od dzis zaczyamy starania

uciekam bo mnie znowu zaczynaja brac mdlosci, zjadlam obiad i juz :(. Basiu trzymaj sie i spokojnej nocy wam zycze :)

dzięki za informacje, może rzeczywiście mam za dużo jakiegoś hormonu, podzwonie jutro bo tam tylko do 16:00 pracują

ej dziewczyny ja tez sie staram od miesiace hehe i teraz "czekam " na okres heheh i modle sie zeby nie przyszedl. Ale pisze do was z inna troszke sprawa mam problem zostalam zaproszona na urodziny mojego narzeczonego przyjaciela i wszystko byloby fajnie gdyby nie miala przyjsc jego byla bo jubilat jest jej przyjacielem co mam zrobic chce isc a z drugiej strony bede sue niezrecznie czuc pomocy :(

Basiu, strszna historia! Aż nie mogłam uwierzyc. Ja czytalam ze tylko leki zawierajace hCG mogą wpłnąc na wynik testu jak np. Pregnyl, Profasi, Pergonal, APL.inne nie. wiec nie bardzo rozumiem to wszystko. Ty zazywalas tylko duhaston? Ja tez go zazywam wiec moze moje testy tez sa falszywe? A i wynik pozytywny moze tez byc w przypadku torbieli jajnika i innych chorob jak ciaza pozamaciczna. Duphaston nie powinien sam wpłynac.

kiedys byla ona teraz jestes ty. trudna sytuacja ale ja bym poszla. ale nie odchodzila od niego na krok ;) uciekam. postaram sie tez cos zjesc. basia trzymaj sie

jeszcze sie okaze ze zadna z nas nie jest. no moze poza czula jak szybko mozna wykryc pozamaciczna ciaze?

ale ja w szpitalu miałam robione usg i nic nie wykryli

jakie potrawy na swieta robicie. macie jakies przepisy na jajka faszerowane czula czemu tak rzadko piszesz

nie wie jak sybko, ale ostatnio jak nie mialam okresu w 45 dniu cyklu, wtedy mi sie wszystko popieprzylo, to poszlam do ginekologa bo testy byly egatywne i zero okresu. Pani powiedziala ze widzi płyn w zatoce douglasa i ze na razie to nic groznego ale kazala zrobic beta i jak wyjdzie oraz w ciagu tygodnia bede slabla albo miala nagle rwace bole to mialam sie zglosic natychmiast by sprawdzic czy nie ciaza poza maciczna. wiec mysle ze albo jak rwie albo chyba kolo 50 dnia cyklu...moze ktos wie lepiej. pozdrowienia:)

moj zakres wiedzy w twoim przypadku basiu nic nie pomoze. nierozumiem tej sytuacji

Basiu nie wiem. Albo juz peklo zanim sie zagniezdzilo albo nie bylo ciazy i tylko hCG sie skads musialo wziac...czyli gdzies bylo albo w lekach albo w pozywieniu albo juz nie wiem gdzie. Mam nadzieje ze nie rosnie od samego myslenia o ewentualnej ciazy. Ja zrobilam 1 test tylko na wszelki wypadek jak konczyl mi sie duphaston wiec nawet nie myslalam o ciazy , dopiero po tym 1 tescie moglam cos zaczac podejrzewac, ale po tym co napisalas to juz sama nie wiem czy to nie urojona:(

ale zobaczcie ja nie moge mieć żadnego podwyższonego hormonu ponieważ testy z apteki wyszły mi pozytywnie natomiast próba ciążowa wykonana w laboratoruim z tego samego moczu była ujemna

a jakie testy robilas jak mozna spytac? oa takie same?

bobo-test i quickviev

cholera, to te same co ja, nawet w tej samej kolejnosci!, a w ktorym dniu cyklu? jeeli chodzi o moja poprzednia ciaze to robilam tylko quick view i najpierw byla slaba druga kreska a po tygodniu juz mocna i nie zawiodl bo zaraz potem ginekolog potwierdzil ciaze na badaniu.

w 30dc, ale to tylko ja ma takiego pecha do tych testów, przecież inne dziewczyny robiły i było wszystko ok

a te bole przed wizyta w szpitalu to gdzie mialas. mi caly czas dokucza bol prawego jajnika. mam juz tego dosc...i krwawienie przyszlo samo pomimo duphastonu? ja po tescie zwiekszylam dawke duphastonu do 2 tab/dzien bo tak pisze na opakowaniu mam nadzieje ze nie blokuje tym miesiaczki jak nie ma ciazy?

ja miałam takie bóle jak na miesiączke w dole brzucha

tak krwawienia dostałam mimo brania dophastonu, najpierw zaczeły się plamienia a później normalny okres, ja brała 4 tabletki dophastonu. Ale nie martw się Ty na pewno jesteś w ciąży, tylko ja mam takiego pecha.

mi to tak tylko od czasu do czasu pika w dole brzucha, ale najgorszy ten jajnik, teraz ciagnie cały czas. Do lekarza jeszcze za wczesnie bo jeszcze nic nie bedzie widac... nie martw sie, uda sie nastepnym razem. Ja juz sie ucieszylam ze ziolka dzialaja jak wyszedl ten test, ale niestety troche za wczesnie musze zaczekac do ok 6 ygodnia, nie wiem jak wytrzyma ten ból jajnika...jest strasznie dokuczliwy i na dodatek nie wiem czy jest tam ok, czy poprostu sobie sprawilam cyste ymi ziolkami. czytalam ze ktoras dziewczyna dostala po nich cyste...

a jakie ziółka piłaś i na co one są i gdzie można kupić?

piłam ziółka ojca klimuszki mieszanka nr 1 - likwiduje zrosty powstałe w jajowodach, stabilizuje układ rozrodczy , pobudza jajniki i podobno moze tez odwrocic polaryzacja partnerow jezli jest przeciwna. okropne w smaku ale jezeli sie udalo to dzaialaja. kupic je mozna najlepiej w sklepie zielarskim kazde ziolo osobno i potem wymieszac. Pije sie je niestety 3 razy dziennie i parzy az 3 godziny za kazdym razem. ale sa ez inne mieszanki, ja zdecydowalam sie na ta glownie przez to ze moze rozpuszczac zrosty a ze mialam operacje na jajowodzie to jest szansa ze sie zrobily. sa tez ziołka ojca sroki i bonifratow na poronienia, mozesz poczytac wiecej w necie.

KLAPAUCIUS26 , napisz mi prosze jakie badania i w jakim dniu cyklu robiłaś? Odszukałam te trony co pisałąś o tych badaniach ale tam były podane tylko normy. Z góry dziekuję. a może ktoś inny robiła takie badania, bardzo proszę o informację

ja robilam na pewno prolaktyne i progesteron w 22 dniu cyklu, i chyba cos jeszcze. progesteron wyszedl niski wiec dlatego mam zapisany duphaston. w 21/22 dniu cyklu bada sie je by sprawdzic czy nie ma niedomogi lutealnej?(ciałka zółtego). Innych badan mi nie zlecili, bo owuluje wiec te przed sa ok, warto bylo zrobic te badania po owulacji. Raczej lekarz sam powinien cie skieowac po romowie. idz po prostu do dobrego ginekologa:)

juz wiem jeszcze był testosteron i hormon tarczycy. oba w normie:)

i wszystkie robiłaś w 22 dc?

tak, pani doktor tak wyliczyla ze bedzie latwiej a chyba tylko prolaktyna ma byc w 21/22 dniu cyklu a progesteron po owulacji a reszta chyba nie ma znaczenia.

witam kolezanki jakies wskazowki co do planowania dzidziusia??

Nie wiem jak mam się nawet przywitać, bo raz super wieści, za chwilę te negatywne. Nie wiem czy zacząć od gratulacji, czy współczucia... Musicie dziewczyny wierzyć i mieć dobre nastawienie!!! Ja trzymam mocno kciuki:-) A więc byłam o lekarza... Nie miałam usg (tylko badanie na fotelu) i z dzieckiem ok. Duphaston nadal kontynuować, ale już 2 razy dziennie. Powiedziała, że łożysko powinno się podwyższyć i następna wizyta za 3 tygodnie:-) A tak nawiasem mówiąc od wczoraj jestem sama, mężuś wyjechał do Austrii i i na noc byłam u siostry, a ona nie ma neta dlatego się nie odezwałam. Teraz jestem w domu i czekam na micha powrót:-) Buzka