe ciało przeszywa dreszcz rozkoszy…… ooooooooo… skarbie…. JESTEŚ CUDOOOOOWNA!

o prosze! to dopiero konkrety! ja pierdziu! bo zaraz zaczne zeczywiście miec mokro.. powiedz pod ktorymi drzwiami jestes, ja juz biegne :P

a moze to? Właśnie się wykąpałaś, jesteś świeża i pachnąca...siedzisz sobie w pokoju i wcierasz balsam w swoje ciało. Usiadłaś w fotelu, nawilżasz właśnie swoje nogi...hmmm... ale przyjemnie pachnie ten balsam. następnie smarujesz sobie ręce, ramiona i szyję, schodzisz niżej na piersi. Kolistym ruchem nawilżasz skórę, czujesz jak twoje sutki robią się coraz bardziej twarde, ale chwilowo ignorujesz je. Przechodzisz na brzuszek i coraz niżej… na pośladki.... Czujesz jak robisz się wilgotna...paluszkiem zaczynasz pieścić łechtaczkę, nie jest jeszcze zbyt wilgotna więc ślinisz lekko palec i ponownie ją pieścisz. Zaczyna robić Ci się gorąco, serce bije Ci coraz bardziej. Jesteś tak wilgotna, że Twój paluszek wchodzi coraz głębiej bez problemu. Najpierw delikatnie rozchylasz wargi sromowe, dotykasz je kolistymi ruchami co sprawia Ci ogromną przyjemność, a.... po chwili wkładasz paluszek jak najgłębiej możesz, przy czym rozchylasz bardzo szeroko uda, siadasz na samym skraju fotela, żeby mieć jak najlepszy dostęp do swojej cipki...oh...wkładasz drugi paluszek i teraz masz je tam oba…..

fajne to co piszesz.. podniecam sie coraz bardziej

Wkładasz je i wyciągasz, pocierając jednocześnie drugą ręką o łechtaczkę...czujesz jak powoli zbliża się orgazm... W międzyczasie wyobrażasz sobie, jak wsiadasz do mojego auta, jedziemy do lasu, jest ciepło na dworze. Wyciągam koc. Tak bardzo się pragniemy, że wręcz zdzieramy z siebie ubrania, kładę Cię mocno na ziemi, przyduszam swoim ciałem, całuję Cię wszędzie, po szyi, biuście, schodzę niżej, na brzuszek...Ty rozchylasz nogi a ja gwałtownym ruchem wkładam paluszki w twoją jakże wilgotną i rozgrzaną cipkę,,, achhh... jęczysz i wijesz się z rozkoszy... drażnię języczkiem jednocześnie Twoją łechtaczkę... posuwam Cię swoim paluszkiem. Twoje ciało wygina się co raz to w łuk, abym mógł włożyć jak najgłębiej...nie wytrzymujesz już dłużej i zaczynasz jęczeć, bo przeszywa Cię ogromna fala gorąca i wielkiej podniecającej przyjemności. Widzę, że osiągasz już orgazm, ale w dalszym ciągu wkładam i wyjmuję paluszki, już teraz dwa...Ty znowu zaczynasz się wyginać, ja Cię całuję i ssię,... Ty pomagasz mi i zaczynasz się pieścić, dotykasz moich mokrych od Twoich soków palców. Drugą ręką masujesz swoje piersi, które są bardzo naprężone, a sutki sterczące...

dobry jestes:)

masz gadu gadu albo meila?

Pochylam się nad Tobą i mocno się w Ciebie wbijam. Ten ruch jest tak mocny, że wchodzę do samego końca, bez żadnego bólu, aż sięgam do dna... zaczynam poruszać się najpierw powoli i delikatnie...od czasu do czasu ruchem kolistym...łapię Cię za pośladki, podkładam pod nie poduszkę, żeby penetracja była głębsza i zaczynam Cię ostro posuwać, tak mocno i szybko, że tracisz oddech…Twoje ciało zaczyna drżeć... czujesz jak mój penis wypełnia całą Twoją cipkę, czujesz jaki jest wielki i twardy, czujesz jak pulsuje w nim krew... jeszcze bardziej rozchylasz uda, a ja Cię posuwam coraz szybciej , szybciej i mocniej i mocniej, robię się coraz bardziej agresywny... gryzę twoją szyję, kąsam sutki, oboje zaczynamy jęczeć z rokoszy jednocześnie osiągając orgazm... ochhh co za cudowna chwila...trwa to baaaaaaardzo długo...opadam na Ciebie całym swoim ciężarem, Ty oplatasz mnie nogami...czujesz mój puls ale ja z Ciebie nie wychodzę...czujesz, że jestem w dalszym ciągu gotowy, a z Ciebie wypływają soki…..

mam maila napisz jesli masz ochotę ;)

Siadam na kocyk, Ty siadasz na mnie oplatając mnie nogami. Nadziewasz się na mnie szybko bo jesteś wilgotna, gorąca i rozpalona... zaczynasz się poruszać w tył i przód... lekko wyginasz się do tyłu, aż w końcu kładziesz się na plecach, ale nie zwalniasz splotu swoich nóg…. łapię Cię za biodra i przysuwam do siebie, po chwili odsuwam i jeszcze raz przysuwam...Ty zaczynasz się wić jak żmijka, coraz szybciej nadziewam Cię na siebie, Ty kurczowo trzymasz się mnie… czujesz jak Twoje mięśnie są wszystkie napięte, a mojego penisa czujesz w samym końcu swojej cipeczki...ach. och...ech....Ty chcesz jeszcze, zaczynasz krzyczeć: - O taaaaak o tak mi rób ! Zerżnij mnie do końca Achh... ja zaczynam drżeć, jęczeć i coraz bardziej i ostrzej Cię posuwam, aż w jednym czasie osiągamy szczyt rozkoszy...jeszcze chwilkę poruszam się w Tobie powoli...Ty kręcisz bioderkami...jest nam bardzo przyjemnie...

ja w zeszlym roku w maju noca kochalam sie w pracy z facetem i o malo co nie wydaloby sie. wyszlam z pokoju udajac ze boli mnie glowa. czasami miewalm silne migreny wiec wyszlo mi to wiarygodnie. ale balam sie zeby tylko nie zobaczyli faceta w pokoju. on po pewnym czasie przyszedl ale nikt nie wiedzial skad sie wzial. do tej pory ludzie roznie gadaja.

trzeba by wykombinowac jakąś partnerkę do zabawy w pracy ... było by fajniej :-) ;-)

Dzien dobry wszystkim :)

witam:) cos tu ucichlo od wczoraj? chyba wszyscy pochlonieci praca albo innymi czynnosciami w pracy:P

chyba od przedwczoraj;)

może pofantazjujemy?

no od przedwczoraj;) cos malo chetnych na fantazje, wszyscy wzieli sie za praktyke:P

mozna:)

a Ty kizia jestes w pracy?