3 wklucia czy jedno--płacić te 300 zł czy nie

serce sie kraje na 3 wklucia ale 300 zł to duzo pieniedzy ka to było u was

az 300zl za szczepionke/???????!!!!myslalam ze mniej i tez sie nad nia zastanawialam

Ja zawsze biorę płatne szczepionki skojarzone dla dziecka aby dziecku oszczędzić bólu. Tylko jedna była niepłatna, ponadto szczepię też dodatkowymi płatnymi szczepionkami. Mój synek ma 17 m-cy i nigdy nie płakał przy szczepieniu. Faktycznie są to duże pieniądze, ale myślę, że warto.

co to za szczepionka za 300zł??? ja płaciłam 130 x 3

aha ale troszke dzwine choc nie wiem czego sie obawiasz przeciez te 3 wklucia nie sa naraz tylko sa rozlozone w ciagu roku

a ja biore bezpłatne obydwoje dzieciaków zniosło to dobrze za ta kase wole im cos kupic niz dawac to producentom szczepionek, zreszta nie moge sie do tych skojarzonych przekonac jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego

jak w ciągu roku??? raz jest rączka+rączka+nóżka i drugi raz bodajże nóżka+nóżka+rączka

moja corka miala 3 szczepionki rozlozone na rok i przy kazdej bylo jedno ukucie

pierwsze szczepienia to na jednej wizycie 3 wkłucia rączka rączka nóżka

kiedys nie było tych płatnych i było dobrze zyc zyjemy dzieci takze zyja wiec to tylko okazja na zarobek moim zdaniem

Mi polecała to nasza pielęgniarka, lekarz, a mają trochę więcej pojęcia niż ja, więc się nawet nie zastanawiałam, wzięłam skojarzone. Na to mi pieniędzy nie było szkoda.

Byle nie chińskie. Nie jestem pewna, ale część tych bezpłatnych została wyprodukowana w Chinach i w Wietnamie... Moja córcia dostawała płatne. Nie, zebym uważała, że sa jakieś super lepsze. ale może choć trochę bezpieczniejsze

http://www.szczepienia.pl/mmw/65,Co_każda_mama_wiedzieć_powinna.html autorko poczytaj sobie linka

U mnie skojarzone szczepienie kosztuje 200, ale dziecko dostaje 1 kłucie. I tak bolesne, bo domięśniowe. Nie kupię nic dziecku za te pieniądze, nie jest mi ich szkoda, bo dzieki temu zaoszczędzę mu bólu. Mimo, że mała nie płakała, wykupię też kolejną partię szczepień.

mi na dziecko nie szkoda kasy...! zawsze skojarzone szczepionki! jedynie po konsultacji z 2 pediatrami i położną wzw b zrobilam osobno- a tamte 5 w 1. podałam tez drogie przeciwko rotawirusom i jestem zadowlona bo wiele jej rówiesników było na te w szpitalu..mówia ze i tak moe sie zarazic ale przebieg jest lżejszy! przeciez to co włożysz dziecko- to jest na całe zycie..nie wiem jak mozna żałować kasy! ja dałabym gwiazdke z niebe gdybym mogła!

Ja też wykupilam skojarzone 6w1 - u mnie to koszt 180zl za jeden raz + pneumokoki (280zl za raz) i rotawirusy (300zl za raz). Uważam że jeśli mogę synkowi zaoszczędzić bólu to się nie zastanawiam... Cierpienia dziecka nie przeliczam na pieniądze... Poza tym te skojarzone szczepionki są bezpieczniejsze !!!

?

Ja kupowałam skojarzone. Bardzo sobie je chwalę. Wolałam zrezygnować z pomadki czy z czekolady a dziecku zaoszczędzić bólu i stresu. Z tego co pamiętam,a dawno to było(synek ma przeszło 3 lata)za pierwszą płaciłam 150 zł a potem 80-120.Radzę pochodzić po aptekach gdyż u mnie były niezłe przebitki nawet o 20-30 zł!!!!

Ja też kupiłam skojarzona u nas koszt 180 zł 6 w jednym i rotawirus 2 dwaki po 230 trzecia dawka gratis. Wg mnie skojarzone lepsze raz ze mniej bólu dla maluszka po drugie nie było jak narazie żadnych powikłań i mały nie czuł sie źle po tych szczepieniach. na dziecku nie warto oszczedzać ja tak uważam

jaszczepilam swoja corke szczepionka skojarzona (niedosyc ze mniej ukluc to jeszcze jest lepiej oczyszczona), Infanrix tj.5w1 koszt jednej 130zl do tego uzywam masci znieczulajacej Emla ktora smaruja godzinke przed szczepieniem,mala za 1szym razemnie plakalawogole a dostala infanrix i dodatkowo wzw B za 2gim razem dostala sam infanrix i bardzo plakala wiec kupilam ta masc acha koszt to 24zl tubka 5g sa dolaczone3plasterki ale moim zdaniem spokojnie starczy na 5 razy-naprawde polecam!

jaszczepilam swoja corke szczepionka skojarzona (niedosyc ze mniej ukluc to jeszcze jest lepiej oczyszczona), Infanrix tj.5w1 koszt jednej 130zl do tego uzywam masci znieczulajacej Emla ktora smaruja godzinke przed szczepieniem,mala za 1szym razemnie plakalawogole a dostala infanrix i dodatkowo wzw B za 2gim razem dostala sam infanrix i bardzo plakala wiec kupilam ta masc acha koszt to 24zl tubka 5g sa dolaczone3plasterki ale moim zdaniem spokojnie starczy na 5 razy-naprawde polecam!

Jeżeli ktoś ma pieniądze to niech kupuje. Natomiast skoro autorka pyta czy warto, to znaczy, że ich nie ma:) (no oczywiście bez przesady;) ). Ja też nie miałam i nie mam na takie rzeczy pieniędzy i uważam, że nie jest to konieczność. Dziecko za 5 minut zapomni, że w ogóle było szczepione. Krzywdy mu to nie zrobi - to jest tylko chwilowy ból. My też byliśmy szczepieni i jakoś przeżyliśmy. To są za duże koszty wg. mnie.

jezeli nie masz klasyzeby kupic ta skojarzona to zainwestuj w ta masc, to koszt 24zl a dziecko nie bedzie cierpialo atyrazem z nim-takie jest moje zdanie i tylko moje :-)

A podejście "ja na dziecko kasy nie będę żałować" to podejście jakiegoś prymitywa. Bo wynika z tego, że rodzice, którzy mają mniej pieniędzy to nie chcą dla swojego dziecka tej przysłowiowej "gwiazdki z nieba":o

Kupiłam Altacet, ale nawet on się nie specjalnie przydał:D

wiecie co, az sie plakac chce nad opieka medyczna w polsce, szczerze :( mieszkam w niemczech i tu nie placi sie za nic - od szczepionek, po szpital, po leki. szkoda mi mam polskich ktore musza podjac taka decyzje - jedno czy 3 wklucia, booh

kurde 300zł to sporo u nas sie płaci 110zł za 3 w1 to jeszcze w miarę, ale jak masz kase to zdecyduj sie na 3 w 1 to płacz dziecka jest nie do opisania...

Mieszkam w USA i tu nawet nikt mnie nie pyta czy chce jedno, 3 czy 5 wkluc :o Na raz jest szczepiona na 5 chorob i musi miec 3 wklucia ( wszystkie w nozki) . Byla szczepiona juz 3 razy plus raz w szpitalu. Placze prz szczepieniu przez 1 minute. I tyle. Moze wyjde na chytrusa, ale nie dalabym 300 zl po to by plakalo przez 30 sek zamiast 1 min :o Bo przeciez ta jedna tez trzeba wkluc. Jak dla mnie to chwyty marketingu.

No sorry, ale czy Wasze dzieci płaczą tylko przy szczepionkach? Poza tym uważam, że płacz jest do opisania - drze się 10 sekund i koniec. Jeszcze nie raz w życiu będzie płakać i jeszcze nie raz w życiu będzie je coś bolało - z tym, że szczepionka to jest akurat konieczność, a miliony innych rzeczy będą mniej lub bardziej bolesne i mniej lub bardzie bezsensowne. Masz kasę, chcesz - kupuj; nie masz kasy, nie chcesz - nie kupuj. Proste.