Nasze plany odnośnie dziecka trochę się różnią

aha miałaś to znaczy, że coś się stalo zostałaś skrzywdzona a teraz chcesz się wyżyć na mnie na kobiecie która pragnie oddać się macierzyństwu wielkie dzieki!!!!!!!!!!!

nie ma sie co śpierzyć to kiedy Twoim zdaniem jest odpowiedni moment w wieku 40 lat!!!!!!!!!!

przed ciążą to były laski jakich mało, nie generalizuję ale to o czym pisze spotyka 75%kobiet

mialam,juz nie mam i w końcu jestwem szczesliwa, jak miałam-nie byłam.

Aż się boję spytać co zrobiłaś ze ich nie masz

Posłuchaj to czy jest się zadbaną po ciąży to akurat nie zależy od dziecka tylko od samych nas kobiet. Wystarczy dbać o siebie a nie się dołować i nie dbać

aq z resztą,z kim tu gadam, nie macie dzieci, wiec niewiele wiecei o życiu, a to ze ktoś wydaje sie szczęśliwy, lub o czymś nie mówi, nie znaczy że tak jest. kiedy miałam dziecko, tez o nim mówiłam, wszyscy myśleli że jestem taką cudowną, szcześliwą matką, gówno prawda, na pokaz wiele rzeczy sie zrobi. Z resztą inaczej, nikt nie chciałby dzieci gdtyby wiedział jak to jest.

To spotyka kobiety nie przystosowane do życia w rodzinie. Jedynymi osobami którym można współczuć sa dzieci, które maja za matki tak nieszczesliwe kobiety jak ty. pochlastalabym sie gdyby moja matka cale zycie mi wypominała ze przed ciaza byla szczesliwa a jak sie urodzilam jej zycie to koszmar. Jak sie nie chce dzieci to wystarczy przestac rozkładac nogi. Żyjesz sama dla siebie i jestes szczesliwa. Po co dziecko takiej kobiecie? Po to zeby w razie nie powodzen w zyciu miała na kogo zwalic wine za swoja nieudolna egzystencje? Wtedy racja zeby tych dzieci nie miala i ich nie krzywdzila.

a samadbałość nie wystarczy, Zobaczysz, natura swoje robi. na porozciągana skórę nie wystarczą kremy i źćwiczenia. ale co ci będe tłumaczyc..sama zobaczysz.

nie wrzucaj wszystkich do jednego worka to co sugerujesz że Twoi rodzice też nie byli szczęśliwi no sory ale tak rozumie to co mówisz

widzisz luna jak ty nic nie rozumiesz, ja chcialam dzieci idiotko.

mam młodszego o osiemnascie lat brata. czesto sie nim zajmowalam gdy rodzicow nie bylo. myslisz z e nie wiem co to odpowiedzialnosc za drugiego człowieka? Już zmieniałam pieluchy i myłam mu dupsko, wiem co mnie czeka. Gdyby wszyscy mysleli tak jak ty wszyscy bylibysmy jedynakami. a co sie stalo z dzieckiem? pozbylas sie go, ze tak ci strasznie przeszkadzało?

Nie wyzywaj mnie od idiotek bo to swiadczy tylko o poziomie twojej kultury.

Kati nie obrażaj nikogo na moim topiku a jak się nie podoba to tu nie wchodź

moge właczyc sie do rozmowy? na wstepie zaznaczam ze maam dziecko :) uwazam, ze co do autorki powinna sie wstrzymac te pare m-cy ten czas szybko zlecie a nie robi zadnej roznicy co do Kati - to wierze ze tak mozesz czuc, ale mowisz przez pryzmat wlasnych negatywnych doswiadczen :(

Haris dzięki wiem już się pogodziłam z tym, że powinnam poczekać . Natomiast jeśli chodzi o Kati dziewczyna została pokrzywdzona przez los oki chciała mnie ustrzeć pokazać inne spojrzenie na dziecko,Nie rozumiem tylko dlaczego ona próbuje mnie przekonać że dziecko to błąd

hmm, na tym to sie kazdy musi przekonac na wlasnej skórze

Też tak myśle nie wiem co mnie czeka ale wierze ze będę szczęśliwa

:)

dlatego też nie naciskam męża bo chcę żeby to była nasza wspólna decyzja:)

"Kati28 aq z resztą,z kim tu gadam, nie macie dzieci, wiec niewiele wiecei o życiu, a to ze ktoś wydaje sie szczęśliwy, lub o czymś nie mówi, nie znaczy że tak jest. kiedy miałam dziecko, tez o nim mówiłam, wszyscy myśleli że jestem taką cudowną, szcześliwą matką, gówno prawda, na pokaz wiele rzeczy sie zrobi. Z resztą inaczej, nikt nie chciałby dzieci gdtyby wiedział jak to jest. " to powiedz mi moja droga dlaczego kobiety decyduja się na drugie, trzecie dziecko, przecież już wtedy doskonale wiedzą "jak to jest" gdyby dziecko było chodzacą destrukcja wszyscy bylibyśmy jedynakami!

a ile z tuych drugich, trzecvich, to niechciane wpadki??

do 4psy są wpadki ale są też dzieci planowane. Moje dokładnie dwie koleżanki ciagle starają się o drugie dziecko:)

w tym jedna poroniła drugą ciąże:( a druga nie może zajść w ciąże :(

"4psy a ile z tuych drugich, trzecvich, to niechciane wpadki?? "a ile planowane? wyczekane? moja mama po urodzeniu mnie leczyła się 7 lat (tarczyca) i uwierzcie moja siostra tak jak ja byla jak najbardziej planowanym dzieckiem. A najlepsze jest to że mama nie ma ani pół rozstępu :) taką ma skóre dziwną, po porodzie wazyła 53 kg, później szybko wróciła do 50kg. Ja jestem w 5 miesiącu i wazę 54 kg, rozstepów NA RAZIE nie mam żadnych, zobaczymy, może tez mi sie uda :)

"4psy no priorytet, jak nic ze soba nie reprezenuja, nie potrafia, tylko dzieci rodzic to rodza, i siedza na utrzymaniu chłopa jak pasozyty" dziewczynko, nie po to konczymy studia (ja skonczyłm 2 lata temu) nie po to robimy staze, praktyki, pracujemy w zawodzie i planujemy dzieci tak, aby nadal kontynuowac prace zawodowa (jak jedna tutaj kolerzanka pielęgniarka) zeby nam takie hasla stereotypowe wysłuchiwać, przesledź temat od poczatku, dowiez sie jaki mamy poziom wykształcenia i status zawodowy a potem wal z grubej rury żółc jaką tryskasz w swojej niewiedzy.

"4psy no ty tryskasz wybitnie zaciążony kaszalocie. cieżarne sa wogóle niezdolne umysłowo wiec kazda twoja wypowiedz nic tu nie znaczy.jako zwykly worek rozplodowy pozostan tym czym jestes" i niech tak pozostanie jeszcze miesiace do szczęsliwego rozwiązania, a twoja flustracja niech Ci na dobre wyjdzie i we wrzody sie nie obróci :D amen:)

fru.... ;)

4psy żegnam Cię z mojego topiku

żal mi wszystkich "kobiet" które mają dziwne myślenie o życiu. 4psy masz inne poglądy to nie wchodź tu to topik dla osób które chcą mieć dzieci więc wypad