mała główka płodu

Witam. Jestem zmartwiona dzisiejsza wizyta u lekarza, byłam na usg i powiedział mi, że dziecko ma 2-3 mm mniejsza główkę, ale to dla tego, że maleństwo było źle ułożone (ukośnie) i nie mógł dokładnie zmierzyć, prócz tego cała reszta jest ok. Nie kazał mi się trym martwic. Ale wiadomo jak to matka...straszne myśli przychodzą do głowy :_( . 2-3 mm, zdaje sie nie dużo, ale jesli ta główka po prostu ma taki rozmiar i wcale nie zależny od ułożenia dziecka?? to jakie mogą być tego skutki po porodzie? czy maluszek może urodzić się z jakaś wadą?:( A cha jestem w połowie 7-go mies. proszę o jakieś wsparcie i co wiecie na ten temat...może któraś z was miała podobny przypadek...i jak sie to wam skonczyło?? ...(może martwię się nie potrzebnie)

Spokojnie. Te dwa mm to może by błąd pomiaru. U mnie córka miała zawsze główkę większą o \" trzy tyg.\" w stosunku do pomiaru brzuszka i kości udowej. Urodziła się z małym obwodem główki 32. słuchaj lekarza i nie zamartwiaj się.

nie martw sie!!! napewno wszystko jest ok,pomiary na usg malo kiedy sa wiarodajne.mojemu synkowi od 7 miesiaca glowa wychodzila o 6,7 tygodni wieksza od pozostalych wymiarow!!!!!usg co 2 tyg.i bez zmian glowa rosla:(....................synek urodzil sie z normalna glowka 35cm:):):) u ciebie tez bedzie wszystko dobrze,zobaczysz:)tylko sie nie zamartwiaj na zapas. pozdrawiam .

Ja może nie o główce, ale o dokładności USG. Jak zaczęlam rodzić(odeszły wody) zrobiono mi USG, żeby się upewnić czy dam radę urodzić. Mały zawsze wychodził dość duży na pomiarach i ustalono, że będę miała cesarkę jeśli będzie miał więcej niż 3,5kg, bo malutka jestem. Na USG wyszło że ma 3,4:) Więc rodziłam naturalnie a po niecałych 3 godzinach urodziłam dziecko o wadze 3,9:) Takaż dokładność USG:) Nie martw więc się, bo na pewno wszystko jest ok:)

dziekuję wam bardzo za wsparcie. jest mi od razu raźniej. za miesiąc mamy kolejne usg, mam nadzieję, że dziecko obróci się tak żeby pan doktor mógł wszystko wymierzyć dokładnie:) gorącą pozdrawiam.

Hejka. Ja mam ten sam problem. Jestem w 25 tc, głowka wskazuje na 23 tc, a brzuszek na 24 tc. Naczytałam się w internecie róznych rzeczy i wczoraj pół dnia płakałam. Na usg połówkowym robionym w 21 tc wyszło, że dzidzia ma wymiary odpowiadające 19 tc i gfłówka była większa od brzuszka a tu teraz taka rozbieżność. Martwie się bo nie wiem czy te wymiary się jeszcze zdołają wyrównać do porodu i wszystko będzie ok. Może któraś z Was miała podobnie. Proszę o odpowiedź bo odchodze od zmysłów.

rozbieżność jaką opisujesz nie jest niczym niepokojącym wymiary dziecka mogą nieznacznie odbiegać od siebie 2 tygodnie w jedną albo drugą stronę i nie ma w tym nic niepokojącego w końcu każdy z nas jest inny - jeden wysoki, drugi niski, jeden ma mała głowę, drugi dużą itp.;) w tym co opisałaś nie ma powodu do niepokoju;) głowa do góry:)

Dziękuje za odpowiedź i pocieszenie. Pewnie jestem za bardzo przewrazliwiona. W poniedziałek ide na usg 4d żeby do końca sie upewnić czy wszystko jest ok. Mam od samego poczatku ciaze zagrozona i musze lezec w łóżku. Pozdrawiam