Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dacja22

Pytanie do kobiet ,które już rodziły

Polecane posty

Gość Dacja22

Czy pochwa po porodzie faktycznie tak bardzo się rozciąga? Bo pytałam 3 lekarzy i każdy twierdził ,że przynajmniej trochę się zmienia :/ a jak to było u was? zastanawiam się nad cesarką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojęcia.. ale mi jest teraz w łóżku lepiej..nie wiem co mi sie tam pozmieniało ale na szczęście na lepsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee tam
u mnie na początku była trochę szersza, potem doszła do siebie i różnicy nie ma. podobno polecane jest ćwiczenie mięśni Kegla, ale ja robiłam je nieregularnie, wiec raczej to nic nie zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście nie wiem, bo miałam cesarkę, bo po 10 godzinach akcja porodowa ustała, dziecko nie chciało zejść do kanału rodnego i było za duże, abym mogła rodzić naturalnie. Ale moje koleżanki, które normalnie rodziły, nie odczuwają różnicy.. nie wzbraniaj się przed porodem siłami natury. Nawet, gdyby pochwa się za bardzo rozciągnęła, to przecież istnieją zabiegi, które poprawiają jej stan-zapytaj o to lekarza. Co do cesarki, to operacja wiąże się z ryzykiem, ponadto jest rana pooperacyjna, która musi się zagoić. I z kolejną ciążą trzeba poczekać dwa lata. za drugim razem też robią z reguły cesarkę-ponieważ istnieje ryzyko pęknięcia macicy. I cesarkę można mieć robioną trzy razy, potem podwiązuje się jajniki. Poza tym cesarkę robi się tylko w wyjątkowych sytuacjach-gdy spada tętno płodu, istnieje zagrożenie życia matki lub dziecka lub gdy maluch jest ustawiony np. nóżkami, pupą w dól a nie ma położenia główkowego. Oczywiście, jeśli masz za wąską miednicę lub przeciwwskazania zdrowotne, by rodzić naturalnie, też urodzisz operacyjnie. Chyba, że będziesz chciała cesarkę na życzenie w prywatnej klinice na przykład, ale wtedy za operację zapłacisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przeszlam 2 porody i nie narzekam czy cos sie wizualnie zmienilo? nie, wszystko wyglada tak jak przed zajsciem w ciaze a w srodku? wiciaz uzywam tych samych tamponow-zawsze uzywalam mini i teraz tez takie uzywam po 1 porodzie dosyc dlugo plamilam bo prawie 6 tyg z przerwami i przez pare godzin po porodzie bylam \"tam\" opuchnieta kochalismy sie rowno po 6 tygodniach i bylo ok, troche cwiczylam, moze znaczenie mialo tez to ze nie bylam cieta i nie mialam szwow po 2 porodzie wspolzyc zaczelismy jak tylko skonczyly sie plamienia-czyli po 2 tygodniach od porodu , z wygladu wszystko bylo super, ale w odczuciu, wydaje mi sie ze bylo troche inaczej, nie wiem moze mialo znaczenie ze nie poczekalismy do konca pologu tylko ledwo 2 tyg od porodu i juz zaczelismy sie kochac? pozniej wzielam sie za cwiczenia a teraz cieszymy sie wciaz udanym sexem :) ani ja ani maz nie narzekamy :) jakbym miala jeszcze raz rodzic to tez wybralabym sn :) maz chce jeszcze 1 dziecko wiec moze kiedy jeszcze.... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem swoje
Nie zgodze sie ze mozna miec tylko 3 cesarki bo moja mama miala 4 i nadal nie ma podwiazanych jajnikow. A i ciocia urodzila silami natury pol roku temu 3 dziecko mimo 2 wczesniejszych cesarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym podwiązywaniem jajników to jest tak, że jeżeli lekarze uznają, że następna ciąża jest niewskazana to mogą to zrobić. Moja koleżanka rodziła swoje trzecie i czwarte dziecko cc i powiedzieli jej, że po 4 dziecku sterylizacja jest już dozwolona i jeżeli chce to mogą ją podwiązać. Ale bez zgody kobiety nie wykonuje sie tego zabiegu. A co do stanu pochwy po porodzie to ja osobiście czułam sie ciaśniejsza niż przed. Używałam też mniejszych tamponów już po. Byłam nacinana i rozmawiając z moją ginekolog dowiedziałam sie, że przy nacięciu i zszyciu może wystąpić właśnie taki efekt. Wiadomo, że po porodzie mięśnie są rozciągnięte i potem muszą wrócić do formy i to już indywidualna sprawa czy będą takie jak przedtem czy nie. To chyba tak jak z brzuszkiem, u jednych wciąga sie zupełnie, u innych nie. A ćwiczenie mięśni zawsze ma znaczenie, tak jak w każdej innej części naszego ciała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi u nas w rodzinie tez byl taki przypadek babka mowila ze miala drugie rozdziewiczanie po porodzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi no ja może nie aż tak hehe. Ale faktycznie czułam sie ciaśniejsza a warunki fizyczne mojego męża sie nie zmieniły:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babay
dla mnie to jakos nie ma znaczenia :) ale moj mąż twierdzi ze wszystko wrocilo do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×